Golenie maszynką Wilkinson Sword Quattro Titanium Sensitive
Golenie maszynką jest nie tylko szybkie, ale i bezbolesne. Minusem są niestety szybciej odrastające włoski, jednak wiele kobiet (w tym i ja) wybieram właśnie ten sposób pozbywania się zbędnego owłosienia. Dlatego dziś będzie parę słów o maszynce.
Nigdy nie przypuszczałam, że na moim blogu pojawi się recenzja maszynek do golenia, ale po przetestowaniu wielu, te z firmy Wilkinson Sword okazały się być moim zdaniem najlepsze i postanowiłam podzielić się z Wami moją opinią. Jeśli o mnie chodzi, to nie kupuję maszynek przeznaczonych dla kobiet. Moim zdaniem trochę gorzej radzą sobie z usuwaniem włosków od tradycyjnych męskich maszynek. Te przeznaczone dla mężczyzn są po prostu lepsze, ponieważ zostały przystosowane do znacznie twardszego zarostu, a nie do delikatniejszych włosków, np. na nogach kobiet.
Gdy wypróbowałam maszynkę Wilkinson Sword Quattro Titanium Sensitive, już po kilku użyciach wiedziałam, że to najlepsza maszynka, jaką do tej pory stosowałam. Dzięki 4-ostrzowym wkładom golenie przebiega błyskawicznie i bezproblemowo. Na skórze nie pojawiają się żadne podrażnienia, zaczerwienienia ani tym bardziej zacięcia. Tego typu niedoskonałości nie wyglądają dobrze, a przede wszystkim powodują dyskomfort. Nawilżający pasek sprawia, że skóra po całym zabiegu nie jest przesuszona, co oczywiście nie zwalnia z nałożenia balsamu, kremu, czy oliwki. Dodatkowym atutem maszynki jest solidny uchwyt, który dobrze leży w dłoni.
4 ostrza zapasowe oraz rączka maszynki dostępna jest jest na iperumy.pl
Dajcie znać, czy znacie tę maszynkę, a jeśli nie, to jaka jest Wasza ulubiona :)
Nigdy nie przypuszczałam, że na moim blogu pojawi się recenzja maszynek do golenia, ale po przetestowaniu wielu, te z firmy Wilkinson Sword okazały się być moim zdaniem najlepsze i postanowiłam podzielić się z Wami moją opinią. Jeśli o mnie chodzi, to nie kupuję maszynek przeznaczonych dla kobiet. Moim zdaniem trochę gorzej radzą sobie z usuwaniem włosków od tradycyjnych męskich maszynek. Te przeznaczone dla mężczyzn są po prostu lepsze, ponieważ zostały przystosowane do znacznie twardszego zarostu, a nie do delikatniejszych włosków, np. na nogach kobiet.
Gdy wypróbowałam maszynkę Wilkinson Sword Quattro Titanium Sensitive, już po kilku użyciach wiedziałam, że to najlepsza maszynka, jaką do tej pory stosowałam. Dzięki 4-ostrzowym wkładom golenie przebiega błyskawicznie i bezproblemowo. Na skórze nie pojawiają się żadne podrażnienia, zaczerwienienia ani tym bardziej zacięcia. Tego typu niedoskonałości nie wyglądają dobrze, a przede wszystkim powodują dyskomfort. Nawilżający pasek sprawia, że skóra po całym zabiegu nie jest przesuszona, co oczywiście nie zwalnia z nałożenia balsamu, kremu, czy oliwki. Dodatkowym atutem maszynki jest solidny uchwyt, który dobrze leży w dłoni.
4 ostrza zapasowe oraz rączka maszynki dostępna jest jest na iperumy.pl
Dajcie znać, czy znacie tę maszynkę, a jeśli nie, to jaka jest Wasza ulubiona :)
ja mam właśnie tą i jestem bardzo zadowolony :)
OdpowiedzUsuńczyli u mężczyzn też się sprawdza :D
UsuńPrzyznam szczerze, że kompletnie nie znam się na maszynkach, ale ta wydaje się fajna :D Obserwuję ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ♥ #Smile
Nasz blog - klik
Bardzo ciekawa maszynka, polecę ją moim córkom :) Ja stosuję depilator elektryczny :)
OdpowiedzUsuńmy z moim używamy gillette :) 5 ostrzy :) u nas najlepiej się sprawdzają :)
OdpowiedzUsuńU mnie najlepeiej sprawdzają się do wszystkiego z BIC :)
OdpowiedzUsuńZawsze kupuję Gilette, ale ta brzmi zachęcająco...
OdpowiedzUsuńnajczęściej używam maszynek męskich gilette, i żeli do golenia też męskich tej samej firmy, kiedyś muszę wypróbować te z wilkinson
OdpowiedzUsuńteż aktualnie używam żelu Gilette ;)
UsuńJa nie mam ulubionej maszynki,dobrze że mi przyomniałaś bo muszę kupić. Ja pianek dla kobiet nie kupuje wolę te dla mężczyzn
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJa korzystam z " usług " BIC`a, maż z Gillette :) Ale ta wygląda świetnie, może wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńOO muszę kupić te maszynki :)
OdpowiedzUsuńTych nie znam, ale również uważam, że męskie maszynki spisują się znacznie lepiej :)
OdpowiedzUsuńNie mam ulubionej maszynki, może ta się zainteresuje
OdpowiedzUsuńprzyznam szczerze ,że używam wyłącznie damskich maszynek :-)
OdpowiedzUsuńU mnie praktycznie zawsze gilette;)
OdpowiedzUsuńmialam je ale wole bic jednorazowe:)
OdpowiedzUsuńjeszcze nie znam
OdpowiedzUsuńNie używałam, ale chyba kupię i wypróbuję ;)
OdpowiedzUsuńObserwuję i liczę na rewanż http://faromantic.blogspot.com/ :)
wygląda naprawdę fajnie :)obserwuję i zapraszam www.s-y-l-w-i-a.blogspot.com
OdpowiedzUsuńChętnie się kiedyś w nią zaopatrzę :)
OdpowiedzUsuńCałkiem fajny sposób z kupowaniem męskich maszynek , chyba go wykorzystam. A o tej maszyski nie znam.
OdpowiedzUsuńLubię te różowe maszynki z Willkinsona :D
OdpowiedzUsuńMogłabyś poklikać w reklamy na moim blogu-będę Ci bardzo wdzięczna :)
Zapraszam http://natalie-forever.blogspot.com