Ulga dla zmęczonych nóg
Dzisiaj przygotowałam dla Was recenzję balsamu z wyciągiem z kasztanowca i liści czerwonych winogron HERBAMEDICUS. Produkt ten otrzymałam do przetestowania od DolinaKremowa.pl.
Od producenta:
Maść kasztanowa przeznaczona jest do pielęgnacji nóg posiadających skłonność do tworzenia się pajączków naczyniowych. Zawartość kasztanowca wpływa na wzmocnienie i elastyczność ścianki naczyń krwionośnych. Maść z kasztanowca zmniejsza ryzyko powstawania żylaków. Regularne jest stosowanie przynosi ulgę spuchniętym, obolałym nogom i stopom.
Skład:
Pojemność: 250ml
Cena: 13,20zł
Moja opinia:
Balsam znajduje się w poręcznym, plastikowym słoiczku. Bez problemu można wydobyć odpowiednią jego ilość. Produkt ma żelową konsystencję i jest koloru truskawkowego kisielu. Na pierwszy rzut oka może wydawać się, że kosmetyk jest lepki i będzie się nieprzyjemnie ''mazał'' po nogach, ale w rzeczywistości maść ładnie się rozprowadza, szybko wchłania i nie pozostawia na skórze lepkiej warstwy. Balsam nie brudzi ubrań, ani pościeli dlatego można go stosować bez obaw. Pomimo zawartości alkoholu w składzie, żel nie wysusza skóry. Jego zapach bardzo przypadł mi do gustu - jest on nietypowy i wyczuwam w nim nutkę mięty i kamfory. Balsamu używam od miesiąca, aplikując go wieczorem na nogi i stopy. Jest on wydajny, gdyż po upływie miesiąca i codziennym nakładaniu produktu na całe nogi, pozostała mi jeszcze ok. 1/4 pojemnika. Zdarzają mi się małe problemy z nogami, często wieczorem stają się one opuchnięte i ciężkie. Po nałożeniu żelu, odczuwam wyraźną ulgę. Kilka minut po aplikacji czuć przyjemny chłód, który daje wyraźne ukojenie. Produkt ma również za zadanie wzmacniać naczynia krwionośne oraz zapobiegać tworzeniu się pajączków. Wiadomym jest, że pajączki nie znikną nam jeżeli już je mamy, ale warto się zabezpieczyć przed powstawaniem kolejnych. Jestem przekonana, że po dłuższym stosowaniu produkt również i z tym by sobie poradził.
Żel w 100% spełnił moje oczekiwania - przyniósł ulgę zmęczonym po całym dniu nogom i stopom.
Polecam go, zwłaszcza że cena, jak na produkt o takiej pojemności nie jest wysoka. W dodatku zbliża się lato, a nasze nogi nie za bardzo przepadają za upałami.
Stosujecie jakieś produkty na zmęczone nogi? Dajcie znać w komentarzach, jakie się u Was sprawdzają :)
Od producenta:
Maść kasztanowa przeznaczona jest do pielęgnacji nóg posiadających skłonność do tworzenia się pajączków naczyniowych. Zawartość kasztanowca wpływa na wzmocnienie i elastyczność ścianki naczyń krwionośnych. Maść z kasztanowca zmniejsza ryzyko powstawania żylaków. Regularne jest stosowanie przynosi ulgę spuchniętym, obolałym nogom i stopom.
Skład:
Pojemność: 250ml
Cena: 13,20zł
Moja opinia:
Balsam znajduje się w poręcznym, plastikowym słoiczku. Bez problemu można wydobyć odpowiednią jego ilość. Produkt ma żelową konsystencję i jest koloru truskawkowego kisielu. Na pierwszy rzut oka może wydawać się, że kosmetyk jest lepki i będzie się nieprzyjemnie ''mazał'' po nogach, ale w rzeczywistości maść ładnie się rozprowadza, szybko wchłania i nie pozostawia na skórze lepkiej warstwy. Balsam nie brudzi ubrań, ani pościeli dlatego można go stosować bez obaw. Pomimo zawartości alkoholu w składzie, żel nie wysusza skóry. Jego zapach bardzo przypadł mi do gustu - jest on nietypowy i wyczuwam w nim nutkę mięty i kamfory. Balsamu używam od miesiąca, aplikując go wieczorem na nogi i stopy. Jest on wydajny, gdyż po upływie miesiąca i codziennym nakładaniu produktu na całe nogi, pozostała mi jeszcze ok. 1/4 pojemnika. Zdarzają mi się małe problemy z nogami, często wieczorem stają się one opuchnięte i ciężkie. Po nałożeniu żelu, odczuwam wyraźną ulgę. Kilka minut po aplikacji czuć przyjemny chłód, który daje wyraźne ukojenie. Produkt ma również za zadanie wzmacniać naczynia krwionośne oraz zapobiegać tworzeniu się pajączków. Wiadomym jest, że pajączki nie znikną nam jeżeli już je mamy, ale warto się zabezpieczyć przed powstawaniem kolejnych. Jestem przekonana, że po dłuższym stosowaniu produkt również i z tym by sobie poradził.
