Rumiankowy krem do rąk i paznokci Green Pharmacy
Tej zimy moje dłonie wymagały silniejszej niż zwykle regeneracji i nawilżenia. Nie chciałam jednak stosować tłustych i trudno wchłaniających się kremów do rąk, ponieważ preferuję lżejsze formuły. Za namową znajomej zakupiłam rumiankowy krem do rąk i paznokci firmy Green Pharmacy. Okazało się, że był to naprawdę dobry wybór za niewielkie pieniądze.
Rumiankowy krem do rąk stosuję regularnie, kilkakrotnie w ciągu dnia. Uwielbiam go za to, że błyskawicznie się wchłania i nie dłonie nie pozostają tłuste ani lepkie, ale przyjemnie nawilżone. Zauważyłam również dobry wpływ na skórki, a w stosunku do niego raczej nie miałam takich oczekiwań, zatem pozytywnie mnie zaskoczył. W składzie kremu znajduje się parafina, którą ja w kremach do rąk toleruję, a nawet bardzo lubię. Tworzy ona okluzyjny film (efekt okluzyjny) na skórze zapobiegający utracie wody, odwodnieniu. Wspomnę jeszcze o zapachu, który zdaję sobie sprawę, że nie wszystkim przypadnie do gustu. Jest on intensywny (ale nie chemiczny), mocno ziołowy z wyraźną nutą rumianku. Wąchając go mam wrażenie, jakbym miała przed sobą bukiet ziół. Mnie to osobiście odpowiada, ale to po prostu trzeba lubić.
Poza (jak sama nazwa wskazuje) ekstraktem z rumianku lekarskiego w składzie kremu znajdziemy także roślinny kompleks witaminowy, glicerynę, witaminy z grupy B, keratynę, alantoinę.
Zarówno krem do rąk Green Pharmacy, jak i całą serię produktów tej firmy znajdziecie na iperfumy.pl
Rumiankowy krem do rąk stosuję regularnie, kilkakrotnie w ciągu dnia. Uwielbiam go za to, że błyskawicznie się wchłania i nie dłonie nie pozostają tłuste ani lepkie, ale przyjemnie nawilżone. Zauważyłam również dobry wpływ na skórki, a w stosunku do niego raczej nie miałam takich oczekiwań, zatem pozytywnie mnie zaskoczył. W składzie kremu znajduje się parafina, którą ja w kremach do rąk toleruję, a nawet bardzo lubię. Tworzy ona okluzyjny film (efekt okluzyjny) na skórze zapobiegający utracie wody, odwodnieniu. Wspomnę jeszcze o zapachu, który zdaję sobie sprawę, że nie wszystkim przypadnie do gustu. Jest on intensywny (ale nie chemiczny), mocno ziołowy z wyraźną nutą rumianku. Wąchając go mam wrażenie, jakbym miała przed sobą bukiet ziół. Mnie to osobiście odpowiada, ale to po prostu trzeba lubić.
Poza (jak sama nazwa wskazuje) ekstraktem z rumianku lekarskiego w składzie kremu znajdziemy także roślinny kompleks witaminowy, glicerynę, witaminy z grupy B, keratynę, alantoinę.
Zarówno krem do rąk Green Pharmacy, jak i całą serię produktów tej firmy znajdziecie na iperfumy.pl
Lubie kremy do rąk z tej firmy, fajny jest też z jaskułczym zielem :)
OdpowiedzUsuńwypróbuję :)
UsuńMiałam go kiedyś, Krmey do rąk to podstwa
OdpowiedzUsuńmarkę kojarzę ale nic nie miałam z niej
OdpowiedzUsuńja miałam kilka wariantów tego kremu. m.in, koci pazur czy jakość tak :P te kremy są całkiem ok
OdpowiedzUsuńFirme kojarze i bardzo ją lubie ze względu na nutke zapachową. W temacie nawilzenia średnie i jak na zime moim zdaniem zdecydowanie za małe.
OdpowiedzUsuńZiołowe zapachy, coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam tę markę i ziołowe kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńDlaczego nie ma go w sprzedaży?
OdpowiedzUsuń