Mydło naturalne czerwone wino Mythos

Dzisiaj przygotowałam dla Was recenzję mydła Mythos Czerwone wino, które otrzymałam do przetestowania od firmy Flax.



Producent:

SUBSTANCJE AKTYWNE: oliwka, pestki czerwonego winogrona, czerwone wino, polifenole, witaminy A i E, 100% naturalnych składników

DZIAŁANIE: naturalne złuszczanie, antyoksydent, uelastyczniające, idealne dla ciała, do wszystkich rodzajów skóry

Cena: 11,89zł za 100g



Skład: Sodium Palmate, Sodium Palm Kernelate, Olea Europaea [olive] Fruit Oil, Aqua, Glycerin, Elaeis Guineensis, Parfum, Sodium Chloride, Rosmarinus Officinalis, Tetrasodium EDTA, Tetrasodium Etidronate, Vitis Vinifera, CI 11680, CI 12490, CI 74260.


Moja opinia:

Na to mydełko zdecydowałam się, ponieważ jestem wielką miłośniczą czerwonego wina. Mydło ma idealny kształt, który idealnie dopasowuje się do ręki. W mydełku zatopione są drobinki pestek czerwonego winogrona. Podczas mycia są one delikatnie wyczuwalne, ale nie drażniące. Stosuję go do mycia rąk i całego ciała. Produkt dobrze się pieni, nie wysusza ani nie podrażnia skóry. Dobrze oczyszcza ciało. Po umyciu jest ono gładkie i miłe w dotyku. Mydło jest wydajne i ma zbitą konsystencję (nie staje się gliniaste, jak niektóre mydła). Dodatkową jego zaletą jest prześliczny zapach. Uważam, że to najlepsze mydło, jakie kiedykolwiek miałam.

Produkt dostępny TU

Komentarze

  1. Kuszące mydełko. Wyobrażam sobie już zapach czerwonego wina podczas mycia... :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawe, jak pachnie :D Czy tak intensywnie winem? :D Nigdy się z czymś takim nie spotkałam, żeby mydło winem pachniało :D Interesujące! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja jakoś nie przepadam za "klasyczną" formą mydła :) wolę te w płynie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kusicielko Ty - lubię mydełka w kostkach, ostatnio zużywam to z Tołpy, w kolejce mam jeszcze Oliwkowe z Barwy

    OdpowiedzUsuń
  5. Hej, Jeśli chcesz wziąć udział w rozdaniu to bardzo proszę o wypełnienie zgłoszenia wg wzoru zamieszczonego w poście.

    OdpowiedzUsuń
  6. Perspektywa umycia się przy użyciu kosmetyku, który pachnie, jak mój ulubiony trunek kusi, ale zastanawiam się czy potem ciało pachnie wyłącznie winogronami czy pozostałością po winie? Niby taki mały szkopuł, a jednak nie chciałabym roztaczać woni amatorki trunków ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapach na skórze nie utrzymuje się długo i z pewnością nie czuć pozostałości po winie ani w trakcie, ani po myciu :D

      Usuń
  7. OO ciekawe i trochę jakby kontrowersyjne mysełko:D:D

    OdpowiedzUsuń
  8. Ślicznie się prezentuje :) Jeszcze nie miałam niczego z Mythos, ale przy najbliższej okazji zakupię coś :)

    OdpowiedzUsuń
  9. no ładnie się prezentuje ;> ale jestem ciekawa, jak pachnie :D

    pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. ciekawie ;P w sumie nie mam w zwyczaju uzywac mydla w kostce :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Kochana już dawno zapomniałam o mydle w kostce, zachęciłaś mnie do nich.

    OdpowiedzUsuń
  12. Jestem ciekawa jego zapachu. Odzwyczaiłam się od mydełek w kostce.

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo ładnie wygląda to mydełko :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Też lubię moje mydlo od FLAX. Twoje bardzo ładnie się prezentuje i chciałabym go powąchać:)

    OdpowiedzUsuń
  15. czerwone wino w mydle??!! brzmi genialnie i bardzo mnie kusi

    OdpowiedzUsuń
  16. Oj, również uwielbiam czerwone wino, więc rozejrzę się za tym mydłem. :)

    OdpowiedzUsuń
  17. prezentuje się ciekawie intryguje mnie jego zapach:)

    OdpowiedzUsuń
  18. ciekawe mydło z winem... oryginalne połączenie. Ale 12pln za mydło nie dałabym w życiu...

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarze! Każdy z nich uważnie czytam i zawsze zaglądam do osób, które pozostawiają tu po sobie ślad :)

Jeśli zaobserwujesz bloga, poinformuj mnie o tym :)