Filtr prysznicowy FITaqua

Z filtrami do wody pewnie większość z nas ma do czynienia na co dzień, chociażby używając dzbanków filtrujących wodę. To oczywiście świetne rozwiązanie, z którego i ja korzystam. Zupełnym odkryciem dla mnie jednak w ostatnim czasie był filtr prysznicowy FITaqua, który redukuje ilość chloru oraz spełnia wiele innych funkcji.

Od producenta:

- Redukuje ilość szkodliwego chloru, przekształcając go na nieszkodliwe chlorki.
- Ogranicza ilość zanieczyszczeń organicznych, powodujących przesuszenie skóry oraz łupież i łamliwość włosów.
- Zmniejsza podrażnienia skóry i zapobiega jej wysuszaniu.
- Ogranicza osadzanie się kamienia.
- Filtr prysznicowy montowany jest pomiędzy baterią prysznicową a wężem lub pomiędzy wężem a prysznicem.

Działanie:
Filtr zawiera KDF – wysokiej jakości złoże cynkowo-miedziowe, które neutralizuje wysuszające działanie chloru i soli wapnia i magnezu. Filtr zatrzymuje nikiel, chrom i metale ciężkie, a także grzybnie i bakterie.

Efekty:
- Zmiana jakości wody odczuwalna jest natychmiast.
Po kilku tygodniach używania:
- Rewitalizuje zmęczoną i przesuszoną skórę.
- Włosy dłużej pozostają świeże, lepiej się układają.
- Wpływa na lepszą wydajność mydeł i szamponów
- Włosy farbowane dłużej zatrzymują kolor i blask.
- Wydatnie zmniejsza osadzanie się kamienia

Filtr prysznicowy dostępny jest w sklepie fitaqua.pl


Moja opinia:

Filtr prysznicowy FITaqua to bardzo dobre rozwiązanie dla osób, które chcą dbać o swoją skórę i włosy oraz borykają się z problemami skóry, takimi jak AZS, alergia, czy łuszczyca. Dedykowany jest również do pielęgnacji niemowląt i dzieci. Moim zdaniem, filtr faktycznie zmienia jakość wody. Skóra po prysznicu nie jest przesuszona ani nieprzyjemnie ściągnięta, nawet, gdy nie użyję balsamu. Co więcej, znacznie poprawił się stan moich włosów, przede wszystkim stały się bardziej miękkie i przyjemniejsze w dotyku. Jak dla mnie, ten filtr, to znakomity wynalazek! :)
Odkąd zamontowałam filtr prysznicowy, nie tworzą się nieestetyczne zacieki oraz kamień, jaki osadzał się na lustrze, które mam bardzo blisko wanny. Kiedyś były to zacieki bardzo trudne do usunięcia. Całe szczęście już nie mam z tym problemu.
Sam montaż filtra jest bardzo łatwy i pasuje do wszystkich standardowych słuchawek prysznicowych. Należy go wymieniać mniej więcej co pół roku.

Komentarze

  1. Mamy i jesteśmy bardzo zadowoleni :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Używamy i powiem szczerze, że przy naszej wodzie dużej różnicy nie widzę :/

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo fajna sprawa. Mam ten filtr

    OdpowiedzUsuń
  4. Przydatny :) sama chciałabym mieć taki bo moja woda jest straszna..

    OdpowiedzUsuń
  5. Też mam :D Testuję od pewnego czasu :D

    OdpowiedzUsuń
  6. U mnie testy tego filtra również wypadły pozytywnie :) Skóra jest lepiej nawilżona a o kamiennym osadzie na wannie zapomniałam już dawno.

    OdpowiedzUsuń
  7. Czaję się na niego już od dłuższego czasu :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja zamówiłem, czekam na paczkę i będę testować...

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarze! Każdy z nich uważnie czytam i zawsze zaglądam do osób, które pozostawiają tu po sobie ślad :)

Jeśli zaobserwujesz bloga, poinformuj mnie o tym :)