Zgrany duet - odżywka i szampon Sulphur
W przerwie nauki do egzaminu z prawa cywilnego postanowiłam zrecenzować dla Was mineralny szampon zdrojowy oraz mineralną odżywkę zdrojową firmy Sulphur, które jakiś czas temu otrzymałam do przetestowania.
Mineralny szampon zdrojowy:
Producent:
Cena ok. 14zł
Więcej informacji o szamponie znajdziecie Tutaj
Skład: Aqua minerale, Sodium laureth sulfate, Aqua, Cocamidopropyl betaine, Glycol distearate, Zinc pyrithione, Coco glucoside, Sodu chlorek, Citrus limonum, Phenonip.
Moja opinia:
Szampon znajduje się w poręcznej butelce o pojemności 200g. Jego konsystencja jest według mnie idealna - nie za rzadka, nie za gęsta. Zapach jest dość specyficzny i naprawdę ciężko mi go określić. Wyczuwam w nim nutę cytrusów. Szampon łatwo rozprowadza się na włosach, jest wydajny i dobrze się pieni. Moje włosy mają tendencję do przetłuszczania się i on okazał się dla nich idealny. Po umyciu nim włosów stają się one puszyste, ale nie napuszone oraz łatwo się układają. Na moją wrażliwą skórę szampon działa bardzo łagodnie - nie wysusza, ani nie powoduje uczucia ''ściągnięcia'' skóry głowy. Włosy myję tak, jak dawniej, czyli dwa razy w tygodniu. Kiedyś dzień przed myciem włosy były nieświeże i przetłuszczone (ratowałam się suchymi szamponami), a gdy stosuję szampon Sulphur (oraz odżywkę) moje włosy między jednym, a drugim myciem wyglądają znacznie lepiej i po suche szampony sięgam sporadycznie. Szampon spełnia również swoje podstawowe zadanie, czyli dokładnie oczyszcza włosy i skórę głowy.
Mineralna odżywka zdrojowa:
Producent:
Cena: ok. 14zł
Więcej informacji o odżywce znajdziecie Tutaj
Skład: Sulphide-sulphide hydrogen salty mineral water, Coco-Glucoside, Methylocellulose, Dicocoylethyl, Hydroxy-ethylylmonium Methosulfate, Panthenol, Citrus limonum, Phenonip.
Moja opinia:
Odżywka idealnie komponuje się z szamponem. Ma od niego nieco rzadszą konsystencję, ale jest to jej zaletą, ponieważ łatwo można wetrzeć ją w skórę głowy, jak zaleca producent. Po nałożeniu i wmasowaniu trzymam ją jeszcze kilka minut na głowie, po czym spłukuję. Po spłukaniu odżywki czuć, że na włosach ''coś'' jest, ale trudno to określić, bo nie jest to typowa dla odżywek warstwa. Po wysuszeniu natomiast nie wyczuwa się tego. Odżywka nie obciąża włosów, zmniejsza ich przetłuszczanie się. Zaznaczę jednak, że odżywka nie czyni cudów i nie należy się spodziewać, że radykalnie zmieni się rodzaj włosów. Włosy przetłuszczające się zawsze takie pozostaną i żadna odżywka nie zmieni tego. Jednak uważam, że dobrze jest, gdy włosy wyglądają znacznie lepiej między jednym, a kolejnym myciem. Nie wiem, czy produkt sprawdzi się dla osób mających łupież, ponieważ nie mam z tym problemu. Odżywka sprawia, że włosy łatwo się rozczesują (choć moje mają tendencję do plątania się), a po wysuszeniu są miłe w dotyku i lśniące.
Szampon i odżywka wzajemnie uzupełniają się. Oba produkty mają bardzo dobre składy, a związki siarki, liczne jony i mikroelementy bardzo korzystnie oddziałują na skórę głowy.
Produkty do kupienia w aptekach, ale czasami trzeba zamówić.
Mineralny szampon zdrojowy:
Producent:
Cena ok. 14zł
Więcej informacji o szamponie znajdziecie Tutaj
Skład: Aqua minerale, Sodium laureth sulfate, Aqua, Cocamidopropyl betaine, Glycol distearate, Zinc pyrithione, Coco glucoside, Sodu chlorek, Citrus limonum, Phenonip.
