Pumeksy PumiceSPA

Pumeksów lub tarek do stóp pewnie używa każdy z nas, a przynajmniej powinien. Usuwać martwy, zrogowaciały naskórek powinniśmy nie tylko latem, ale również jesienią i zimą. Czynność ta nie zajmuje dużo czasu, gdy wykonywana jest regularnie, więc warto wybrać pumeks idealny.

Ja dziś zaprezentuję Wam różnego typu pumeksy firmy PumiceSPA.


Każdy z nich ma różny kształt, ale wszystkie bez wyjątku dobrze leżą w dłoni. Doskonale radzą sobie z usuwaniem zrogowaciałego naskórka. Nawet moja mama znalazła odpowiedni dla siebie. Idealny okazał ten dwuwarstwowy (ostry/delikatny). Wszystko zależy od naszych preferencji, ale firma ma ogromny wybór pumeksów i tarek do stóp, więc sądzę, że każdy znalazłby ten odpowiedni.

Pumeks jest naszym sprzymierzeńcem. Sprawi on, że stopy staną się gładkie, przyjemne w dotyku i będą wyglądały na zadbane, a o to chyba nam chodzi. Potem warto nałożyć na stopy odżywczy krem. Taki zabieg polecam zwłaszcza na noc. O stopy warto dbać cały rok, pamiętajmy o tym :)

Ceny pumeksów PumiceSPA zaczynają się już od 2,49zł i niektóre z nich są dostępne, np. w Rossmannie.
W katalogu znajdziemy wszystkie dostępne pumeksy, jest ich naprawdę sporo! :)

Komentarze

  1. Też będę testować produkty tej marki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cena śmiesznie niska, zachęca do zakupu :)) Buziak Kochana na spokojny dzień :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja używam tarki do stop, jakos wygodniej mi sie nia posługiwać ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja jestem zakochana w pumeksie marokańskim :D I nie użyję już nigdy innego ;3

    OdpowiedzUsuń
  5. Super wpis, czekam na więcej. Kom za kom? Obs na obs?
    Zerknij na mój blog http://urodaizdrowiekobiet.blogspot.com/ pokazałam tam jak zdobyć darmowe kosmetyki, jeżeli jesteś aktywną blogerką.

    OdpowiedzUsuń
  6. Swego czasu miałam dziwną manię kupowania różnych kolorowych pumeksów :)
    Teraz mam swoją ulubioną tarkę i nie oddam jej za żadne skarby ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. taki zestaw na pewno na długo starczy:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Przydałby mi się pumeks, dawno nie kupowałam. :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Już dawno nie używałem typowego pumpkesu :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarze! Każdy z nich uważnie czytam i zawsze zaglądam do osób, które pozostawiają tu po sobie ślad :)

Jeśli zaobserwujesz bloga, poinformuj mnie o tym :)