Olejowanie włosów. Jaki wpływ na włosy mają naturalne olejki?

O dobroczynnym wpływie olejowania włosów wiadomo od dawna. Niestety większość z nas wciąż nie jest przekonana do tej metody, co moim zdaniem jest błędem. Do każdego typu włosów można dobrać właściwy olej, dlatego dajmy im szansę! Warto poeksperymentować, tym bardziej, że możemy tylko zyskać, a nic nie tracimy.

Wybierając rodzaj oleju warto wziąć pod uwagę porowatość włosów, stopień zniszczenia, problem z wypadaniem, czy wydzielaniem nadmiernej ilości łoju. Całą wiedzę o olejowaniu włosów w pigułce znajdzie na stronie http://olejowaniewlosow.info/


Wyodrębniamy trzy rodzaje porowatości włosów: niskoporowate, średnioporowate i wysokoporowate. Zacznijmy od tych pierwszych.

Najlepsze oleje dla włosów niskoporowatych

Włosy niskoporowate charakteryzują się tym, że zazwyczaj są proste (czasami delikatnie falowane), gładkie i lśniące. Już na pierwszy rzut oka widać, że są zdrowe. Jedną z ich wad może być nieduża objętość.

Olej kokosowy – wykazuje działanie silnie nawilżające, regenerujące oraz wzmacniające. Dzięki zawartości wielu cennych substancji odżywczych, w tym witamin i minerałów działa odżywczo i wzmacniająco na cebulki włosów. Dodatkowo chroni przed czynnikami zewnętrznymi, zabezpiecza końcówki i zmniejsza elektryzowanie włosów.

Olej palmowy – cechuje go bardzo duża ilość beta-karotenu, kwasów omega-3, omega-6, a także koenzymu Q10. Olej ten pomaga przywrócić włosom witalność i sprężystość, działa odżywiająco i nawilżająco. Uelastycznia strukturę włosów i chroni przed promieniowaniem UV.

Olej lniany – bogaty jest w kwasy omega-3, dzięki czemu działa odżywczo na cebulki włosów. Dzięki niemu włosy stają się lśniące, wzmocnione i mniej łamliwe. Skutecznie zapobiega utracie włosów, łupieżowi oraz innym chorobom skóry głowy, ponieważ wykazuje działanie przeciwzapalne.

Włosom niskoporowatym polecane są również oleje, takie jak: babassu, rycynowy, słonecznikowy, shea.

Najlepsze oleje dla włosów średnioporowatych

Włosy średnioporowate są najczęściej spotykane. Trudno jednoznacznie określić, czy są one w dobrym, czy złym stanie – są po prostu na pograniczu. Takie włosy mogą być lekko przesuszone, matowe, łamliwe, a ich końce rozdwojone. Warto poświęcić im więcej uwagi w celu polepszenia ich stanu oraz zapobiegania pogarszaniu ich kondycji.

Olej rycynowy – jest bogaty w kwasy omega-9 oraz witaminy. Zapobiega włosów i pomaga przyspieszyć porost włosów. Przeciwdziała ich nadmiernej łamliwości, poprawia kondycję skóry głowy. Nawilża i nabłyszcza.

Olej słonecznikowy – nadaje włosom połysk, wzmacnia je, nawilża i wygładza. Idealnie sprawdza się w przypadku włosów przesuszonych na końcach, łamliwych oraz skłonnych do wypadania.

Olej jojoba - działa łagodząco na wszelkie podrażnienia skóry głowy. Wykazuje działanie bakteriostatyczne. Pomaga zmiękczyć włosy, nawilżyć je i odżywić. Szczególnie polecany jest dla włosów dodatkowo osłabionych zabiegami chemicznymi. Jest bogaty w fitosterole, skwalen, witaminę E i F.

Innymi olejami, które sprawdzą się u osób z włosami średnioporowatymi mogą być: olej z kiełków pszenicy oraz z pestek dyni.

Najlepsze oleje do włosów wysokoporowatych

Włosy wysokoporowate są najbardziej problematyczne. Często są to włosy po licznych zabiegach, które wpływają na strukturę włosów. Mam na myśli rozjaśnianie, farbowanie, trwałą ondulację itp. Takie włosy są mocno przesuszone, szorstkie, niezbyt przyjemnie w dotyku. Często pozbawione są blasku.

Olej z pestek winogron – działa regenerująco i łagodząco. Wspomaga walkę z łupieżem, łuszczycą i nadmiernym wydzielaniem łoju przez skórę głowy. Poza tym chroni włosy przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi, nawilża je i nabłyszcza.

Olej awocado – dodaje włosom witalności, zapobiega płowieniu koloru. Dzięki niemu włosy stają się jedwabiste i gładkie. Jego regularne stosowanie utrzymuje je w świetnej kondycji, zapewniając włosom regenerację i odżywienie, a wszystko dzięki zawartości kwasu oleinowego oraz licznych witamin.

Olej z pestek z dyni – jeden z olejów, który widocznie wzmacnia włosy. Dzięki niemu stają się gęstsze i przestają nadmiernie wypadać. Olej ten działa nabłyszczająco i zmiękczająco. Nie powoduje obciążania i łatwo się go zmywa.

Inne oleje polecane do włosów wysokoporowatych to m.in. olej z orzechów laskowych, arachidowych, olej z pestek śliwki, brzoskwini, wiśni, olej kukurydziany.


Komentarze

  1. nigdy nie miałam kokosowego oleju

    OdpowiedzUsuń
  2. ja teraz nakladam nafte, latwiej sie zmywa niz oleje , jestem mega zadowolona:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo często nakładam oleje na włosy, właściwie ich mieszanki i moje włosy to lubią :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Do olejowania włosów stosuję najczęściej kokosowy.

    OdpowiedzUsuń
  5. wychodzi na to, że mam najgorsze włosy jeśli chodzi o pielęgnację :P
    Tyle tych olejków, chyba muszę wzbogacić kolekcję! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. O! A ja myślałam, że lniany nadaje się do wysokoporów :). Sporo olejów już testowałam, ale nadal wiele przede mną :)

    OdpowiedzUsuń
  7. na moich włosach najlepiej sprawdza się olej lniany jest mega tłusty i naprawdę konkretny, kokosowy robi u mnie puch

    OdpowiedzUsuń
  8. Chciałam stosować olej kokosowy, ale nie służy moim włosom. Ani solo, ani nawet gdy jest w niewielkiej ilości w jakimś kosmetyku.

    OdpowiedzUsuń
  9. Aktualnie używam lnianego ale interesuje mnie też kokosowy.
    Obserwuje i pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja do olejowania najczęściej używam olej z migdałów.

    OdpowiedzUsuń
  11. U mnie najlepiej działał z bawełny.

    OdpowiedzUsuń
  12. u mnie na blogu również poruszyłam temat olejowania :D może miałabyś ochotę wziąć udział w moim wyzwaniu? :D

    dodaję do obserwowanych :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja daję arganowy albo z orzechów włoskich i jestem zadowolona :-)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarze! Każdy z nich uważnie czytam i zawsze zaglądam do osób, które pozostawiają tu po sobie ślad :)

Jeśli zaobserwujesz bloga, poinformuj mnie o tym :)