Serum Murier Gold Research
Serum z serii Gold Research jest trzecim kosmetykiem marki Murier, jaki miałam okazję stosować i z pewnością nie ostatnim. Dają one naprawdę świetne rezultaty, co więcej jest to jedna z pierwszych marek, która opracowała wysokiej jakości kosmetyki z wykorzystaniem roślinnych komórek macierzystych.
Od producenta:
Serum gold reseach anti aging zawiera wyselekcjonowany kompleks składników, które zapewniają długotrwałe odżywienie i regenerację skóry. Złoto koloidalne hamuje proces powstawania zmarszczek, wygładza i spłyca zmarszczki już istniejące. Zwiększa elastyczność naskórka i zmniejsza przebarwienia. Kwas hialuronowy, zapewnia długotrwałe nawilżenie skóry oraz nadaje jej niezwykłą gładkość. Roślinne komórki macierzyste chronią skórę przed działaniem wolnych rodników oraz pobudzają naturalne procesy regeneracyjne.
Rezultaty:
-Redukuje zmarszczki i powoduje wzrost elastyczności skóry
- Skutecznie chroni przed fotostarzeniem i działaniem wolnych rodników
- Zapewnia zdrowy wygląd, rozświetla skórę
- Działa regenerująco przyspieszając odnowę naskórka
- Rozjaśnia przebarwienia i poprawia koloryt skóry
Moja opinia:
Serum znajduje się w szklanej buteleczce, wykonanej z ciemnego szkła. Wyposażone jest w pipetę, co moim zdaniem jest najlepszym rozwiązaniem, a stosowanie kosmetyku jest szybkie i higieniczne. W skład serum wchodzi, m.in. złoto koloidalne, które poza właściwościami przeciwzmarszczkowymi doskonale nawilża, działa antybakteryjnie, regeneruje oraz wspomaga rekonstrukcję tkanek. Z kolei komórki macierzyste wzmacniają jego działanie skutecznie chroniąc przed wolnymi rodnikami.
Kosmetyk ma lekką, nietłustą konsystencję, dzięki czemu szybko się wchłania pozostawiając skórę nawilżoną, a w dłuższej perspektywie zregenerowaną i elastyczną. Regularne stosowanie serum dodaje skórze blasku i sprawia, że wygląda ona na bardziej wypoczętą. Lubię stosować je na noc, bo skóra wówczas najlepiej się regeneruje, ale równie dobrze sprawdza się pod makijaż. Serum Gold Research mogę polecić osobom, dla których ważna jest profilaktyka przeciwzmarszczkowa, a także dojrzałym kobietom.
Od producenta:
Serum gold reseach anti aging zawiera wyselekcjonowany kompleks składników, które zapewniają długotrwałe odżywienie i regenerację skóry. Złoto koloidalne hamuje proces powstawania zmarszczek, wygładza i spłyca zmarszczki już istniejące. Zwiększa elastyczność naskórka i zmniejsza przebarwienia. Kwas hialuronowy, zapewnia długotrwałe nawilżenie skóry oraz nadaje jej niezwykłą gładkość. Roślinne komórki macierzyste chronią skórę przed działaniem wolnych rodników oraz pobudzają naturalne procesy regeneracyjne.
Rezultaty:
-Redukuje zmarszczki i powoduje wzrost elastyczności skóry
- Skutecznie chroni przed fotostarzeniem i działaniem wolnych rodników
- Zapewnia zdrowy wygląd, rozświetla skórę
- Działa regenerująco przyspieszając odnowę naskórka
- Rozjaśnia przebarwienia i poprawia koloryt skóry
Skład:
Cena: 129zł/30ml w sklepie Murier.
Moja opinia:
Serum znajduje się w szklanej buteleczce, wykonanej z ciemnego szkła. Wyposażone jest w pipetę, co moim zdaniem jest najlepszym rozwiązaniem, a stosowanie kosmetyku jest szybkie i higieniczne. W skład serum wchodzi, m.in. złoto koloidalne, które poza właściwościami przeciwzmarszczkowymi doskonale nawilża, działa antybakteryjnie, regeneruje oraz wspomaga rekonstrukcję tkanek. Z kolei komórki macierzyste wzmacniają jego działanie skutecznie chroniąc przed wolnymi rodnikami.
Kosmetyk ma lekką, nietłustą konsystencję, dzięki czemu szybko się wchłania pozostawiając skórę nawilżoną, a w dłuższej perspektywie zregenerowaną i elastyczną. Regularne stosowanie serum dodaje skórze blasku i sprawia, że wygląda ona na bardziej wypoczętą. Lubię stosować je na noc, bo skóra wówczas najlepiej się regeneruje, ale równie dobrze sprawdza się pod makijaż. Serum Gold Research mogę polecić osobom, dla których ważna jest profilaktyka przeciwzmarszczkowa, a także dojrzałym kobietom.
Cena dość wysoka, nie wiem, jakby moja skóra zareagowała na to cudo :)
OdpowiedzUsuńCałkiem ciekawe to serum.
OdpowiedzUsuńja miała niebieskie serum tej marki i było super, a teraz nabrałam ochoty na złotko :)
OdpowiedzUsuńZ chęcią kiedyś wypróbuję jak będzie na promocji ;)
OdpowiedzUsuńNie znam go, ale lubię wszelkiego rodzaju sera :)
OdpowiedzUsuń