Naturalny korektor do twarzy Felicea
Firma Felicea
znana jest mi od niedawna, mimo że ma siedzibę w moim mieście. Zajmuje
się ona produkcją naturalnych kosmetyków kolorowych. W ofercie marki
znajdziemy m.in. pomadki, korektory, kredki do oczu i ust. Ja
zdecydowałam się na korektor w jasnym odcieniu, nr 41.
Od producenta:
Naturalny korektor do twarzy.
Idealnie pokrywa wszelkie niedoskonałości skóry. Doskonały jako baza pod podkład. Świetnie maskuje cienie pod oczami. Bogaty w naturalne składniki nie tylko upiększa skórę, ale także nawilża i łagodzi podrażnienia. Dostępny w 3 odcieniach: 41, 42, 43.
Dokładny skład oraz właściwości poszczególnych składników znajdziecie TUTAJ.
Cena: 29zł
Moja opinia:
Korektor stosuję wyłącznie na okolice wokół oczu, by zakryć cienie pod oczami. Nie mam w ostatnim czasie problemów z wypryskami, więc nie miałam okazji wypróbować go na niedoskonałościach. Ukośnie zakończony sztyft korektora ułatwia aplikację. Nakładam go bezpośrednio na skórę, nie używam pędzelka. Ma kremową konsystencję, dzięki czemu łatwo i szybko się rozprowadza. Wybrałam najjaśniejszy odcień i to był dobry wybór, bo znakomicie pasuje do mojej jasnej karnacji. Korektor ma żółte tony. Krycie jest dobre, a jednocześnie wygląda na skórze bardzo naturalnie. Delikatnie rozjaśnia. Dużym plusem jest to, że nie wysusza skóry i nie wchodzi w załamania. Polubiłam go bardziej niż korektor KOBO, którego wcześniej non stop używałam. Warto też wziąć pod uwagę, że korektor Felicea ma naturalny skład, więc nie zaszkodzi skórze (a ta pod oczami jest wyjątkowo cienka i delikatna), a będzie ją pielęgnował.
Żałuję, że korektora i innych kosmetyków tej firmy nie mogę kupić stacjonarnie w moim mieście.
Znacie ten korektor lub inne kosmetyki Felicea? :)
Od producenta:
Naturalny korektor do twarzy.
Idealnie pokrywa wszelkie niedoskonałości skóry. Doskonały jako baza pod podkład. Świetnie maskuje cienie pod oczami. Bogaty w naturalne składniki nie tylko upiększa skórę, ale także nawilża i łagodzi podrażnienia. Dostępny w 3 odcieniach: 41, 42, 43.
Dokładny skład oraz właściwości poszczególnych składników znajdziecie TUTAJ.
Cena: 29zł
Moja opinia:
Korektor stosuję wyłącznie na okolice wokół oczu, by zakryć cienie pod oczami. Nie mam w ostatnim czasie problemów z wypryskami, więc nie miałam okazji wypróbować go na niedoskonałościach. Ukośnie zakończony sztyft korektora ułatwia aplikację. Nakładam go bezpośrednio na skórę, nie używam pędzelka. Ma kremową konsystencję, dzięki czemu łatwo i szybko się rozprowadza. Wybrałam najjaśniejszy odcień i to był dobry wybór, bo znakomicie pasuje do mojej jasnej karnacji. Korektor ma żółte tony. Krycie jest dobre, a jednocześnie wygląda na skórze bardzo naturalnie. Delikatnie rozjaśnia. Dużym plusem jest to, że nie wysusza skóry i nie wchodzi w załamania. Polubiłam go bardziej niż korektor KOBO, którego wcześniej non stop używałam. Warto też wziąć pod uwagę, że korektor Felicea ma naturalny skład, więc nie zaszkodzi skórze (a ta pod oczami jest wyjątkowo cienka i delikatna), a będzie ją pielęgnował.
Żałuję, że korektora i innych kosmetyków tej firmy nie mogę kupić stacjonarnie w moim mieście.
Znacie ten korektor lub inne kosmetyki Felicea? :)
Mam pomadkę do ust i jestem zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńkuszą mnie te pomadki ich :)
Usuńja wolę płynne korektory ale fajnie, że ten jest naturalny :)
OdpowiedzUsuńMam konturówkę i kredkę do oczu. Jak narazie genialnie się spisują:)
OdpowiedzUsuńMam ich cień w kredce, ale nie powiem ten korektor mnie zainteresował.
OdpowiedzUsuńnie przepadam za korektorami w takiej konsystencji ;)
OdpowiedzUsuńMam go i również bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńCałkiem fajnie wygląda, ale kolor nie dla mnie.
OdpowiedzUsuń