Ultradelikatny krem do depilacji miejsc wrażliwych Eveline

Dziś chciałabym Wam przedstawić nowość firmy Eveline. Jest to krem do depilacji wrażliwych miejsc, takich jak pachy, okolice bikini, ręce. Zawiera on w swoim składzie olejek arganowy, wyciąg z jedwabiu i aloesu, które łagodzą podrażnienia, nawilżają i odżywiają skórę.


Co obiecuje nam producent:

Potwierdzona skuteczność działania, dzięki formule zawierającej Capislow™
80% wolniej odrastające włoski*
65% mniej odrastających włosków*
*Test samooceny przeprowadzony na wybranej grupie kobiet.

BŁYSKAWICZNY EFEKT:
1. Skutecznie i szybko usuwa zbędne owłosienie.
2. Opóźnia odrastanie włosków dzięki formule zawierającej Capislow™.
3. Ogranicza częstotliwość depilacji, hamując cykl życiowy włosa.
4. Usuwa nawet najgrubsze owłosienie.
5. Depilowane miejsca na długo pozostają idealnie gładkie.
6. Koi i łagodzi podrażnienia dzięki zawartości wyciągu z aloesu.
7. Wyciąg z jedwabiu nadaje skórze aksamitną miękkość.
8. Olejek arganowy odżywia, łagodzi podrażnienia i intensywnie nawilża skórę.


Cena: ok. 10zł/125ml

Krem zgodnie z obietnicą producenta jest bardzo delikatny. Po nałożeniu go na skórę nie powoduje żadnego dyskomfortu. Bez problemu usuwa niechciane owłosienie z delikatnych partii ciała. Zarówno łatwo się go aplikuje za pomocą dołączonej szpatułki, jak i zmywa. Producent zaleca trzymanie go na skórze przez ok. 5min, przy czym ten czas można wydłużyć do maksymalnie 10min. Ja zwykle nakładam go na ok. 7-8min. Krem dokładnie usuwa owłosienie, ale robi to bardzo delikatnie. Po depilacji skóra jest gładka, nie ma na niej włosków, nie występują żadne podrażnienia. Bezpośrednio po depilacji pach aplikuję antyperspirant i skóra o dziwo nie szczypie, nie jest zaczerwieniona, jak w przypadku stosowania maszynek lub innych preparatów przeznaczonych do tego celu. Kolejną zaletą kremu do depilacji jest niezbyt intensywny zapach (niedrażniący) w porównaniu z innymi kremami.


Używałam już różnych produktów do depilacji ale ten zrobił na mnie naprawdę dobre wrażenie. Cenię go za delikatność i skuteczne usuwanie zbędnego owłosienia. Jestem pewna, że ten produkt zagości u mnie na długo, możne nawet na stałe :)

Znacie ten krem? :)

Komentarze

  1. U mnie nie do końca się sprawdza, ale fajnie, że ty jesteś zadowolona ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. A jak z odrastaniem włosów ;)?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W sumie odrastają, jak po goleniu maszynką ale plus jest taki, że krem nie podrażnia skóry :)

      Usuń
    2. A to nic dla mnie. Maszynka mnie nie podrażnia, a ja szukam czegoś, co spowolniłoby odrastanie :)

      Usuń
  3. kiedys nalogowo stosowałam te kremy

    OdpowiedzUsuń
  4. Nigdy go nie miałam. Ale kremy raczej nie są moimi ulubionymi środkami do depilacji :)

    OdpowiedzUsuń
  5. u mnie spowodował podrażnienie skóry nóg i więcej go nie kupię

    OdpowiedzUsuń
  6. U mnie kremy w ogóle się nie sprawdzają, ale może się kiedyś na niego skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  7. W Hebe będzie na promocji od piątku chyba ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Szukam wlasnie dobrego dla mnie srodka do depilacji, wyprobuje go ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Tego akurat nie znam, swoją przygodę z depilacją zaczynałam od tego typu kosmetyków dziś stosuję wosk, pastę cuktową lub torturujący depilator.

    OdpowiedzUsuń
  10. nie widziałam nigdzie go...

    OdpowiedzUsuń
  11. raczej produkt nie dla mnie, ani jeden krem do depilacji sie u mnie nie spisał :(

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja już dawno nie używałam kremów do depilacji, jakoś wolę maszynki :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Zazwyczaj używam maszynek, a kremów nigdy nie lubiłam, ale ten brzmi kusząco ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Zazwyczaj stosuję kremy z Bielendy, ale może spróbuję. :-)

    OdpowiedzUsuń
  15. słyszałam wiele skrajnych opinii na jego temat

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarze! Każdy z nich uważnie czytam i zawsze zaglądam do osób, które pozostawiają tu po sobie ślad :)

Jeśli zaobserwujesz bloga, poinformuj mnie o tym :)