Projekt denko #9

W torbie uzbierało mi się już całe mnóstwo pustych opakowań, a to oznacza, że najwyższa pora na denko! :)


Oto, co udało mi się zużyć przez ostatnie miesiące:


Różany krem glicerynowy HEGRON - Początkowo nawet go lubiłam, ale z czasem zaczął mnie męczyć zwłaszcza jego zapach. Zużycie tego wielkiego opakowania zajęło mi rok! W sumie dobrze, że się skończył. Nie kupię go.

Serum kolagenowe z Colostrum w żelu Medacol - Bardzo dobre i wydajne serum. Starczyło mi na ponad 6 miesięcy codziennego stosowania. Cena serum jest dość wysoka, ale adekwatna do jakości. Recenzję zajdziecie Tutaj. Myślę, że w przyszłości go zakupię.
 
Balsam do ust Tisane - Póki co jest to najlepszy balsam do ust, jakiego używałam. Recenzja Tutaj.
Kupię ponownie.

Heparin Hasco - Zawsze sceptycznie podchodziłam do tego typu produktów i słusznie, bo według mnie on nie działa. Nie polecam. Nie kupię ponownie.

Zmywacz do paznokci beBeauty z lanoliną i gliceryną - Dobrze zmywa lakier, ma wygodną pompkę, ładnie pachnie i jest niedrogi. Kupię ponownie.


Delikatny płyn do demakijażu oczu i ust Gerovital Plant - Był całkiem dobry, ale przerzuciłam się na płyny micelarne, więc nie kupię go. Recenzja Tutaj

Beta Skin Natural Active Cream - Świetny produkt. W przyszłości kupię pełnowymiarowe opakowanie. Recenzja oraz efekty Tutaj

Żel do mycia twarzy Mythos - Skutecznie usuwał zanieczyszczenia i resztki makijażu, był bardzo wydajny. Nie wiem, czy kupię. Więcej o nim przeczytacie Tutaj.

Mineralny krem siarczkowy Sulphur - Dobrze nawilżał, a także koił i łagodził podrażnienia. Miał wygodną pompkę i sporą pojemność. Kupię go ponownie w przyszłości, ale na razie używam innych kremów. Recenzja Tutaj

Płyn różany do twarzy Fitomed - najlepszy, jaki do tej pory używałam. Uwielbiam go i na pewno kupię niejedną butelkę. Obecnie testuję lawendowy :) Recenzję znajdziecie Tutaj.

Sopot sun Ziaja - Używam go od bardzo dawna i uważam, że jest to jeden z lepszych kremów z filtrem. Kupię go ponownie, choć kusi mnie, by wypróbować czegoś innego ;)

Krem do rąk Kamill soft&dry - Delikatnie nawilżał i szybko się wchłaniał. Była to miniatura, więc idealna do torebki. Nie wiem, czy kupię pełnowymiarowe opakowanie.

Krem pielęgnacyjny z Zya Mays - Zwykły krem, który średnio nawilżał. Nie kupię. Recenzja Tutaj


Płatki kosmetyczna Carea - jedne z lepszych. Lubię je za to, że nie rozwarstwiają się. Kupię ponownie.

Płyn do płukania ust Baikadent - mój ulubieniec od lat. Ma delikatny smak i łagodzi podrażnienia dziąseł. Kupuję go regularnie.

Pasta do zębów Dentix 7 - ma przyjemny smak, a w składzie sporą ilość ekstraktów ziołowych. Kupię ponownie.

Pasta Blend-a-med Pro-expert Ochrona dziąseł - nie zauważyłam żeby miała jakikolwiek wpływ na moje dziąsła, dlatego nie kupię jej ponownie.

Antyperspirant Isana MED - To najgorszy antyperspirant, jakiego używałam. Jest tani i to jedyna jego zaleta. Nie kupię go ponownie.

Krem do rąk Finale (Lidl) - Moje ulubione mydło w płynie. Nie przesusza skóry, być może dzięki temu, że zawiera mocznik w składzie, a także pięknie pachnie i jest niedrogie. Kupię ponownie.


Dezodorant C-Thru Golden Touch - Miał piękny i elegancki zapach i jak na dezodorant długo utrzymywał się na skórze. Kolejny plus to cena. Na pewno kupię ponownie.

