Gumki do włosów InvisiBobble

Gumki do włosów niemieckiej marki InvisiBobble zdobyły sympatię wielu kobiet, nie tylko włosomaniaczek. Ja zdecydowałam się na nie stosunkowo późno, co było dużym błędem. Wcześniej kupowałam gumki-sprężynki, które miały być tańszymi odpowiednikami, ale z czasem okazywało się, że z oryginałem nie mają wiele wspólnego.

Gumki InvisiBobble pakowane są po trzy sztuki, a ich cena to niewiele ponad 10zł. Na iperfumy dostępne są one w wielu kolorach i choć wszystkie są naprawdę bardzo ładne, to zdecydowałam się na transparentne (przynajmniej na początek).
Gumki wykonane są hipoalergicznego, gumowo-plastikowego materiału. Różnią się one znacznie od tańszych odpowiedników, choć na pierwszy rzut oka wyglądają bardzo podobnie. Taką uroczą sprężynkę można nosić nawet jako bransoletkę i ewentualnie związać włosy w razie potrzeby.

InvisiBobble Original w odróżnieniu od innych nie ciągną włosów, niezależnie od tego na jaką fryzurę się zdecydujemy. Dobrze trzymają włosy, a kucyki oraz koki wytrzymują cały dzień w praktycznie idealnym stanie, gdyż nie obsuwają się z upływem czasu. Przydatne są także do wiązania włosów po olejowaniu, łatwo utrzymać je w czystości. Gumki nie powodują łamania ani powstawania odgnieceń włosów. Po kilkunastu użyciach gumka jest tylko minimalnie rozciągnięta, co nie wpływa na jej właściwości. Te mocno rozciągnięte można wrzucić do wrzątku, a następnie lodowatej wody, by wróciły do pierwotnego kształtu. Nie próbowałam jednak jeszcze tego patentu, bo nie miałam potrzeby.



Dajcie znać, co sądzicie o gumkach do włosów InvisiBobble. Sprawdzają się na Waszych włosach tak samo dobrze, jak na moich? :)

Komentarze

  1. ja je uwielbiam! służą mi już kilka dobrych lat :D niektóre są już bardzo rozciągnięte, ale wciąz dobrze trzymają włosy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. U mnie świetnie się sprawdzają gdy mam maske na włosach :) Łatwo je domyć :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam jedną taką gumeczkę. Służy mi już rok albo dwa, nie pamiętam dokładnie. I na razie nie mam potrzeby kupowania żadnej innej ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam zamienniki tych gumek z Rossmanna i te się słabo sprawdzają.

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam je. Miałam identyczny zestaw. Kupiłam ze 2 lata temu i została mi jedna- o dziwo bo myślałam, że szybciej je pogubię :p

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam te gumki, ale jak dla mnie, to nic specjalnego, prawdę mówiąc. ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo znane gumki, ale mnie jakoś do nich nie ciągnie ;D

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam je ale przy moich cienkich włosach lepiej spisują się zwykłe ale takie też noszę :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja lubię je do warkocza, z kitki nie umiem ich potem wyplątać i lepiej sprawdzają mi się zwykłe gumki.

    OdpowiedzUsuń
  10. A ja akurat z gumki jestem bardzo zadowolona, perfum jeszcze nie mialam dlugo utrzymują sie na skórze?

    OdpowiedzUsuń
  11. Chyba kiedyś się skuszę, bo tradycyjne gumki mocno ściskają mi włosy. Moja przyjaciółka jest z nich zadowolona.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarze! Każdy z nich uważnie czytam i zawsze zaglądam do osób, które pozostawiają tu po sobie ślad :)

Jeśli zaobserwujesz bloga, poinformuj mnie o tym :)