Obuwie Hooy po raz trzeci
Butów nigdy jakoś szczególnie nie oszczędzam. Nie lubię zwracać uwagi, czy aby gdzieś ich przypadkiem nie ubrudzę itp., bo to buty mają służyć mnie, a nie odwrotnie. Obuwie Hooy poddane więc było ciężkim próbom, m.in. wyprawa do lasu czy na rower.
Po przejechaniu w sumie zdecydowanie ponad stu kilometrów rowerem oraz po kilku wędrówkach po lesie muszę stwierdzić, że buty zdecydowanie spełniają swoje zadanie. Dobrze podtrzymują stopę, są bardzo wygodne i nie obcierają. Mają miękką wkładkę, dlatego chodzenie w nich to czysta przyjemność. Dodatkowo są ciepłe, więc mam zamiar nosić je nawet do późnej jesieni :)
Po przejechaniu w sumie zdecydowanie ponad stu kilometrów rowerem oraz po kilku wędrówkach po lesie muszę stwierdzić, że buty zdecydowanie spełniają swoje zadanie. Dobrze podtrzymują stopę, są bardzo wygodne i nie obcierają. Mają miękką wkładkę, dlatego chodzenie w nich to czysta przyjemność. Dodatkowo są ciepłe, więc mam zamiar nosić je nawet do późnej jesieni :)
Mój mąż jest nimi zachwycony :)
OdpowiedzUsuńPokochałam porządne, sportowe obuwie :)) Wszędzie w nim chodzę ostatnio. Pozdrawiam serdecznie ;*
OdpowiedzUsuńKolorystyka zaprojektowano ciekawie:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny kolorek:)
OdpowiedzUsuńpodobają mi się i te kolory ;)
OdpowiedzUsuńfajne, podobają mi się.
OdpowiedzUsuńGenialne :)
OdpowiedzUsuńŚwietne kolorki!
OdpowiedzUsuńButy są świetne :D
OdpowiedzUsuńKolory są świetne :) i buty wyglądają na solidne.
OdpowiedzUsuńFajnie wyglądają i są zapewne wygodne :)
OdpowiedzUsuńFajne
OdpowiedzUsuńMam inną wersję kolorystyczną tych butów i również jestem bardzo zadowolona.
OdpowiedzUsuń:*