Kosmetyki Revers
Zapraszam Was dzisiaj na zbiorczą recenzję kosmetyków firmy Revers, jakie miałam okazję testować w ostatnim czasie :)
Zacznę od mojego ulubieńca, którym jest pomadka Water Shine o nr 05. Jest to piękny, brudny róż z subtelną domieszką fioletu. Szminka jest świetnie napigmentowana i daje lśniące wykończenie na ustach. Utrzymuje się kilka godzin, nie przesusza ust, ani się nie lepi. Naprawdę jest to kosmetyk warty wypróbowania. Szminka dostępna jest również w czterech innych kolorach.
Do podkreślania swoich brwi zwykle używałam cienia, ale z chęcią przetestowałam korektor Brow Artist, który aplikuje się na brwi za pomocą mini szczoteczki. Początkowo dość ciężko było mi się do tego przyzwyczaić, ale nabrałam wprawy. Ja posiadam korektor w odcieniu 02, który do moich ciemnych brwi pasuje idealnie. Utrzymuje się na nich cały dzień. W ofercie dostępny jest również odcień 01 i 03.
Puder ryżowy to kosmetyk, który od dawna chciałam wypróbować. Puder ryżowy Rise Derma Fixer od Revers ma pojemność aż 15g, więc z pewnością wystarczy na bardzo długo, tym bardziej, że jest niezwykle wydajny. Wystarczy niewielką ilością omieść twarz pędzlem z odrobiną pudru, by uzyskać matowy efekt. Można również korzystać z dołączonej do opakowania gąbeczki. Po jego użyciu, skóra pozostaje matowa przez kilka godzin, a makijaż utrwalony. Co ważne, nie przesusza skóry. Jak dla mnie to jeden z lepszych pudrów, jaki stosowałam.
Kolejnym kosmetykiem jest puder prasowany, tym razem rozświetlający Glitter Nights. Puder posiadam w najjaśniejszym odcieniu 01, choć dostępne są różne, do odcienia 06. W związku z tym, że puder zawiera drobinki nie stosuję go na moją skłonną do przetłuszczania cerę. Znalazłam dla niego inne zastosowanie - nakładam go na ramiona i dekolt. W tych miejscach ten efekt rozświetlenia bardzo mi się podoba.
Ostatnim już produktem jest serum do rzęs Long Vitalash, który testowała moja przyjaciółka. Zależało jej na wzmocnieniu osłabionych rzęs. Dostałam od niej informację, że jest z niego zadowolona. Przede wszystkim rzęsy przestały nadmiernie wypadać, a te które wcześniej wypadły zaczęły odrastać. Rzęsy stały się elastyczne i znacznie poprawiła się ich ogólna kondycja. Serum nie podrażnia, ani nie powoduje łzawienia oczu, a wygodny pędzelek umożliwia precyzyjną aplikację.
Dajcie znać, czy znane są Wam kosmetyki firmy Revers? :)
Zacznę od mojego ulubieńca, którym jest pomadka Water Shine o nr 05. Jest to piękny, brudny róż z subtelną domieszką fioletu. Szminka jest świetnie napigmentowana i daje lśniące wykończenie na ustach. Utrzymuje się kilka godzin, nie przesusza ust, ani się nie lepi. Naprawdę jest to kosmetyk warty wypróbowania. Szminka dostępna jest również w czterech innych kolorach.
Do podkreślania swoich brwi zwykle używałam cienia, ale z chęcią przetestowałam korektor Brow Artist, który aplikuje się na brwi za pomocą mini szczoteczki. Początkowo dość ciężko było mi się do tego przyzwyczaić, ale nabrałam wprawy. Ja posiadam korektor w odcieniu 02, który do moich ciemnych brwi pasuje idealnie. Utrzymuje się na nich cały dzień. W ofercie dostępny jest również odcień 01 i 03.
Puder ryżowy to kosmetyk, który od dawna chciałam wypróbować. Puder ryżowy Rise Derma Fixer od Revers ma pojemność aż 15g, więc z pewnością wystarczy na bardzo długo, tym bardziej, że jest niezwykle wydajny. Wystarczy niewielką ilością omieść twarz pędzlem z odrobiną pudru, by uzyskać matowy efekt. Można również korzystać z dołączonej do opakowania gąbeczki. Po jego użyciu, skóra pozostaje matowa przez kilka godzin, a makijaż utrwalony. Co ważne, nie przesusza skóry. Jak dla mnie to jeden z lepszych pudrów, jaki stosowałam.
Kolejnym kosmetykiem jest puder prasowany, tym razem rozświetlający Glitter Nights. Puder posiadam w najjaśniejszym odcieniu 01, choć dostępne są różne, do odcienia 06. W związku z tym, że puder zawiera drobinki nie stosuję go na moją skłonną do przetłuszczania cerę. Znalazłam dla niego inne zastosowanie - nakładam go na ramiona i dekolt. W tych miejscach ten efekt rozświetlenia bardzo mi się podoba.
Ostatnim już produktem jest serum do rzęs Long Vitalash, który testowała moja przyjaciółka. Zależało jej na wzmocnieniu osłabionych rzęs. Dostałam od niej informację, że jest z niego zadowolona. Przede wszystkim rzęsy przestały nadmiernie wypadać, a te które wcześniej wypadły zaczęły odrastać. Rzęsy stały się elastyczne i znacznie poprawiła się ich ogólna kondycja. Serum nie podrażnia, ani nie powoduje łzawienia oczu, a wygodny pędzelek umożliwia precyzyjną aplikację.
Dajcie znać, czy znane są Wam kosmetyki firmy Revers? :)
Ta szminka wygląda na taką neonową, a na ręce ma piękny kolorek :)
OdpowiedzUsuńNie miałam do czynienia z ich produktami :)
OdpowiedzUsuńNie miałam nic z tej firmy, podoba mi się jednak odcień tej pomadki ;)
OdpowiedzUsuńFirmę znam jedynie z blogów sama nigdy nie miałam nic :)
OdpowiedzUsuńPopatrzyłam na szminkę i pomyślałam, że to świetny, neonowy róż dla mnie. A tu na ręce jednak zupełnie inaczej.
OdpowiedzUsuńPomadka bardzo mi się podoba :3
OdpowiedzUsuńMam ten puder i dla mnie jest za bardzo matujący, ale moja siostra go chwali ;)
OdpowiedzUsuńszminka zainteresowała mnie najbardziej
OdpowiedzUsuńsliczny kolor pomadki
OdpowiedzUsuńŁadny odcień pomadki :)
OdpowiedzUsuń