Perłowa maseczka nawilżająca MedBeauty
Dziś zrecenzuję dla Was perłową maseczkę nawilżającą firmy MedBeauty. Po raz pierwszy miałam do czynienia z maską w postaci płatu biocelulozowego, który nasączony jest mieszanką substancji aktywnych.
Od producenta:
Płat biocelulozowy o intensywnym działaniu nawilżającym. Nasączony jest
wyjątkowo bogata mieszanką substancji aktywnych, takich jak np. kwas
hialuronowy, kolagen, ekstrakt z aloesu, kiwi. Kwas hialuronowy to
naturalny polisacharyd. Przeplatające się łańcuchy kwasu hialuronowego
wypełniają przestrzenie między włóknami kolagenowymi zatrzymując wodę,
działa jak „molekularna gąbka”. Dzięki temu przy okazji doskonale
wygładza powierzchowne zmarszczki, zwiększa napięcie i nawilżenie skóry.
Maseczka przeznaczona jest dla wszystkich typów cer, szczególnie suchej, odwodnionej z tendencją do powstawania zmarszczek i zwiotczeń.
Skład: Deionized water, Hydrolyzed silk protein, Trehalose, Hyaluronic Acid, Aloe Extract, Kiwi Extract, 1,3-butanediol, Rose Oil, Xanthan Gum.
Cena: ok. 18zł
Moja opinia:
Maseczkę zastosowałam w momencie, gdy moja cera była lekko przesuszona słońcem i zmęczona upałami. Nie miałam najmniejszego problemu z jej aplikacją, bowiem na opakowaniu opisany jest sposób jej użycia krok po kroku. Maseczka ma prosty, krótki skład i nie zawiera zbędnych składników. Mimo że producent zaleca trzymanie maseczki na twarzy przez 15 do 20 minut, ja ten czas wydłużyłam do 30min. Resztki maseczki pozostałe na twarzy wmasowałam w skórę i nie miałam już potrzeby nakładania na nią dodatkowo kremu. Cera po użyciu maseczki była świetnie nawilżona, miła w dotyku i wyglądała na wypoczętą. Nawilżenie utrzymywało się przez kilka kolejnych dni. Dodatkowym atutem maski jest to, że nie podrażnia okolic oczu, pomimo że nachodziła mi ona na powieki. Maseczka spisała się rewelacyjnie i w najbliższych dniach użyję drugiej, a już nie mogę się doczekać :). Jedynym jej minusem może być cena, chociaż z drugiej strony warto kupić jedną porządną maskę niż kilka bardzo przeciętnych w niższej cenie.
Znacie kosmetyki MedBeauty? Co polecacie? :)
Od producenta:
Maseczka przeznaczona jest dla wszystkich typów cer, szczególnie suchej, odwodnionej z tendencją do powstawania zmarszczek i zwiotczeń.
Skład: Deionized water, Hydrolyzed silk protein, Trehalose, Hyaluronic Acid, Aloe Extract, Kiwi Extract, 1,3-butanediol, Rose Oil, Xanthan Gum.
Cena: ok. 18zł
Moja opinia:
Maseczkę zastosowałam w momencie, gdy moja cera była lekko przesuszona słońcem i zmęczona upałami. Nie miałam najmniejszego problemu z jej aplikacją, bowiem na opakowaniu opisany jest sposób jej użycia krok po kroku. Maseczka ma prosty, krótki skład i nie zawiera zbędnych składników. Mimo że producent zaleca trzymanie maseczki na twarzy przez 15 do 20 minut, ja ten czas wydłużyłam do 30min. Resztki maseczki pozostałe na twarzy wmasowałam w skórę i nie miałam już potrzeby nakładania na nią dodatkowo kremu. Cera po użyciu maseczki była świetnie nawilżona, miła w dotyku i wyglądała na wypoczętą. Nawilżenie utrzymywało się przez kilka kolejnych dni. Dodatkowym atutem maski jest to, że nie podrażnia okolic oczu, pomimo że nachodziła mi ona na powieki. Maseczka spisała się rewelacyjnie i w najbliższych dniach użyję drugiej, a już nie mogę się doczekać :). Jedynym jej minusem może być cena, chociaż z drugiej strony warto kupić jedną porządną maskę niż kilka bardzo przeciętnych w niższej cenie.
Znacie kosmetyki MedBeauty? Co polecacie? :)
uwielbiam takie maseczki w płacie!
OdpowiedzUsuńMarkę znam, miałam z nią styczność ale tej maski nie miałam okazji używać :)
OdpowiedzUsuńani razu jeszcze nie próbowałam takiej maseczki :P
OdpowiedzUsuńta ma zdecydowanie lepsze aplikowanie, niż ta którą ja miałam w postaci, którą się nakładało razem na oczy i usta :D
OdpowiedzUsuńfajna maska:P
OdpowiedzUsuńooo to coś dla mnie, nie lubię algowych maseczek zawsze przy ich rozrabianiu powstaje mi tzw. "glutek" ;/
OdpowiedzUsuńnie miałam tego typu maski, chętnie bym sprawdziła :)
OdpowiedzUsuńświetnie, że efekt działania maski utrzymuje się przez kilka dni.
OdpowiedzUsuńA ja jakoś nie mogę się przekonać do maseczek w platach :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam maseczki :)
OdpowiedzUsuńChciałabym taką wypróbować w przyszłości, na razie glinki to number one!:)
OdpowiedzUsuńlubie tego typu maseczki :)
OdpowiedzUsuńSuper;) też testowałam medbeauty i polubiłam ;).
OdpowiedzUsuńMiałam też od nich maskę.
OdpowiedzUsuńMiałam od nich również maskę:)
OdpowiedzUsuńObserwuję,liczę na rewanż:D
www.zmianoo99.blogspot.com
jak możesz poklikaj w linki u mnie :)