Pro-regenerująca maseczka żelowa Eveline

Dziś zapraszam Was na recenzję ostatniego już kosmetyku Eveline, a mam na myśli pro-regenerującą maseczkę nawilżającą 5w1.

Od producenta:

Innowacyjna SOS pro-regenerująca błyskawiczna maseczka żelowa 5 w 1, oparta na unikalnej kompozycji składników aktywnych, doskonale pielęgnuje bardzo suchą skórę. Silnie skoncentrowana formuła bogata w bioHyaluron Complex™ działający w synergii z Lipomoist 2013 pobudza komórki skóry do intensywnej odnowy, głęboko i długotrwale nawilża i wygładza. Redukuje zmarszczki, linie mimiczne i bruzdy. Doskonale liftinguje, ujędrnia i napina. Nowatorska żelowa formuła tworzy na skórze napinającą mikrosiateczkę, przywraca cerze elastyczność i blask. Skóra jest doskonale nawilżona, wygładzona i świeża.

5 w1:

- nawilża
- odmładza i regeneruje
- redukuje zmarszczki
- ujędrnia i napina
- łagodzi podrażnienia

Cena: 3,59zł/7ml w sklepie Eveline.

Skład:

Moja opinia:

Jedna saszetka maseczki wystarczyła mi na dwa użycia. Nakładałam ją na oczyszczoną twarz oraz szyję. Konsystencję ma typowo żelową, co zresztą możecie zobaczyć na zdjęciu. Maseczka wchłania się w skórę i już po kilkunastu minutach pozostają jedynie gdzieniegdzie jej resztki, które wmasowywałam w skórę i już nie używałam kremu, ponieważ nie miałam takiej potrzeby. Po jej zastosowaniu skóra rzeczywiście jest napięta, ujędrniona, ale także nawilżona. Nie wiem, jak poradziłaby sobie ze zmarszczkami. W każdym razie muszę przyznać, że skutecznie łagodzi podrażnienia nosa po katarze, choć chwilę po nałożeniu w tym miejscu odczuwałam delikatne szczypanie. Maseczkę uważam za bardzo dobrą i z pewnością jeszcze po nią sięgnę.
Mam ochotę wypróbować jeszcze inne maseczki do twarzy z tej firmy, dlatego dajcie znać, co polecacie :)

Komentarze

  1. Mam ją w zapasach, muszę w końcu użyć :)

    OdpowiedzUsuń
  2. lubie kosmetyki eveline:) ale maseczki w wiekszosci robie domowe nie kupuje

    OdpowiedzUsuń
  3. Miałam ją i jakoś mnie nie zachwyciła... :) ale co kto woli.

    OdpowiedzUsuń
  4. mam ją ale ciągle o niej zapominam:/

    OdpowiedzUsuń
  5. nie pamiętam czy ją miałam, chyba tak ale głowy nie dam.

    OdpowiedzUsuń
  6. odkąd mam glinkę, nie chcę innych maseczek :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wolę maseczki w tubkach niż saszetkach.

    OdpowiedzUsuń
  8. miałam tą maskę i miło ją wspominam ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jeszcze nigdy jej nie miałam ale ciekawa jestem jak by się sprawdziła u mnie :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarze! Każdy z nich uważnie czytam i zawsze zaglądam do osób, które pozostawiają tu po sobie ślad :)

Jeśli zaobserwujesz bloga, poinformuj mnie o tym :)