Karob - idealny zamiennik kakao
Od dawna chciałam wypróbować karob, zwłaszcza, że cieszy się on coraz większą popularnością. Gdy składałam zamówienie w sklepie ze zdrową żywnością BioIndygo.PL wrzuciłam go do koszyka. Czy okazał się być lepszym zamiennikiem kakao? ;)
Karob, inaczej mączka z chleba świętojańskiego uważany jest za jeden z najzdrowszych produktów na świecie. Pochodzi z zimozielonego drzewa, z rodziny bobowatych. Karob jest cennym źródłem minerałów, m.in. wapnia, fosforu, potasu, sodu oraz witamin: B1, B2, B3, E. Spożywanie karobu poprawia trawienie, układ odpornościowy, pomaga przy alergii i problemach z wysokim ciśnieniem. Poza tym jest świetnym antyutleniaczem.
Karob wygląda i smakuje podobnie (ale nie identycznie), jak znane wszystkim dobrze kakao. Gdy piłam go podczas przeziębienia i miałam zatkany nos, to przyznam szczerze, ciężko byłoby mi odróżnić go od kakao. Moim zdaniem smakuje świetnie.
Najczęściej karob piję z mlekiem. Wystarczy wymieszać łyżeczkę proszku z chleba świętojańskiego ze szklanką mleka, delikatnie podgrzewając, ale nie doprowadzając do wrzenia. Nie ma potrzeby gotowania go, bez problemu rozpuszcza się w ciepłym mleku. Tak przygotowany napój można posłodzić.
Dodaję go również do koktajlu. Wystarczy zblendować dojrzałego banana, mleko i łyżeczkę karobu. Napój gotowy. Miłośnicy słodszych koktajli mogą dodać ewentualnie łyżeczkę miodu, jednak moim zdaniem dzięki bananom, koktajl już sam w sobie jest wystarczająco słodki. Karob z bananem komponuje się idealnie.
Tylko od Was zależy, w jaki sposób będziecie chcieli wykorzystać karob. Można dodawać go także do wypieków albo budyniów.
Karob znajdziecie w sklepie BioIndygo.PL. Z tego, co widzę nie ma już w ofercie wersji w puszce, ale jest w opakowaniu ze strunowym zamknięciem. Jeżeli podczas składania zamówienia użyjecie kodu: zmojegopunktu5 uzyskacie 5% rabatu na cały asortyment.
Karob, inaczej mączka z chleba świętojańskiego uważany jest za jeden z najzdrowszych produktów na świecie. Pochodzi z zimozielonego drzewa, z rodziny bobowatych. Karob jest cennym źródłem minerałów, m.in. wapnia, fosforu, potasu, sodu oraz witamin: B1, B2, B3, E. Spożywanie karobu poprawia trawienie, układ odpornościowy, pomaga przy alergii i problemach z wysokim ciśnieniem. Poza tym jest świetnym antyutleniaczem.
Karob wygląda i smakuje podobnie (ale nie identycznie), jak znane wszystkim dobrze kakao. Gdy piłam go podczas przeziębienia i miałam zatkany nos, to przyznam szczerze, ciężko byłoby mi odróżnić go od kakao. Moim zdaniem smakuje świetnie.
Najczęściej karob piję z mlekiem. Wystarczy wymieszać łyżeczkę proszku z chleba świętojańskiego ze szklanką mleka, delikatnie podgrzewając, ale nie doprowadzając do wrzenia. Nie ma potrzeby gotowania go, bez problemu rozpuszcza się w ciepłym mleku. Tak przygotowany napój można posłodzić.
Dodaję go również do koktajlu. Wystarczy zblendować dojrzałego banana, mleko i łyżeczkę karobu. Napój gotowy. Miłośnicy słodszych koktajli mogą dodać ewentualnie łyżeczkę miodu, jednak moim zdaniem dzięki bananom, koktajl już sam w sobie jest wystarczająco słodki. Karob z bananem komponuje się idealnie.
Tylko od Was zależy, w jaki sposób będziecie chcieli wykorzystać karob. Można dodawać go także do wypieków albo budyniów.
Karob znajdziecie w sklepie BioIndygo.PL. Z tego, co widzę nie ma już w ofercie wersji w puszce, ale jest w opakowaniu ze strunowym zamknięciem. Jeżeli podczas składania zamówienia użyjecie kodu: zmojegopunktu5 uzyskacie 5% rabatu na cały asortyment.
Ciekawa jestem jak smakuje :)
OdpowiedzUsuńskosztowałabym jestem ciekawa smaku
OdpowiedzUsuńRównież jestem ciekawa smaku, ale chyba kakao bym nie zamieniła.
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować :D
OdpowiedzUsuń#Smile
Nasz blog - klik
lubię kakao, może kiedyś wypróbuję Karob
OdpowiedzUsuńTo dla mnie totalna nowość:)
OdpowiedzUsuńKarob mam i często stosuję :D
OdpowiedzUsuńNigdy go nie stosowałam :)
OdpowiedzUsuńZapraszam-Mój blog
nigdy nie stosowałam
OdpowiedzUsuńSandicious
hmm może kiedyś się skuszę.
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę to cudo :0) alw chętnie bym go spróbowała :0)
OdpowiedzUsuńmniam pewnie pyszne ;)
OdpowiedzUsuńJa też nie wiedziałam o jego istnieniu... Skoro ma tyle cennych składników, to koniecznie muszę wypróbować!
OdpowiedzUsuńChyba wypróbować muszę :) bo nigdy go nie stosowałam :)
OdpowiedzUsuń