Żel w 100% spełnił moje oczekiwania - przyniósł ulgę zmęczonym po całym dniu nogom i stopom.
Polecam go, zwłaszcza że cena, jak na produkt o takiej pojemności nie jest wysoka. W dodatku zbliża się lato, a nasze nogi nie za bardzo przepadają za upałami.
Stosujecie jakieś produkty na zmęczone nogi? Dajcie znać w komentarzach, jakie się u Was sprawdzają :)
Właśnie dzisiaj pisałam post na temat pielęgnacji stóp:) Pierwsze widzę ten produkt,ale wygląda ciekawie,a Twoja opinia zachęca do zakupu:)
OdpowiedzUsuńalkohol denaturowany skreśla go na całej linii :).
OdpowiedzUsuńWłaśnie czegoś takiego szukałam :D
OdpowiedzUsuńDla spuchniętych nóg w sam raz :) Szczególnie teraz, gdy zrobiło się ciepło.
OdpowiedzUsuńnormalnie kolorek jest mega odjazdowy :)
OdpowiedzUsuńPrzydałby mi się, oj przydał :)
OdpowiedzUsuńKolor ma zachwycający-ciekawa recenzja.
OdpowiedzUsuńDziś po całodziennej charówie i chodzeniu, nie mogłam stanąć na calej stopie... ;c tak mnie bolaly ;/ taki żel pewnie byłby dziś dla mnie jak zbawienie..
OdpowiedzUsuńPo wczorajszym skakaniu na koncercie przydałby mi się bardzo!:)
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt.
Pozdrawiam
cudowny, czerwony kisielek! :)
OdpowiedzUsuńPrzydałby się i to bardzo, szczególnie na zmęczone nogi po bieganiu:))))))
OdpowiedzUsuńPrzydałby się po całym dniu biegania za córką, albo wiecznie uciekającym psem.
OdpowiedzUsuńBalsam idealny dla mojej mamy, muszę jej zakupić :)
OdpowiedzUsuńWygląda jak kisiel i ten śliczny kolorek...
OdpowiedzUsuńKolor jest świetny. Podobają mi się kosmetyki o takiej nietypowej barwie.
OdpowiedzUsuńNa zmęczone nogi może być świetny :)
dość ciekawy specyfik.
OdpowiedzUsuńa ma właściwości chłodzące? Tak różne mam z różnych firm.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam
ma i to w nim bardzo lubię :)
Usuńto super! Zwłaszcza na lato!
Usuńpozdrawiam i zapraszam
czasami taki produkt jest przydatny naszym nóżkom ;D
OdpowiedzUsuńAle przyciąga wzrok ten balsam :D I ta jego konsystencja.. Z chęcią bym wypróbowała! :)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię tego typu produkty. w tej chwili mam z AA dla kobiet w ciąży żel na opuchnięte nogi. tez jest fajny i ma działaenie chłodzące
OdpowiedzUsuńFaktycznie wygląda jak truskawkowy kisiel :) Ja na szczęście nie mam problemu z nogami.
OdpowiedzUsuńPięky kolor, fajny produkt.
OdpowiedzUsuńZ takich spożywczych sposobów polecam regularne picie Muszynianki albo dostarczanie organizmowi większej dawki magnezu.
OdpowiedzUsuńNigdy nie słyszałam o tym balsamie. Chętnie go wypróbuję ;)
OdpowiedzUsuńMa śliczny, arbuzowy kolorek ;)
OdpowiedzUsuńmoże skorzystam :)
OdpowiedzUsuńsuper cos dla mnie ! pozdr i zapraszam do nas na nowy post
OdpowiedzUsuń