Moja opinia:
Szampon znajduje się w poręcznej butelce o pojemności 200g. Jego konsystencja jest według mnie idealna - nie za rzadka, nie za gęsta. Zapach jest dość specyficzny i naprawdę ciężko mi go określić. Wyczuwam w nim nutę cytrusów. Szampon łatwo rozprowadza się na włosach, jest wydajny i dobrze się pieni. Moje włosy mają tendencję do przetłuszczania się i on okazał się dla nich idealny. Po umyciu nim włosów stają się one puszyste, ale nie napuszone oraz łatwo się układają. Na moją wrażliwą skórę szampon działa bardzo łagodnie - nie wysusza, ani nie powoduje uczucia ''ściągnięcia'' skóry głowy. Włosy myję tak, jak dawniej, czyli dwa razy w tygodniu. Kiedyś dzień przed myciem włosy były nieświeże i przetłuszczone (ratowałam się suchymi szamponami), a gdy stosuję szampon Sulphur (oraz odżywkę) moje włosy między jednym, a drugim myciem wyglądają znacznie lepiej i po suche szampony sięgam sporadycznie. Szampon spełnia również swoje podstawowe zadanie, czyli dokładnie oczyszcza włosy i skórę głowy.
Mineralna odżywka zdrojowa:
Producent:
Cena: ok. 14zł
Więcej informacji o odżywce znajdziecie Tutaj
Skład: Sulphide-sulphide hydrogen salty mineral water, Coco-Glucoside, Methylocellulose, Dicocoylethyl, Hydroxy-ethylylmonium Methosulfate, Panthenol, Citrus limonum, Phenonip.
Moja opinia:
Odżywka idealnie komponuje się z szamponem. Ma od niego nieco rzadszą konsystencję, ale jest to jej zaletą, ponieważ łatwo można wetrzeć ją w skórę głowy, jak zaleca producent. Po nałożeniu i wmasowaniu trzymam ją jeszcze kilka minut na głowie, po czym spłukuję. Po spłukaniu odżywki czuć, że na włosach ''coś'' jest, ale trudno to określić, bo nie jest to typowa dla odżywek warstwa. Po wysuszeniu natomiast nie wyczuwa się tego. Odżywka nie obciąża włosów, zmniejsza ich przetłuszczanie się. Zaznaczę jednak, że odżywka nie czyni cudów i nie należy się spodziewać, że radykalnie zmieni się rodzaj włosów. Włosy przetłuszczające się zawsze takie pozostaną i żadna odżywka nie zmieni tego. Jednak uważam, że dobrze jest, gdy włosy wyglądają znacznie lepiej między jednym, a kolejnym myciem. Nie wiem, czy produkt sprawdzi się dla osób mających łupież, ponieważ nie mam z tym problemu. Odżywka sprawia, że włosy łatwo się rozczesują (choć moje mają tendencję do plątania się), a po wysuszeniu są miłe w dotyku i lśniące.
Szampon i odżywka wzajemnie uzupełniają się. Oba produkty mają bardzo dobre składy, a związki siarki, liczne jony i mikroelementy bardzo korzystnie oddziałują na skórę głowy.
Produkty do kupienia w aptekach, ale czasami trzeba zamówić.
- Twoje włosy stale się przetłuszczają?
- Łupież ciągle powraca?
- Dokucza Ci świąd skóry głowy?
Nigdy nie słyszałam o tych kosmetykach, ale dla moich przetłuszczających się włosów - byłyby idealne :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie używałam kosmetyków z tej firmy :)
OdpowiedzUsuńciekawe produkty, może kiedyś się na nie skuszę ;) choć uszę zużyć to co mam ;)
OdpowiedzUsuńSzampon miałam i z pewnością do niego powrócę :)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tej firmie, ale kosmetyki wyglądają zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńcos idealnego dla moich kłaczysk :)
OdpowiedzUsuńUuu..z prawa cywilnego? Pewnie jest duużo materiału. Życzę powodzenia na egzaminie! :)
OdpowiedzUsuńno troszkę tego jest ;)
UsuńWyglądają ciekawie;)
OdpowiedzUsuńjeszcze nigdy nie miałam produktów mineralnych do włosów.
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawe produkty, zainteresuję się nimi
UsuńMoże w końcu coś pomoże na moje przetłuszczające się włosy :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
http://laboratoriumdextera.blogspot.com/
Bardzo mnie ciekawią te produkty :)
OdpowiedzUsuńMoje włosy lubią się przetłuszczać. Może ta odżywka byłaby dla nich zbawieniem...
OdpowiedzUsuńto cos dla mnie!
OdpowiedzUsuń