Szczątki gąbeczki Konjac - Idealnie sprawdzała się do oczyszczania twarzy. Służyła mi przez rok i niedługo kupię kolejną.

Podkład kryjący Vipera - Najjaśniejszy odcień był dla mnie za ciemny. Poza tym tworzył efekt maski, twarz się po nim błyszczała, niezbyt dobrze krył niedoskonałości. Nie kupię go ponownie.

Nivelazione Zaawansowany regulator pocenia do stóp - najlepszy produkt do stóp przeciwdziałający poceniu, jakiego kiedykolwiek używałam. Wszystkie inne mogą się schować ;) Trochę mnie martwi, że ostatnio firma zmieniła skład i krem może już nie być tak dobry. Dorwałam ostatnio w Rossmannie ostatnią starą wersję... Kupię ponownie.

Serum do biustu Eveline -Bardzo dobry produkt. Używam go regularnie. Kupię ponownie. Recenzja Tutaj.

Żel pod prysznic Kamill - dobrze oczyszczał skórę, nie wysuszał jej nadmiernie, ładnie pachniał. Żel, jak każdy inny. Kupię ponownie, ale tym razem inną wersję zapachową.

Jak tam Wasze denka? :)

Komentarze

  1. podziwiam za denko, ja nie jestem az tak sumienna..

    OdpowiedzUsuń
  2. noooooo poszalałaś z denkowaniem podziwiam za ilość :-)
    serum do biustu mnie zainteresowało muszę sobie jakieś kupić, temu z Eveline przyjrzę się bliżej

    OdpowiedzUsuń
  3. Rożany płyn z Fitomed to mój ulubieniec ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. spore denko
    różany płyn z Fitomed od dawna mnie kusi

    OdpowiedzUsuń
  5. C-Thru Golden Touch mam ale już końcówkę :) lubię go ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. ja ciekawa jestem tych past ze skarbów syberii....kuszą mnie w końcu muszę złożyć zamówienie skoro nie mogę wygrać:)
    nad tym kremem do stóp się zastanawiałam.
    pozdrawiam i zapraszam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest naprawdę dobry, polecam wypróbować (zwłaszcza starą wersję, bo jaka jest nowa ''ulepszona'' tego nie wiem) :)

      Usuń
  7. Dzięki :) Już do Ciebie zaglądam ;)
    Wesołych Świąt :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Właśnie testuję zmywacz bebeauty

    OdpowiedzUsuń
  9. Wow, zużycia niesamowite! Na balsam Tisane mam ogromną ochotę (stęskniłam się za jego zapachem i działaniem), ale na razie mam do zużycia inne balsamy :)

    OdpowiedzUsuń
  10. ooo, niemało tego ;)
    miałam zakupic niedawno ten balsam do ust, ale przypomniałam sobie o moim ideale (Nivea Lip Hydro Care) i zrezygnowałam ;)
    a Nivelazione to moim zdaniem najlepsze produkty do stóp (nie próowałam Scholla).

    kochana, wróciłam po kilku miesiącach nieobecności, zatem zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oo poznaje! Super, że wróciłaś :)
      Ja Scholla używałam, ale nie wszystkie ich produkty polubiłam. Jedne są dobre, inne nie ;)

      Usuń
  11. Chyba miałam kiedyś tę wodę różaną Fitomed, ale nie jestem pewna... :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Lubię zapachy z C-thru - większość z nich ma śliczne zapachy :)

    OdpowiedzUsuń
  13. podziwiam za denko. swietny blog. zapraszam.

    OdpowiedzUsuń
  14. Balsam do ust z Tisane muszę sobie w końcu sprawić.
    Póki co używam Carmex'a, którego sobie chwalę :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Spore denko:). Też miałam ten różany krem i mama musiała mi pomagać w zużyciu, bo zapach się znudził.

    OdpowiedzUsuń
  16. Dezodoranty C-Thru to bardzo fajne odświeżacze w ciągu dnia :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarze! Każdy z nich uważnie czytam i zawsze zaglądam do osób, które pozostawiają tu po sobie ślad :)

Jeśli zaobserwujesz bloga, poinformuj mnie o tym :)