Eveline Just Epil multiregenerujący olejek po depilacji 8w1

Podrażnienia po depilacji są zmorą wielu kobiet. Niestety zwykle nie da się ich uniknąć. Pomocny dla mnie okazał się multiregenerujący olejek po depilacji, który otrzymałam do przetestowania od Eveline.


Od producenta:

Złoty kompleks 7 najcenniejszych dla skóry olejków pielęgnacyjnych i regenerujących.
Działa kojąco, naprawczo i odżywczo, pozostawiając skórę aksamitnie gładką i elastyczną.
Multiregenerujący olejek po depilacji 8 w 1 ZŁOTY KOMPLEKS 7 OLEJKÓW + WITAMINA E to innowacyjny kosmetyk łączący działanie wielu naturalnych substancji intensywnie odżywiających skórę. Olejek ma zbawienny wpływ na skórę po depilacji, doskonale przywraca jej równowagę i spektakularnie poprawia wygląd. Zaawansowana formuła wzbogacona drogocennymi olejkami błyskawicznie koi i łagodzi podrażnienia, intensywnie nawilża i regeneruje, dzięki czemu skóra staje się elastyczna i aksamitnie gładka.


Składniki aktywne: olejek arganowy, olejek rumiankowy, olejek lawendowy, olejek sojowy, olejek z nagietka, olejek słonecznikowy, olejek rozmarynowy, witamina E.
SPEKTAKULARNY EFEKT AKSAMITNIE GŁADKIEJ SKÓRY Wysoka zawartość składników kojących i pielęgnacyjnych minimalizuje ewentualne podrażnienia skóry powstałe w trakcie depilacji.


Cena: ok. 12-15zł/75ml
Skład:











 
 

Moja opinia:

Olejku używam na zmianę z kremem po depilacji, którego recenzję robiłam już jakiś czas temu (klik). Produkt znajduje się w poręcznej, plastikowej buteleczce z niewielkim otworem, który umożliwia odpowiednie dozowanie preparatu. Zapach ma całkiem przyjemny, ale nie utrzymuje się długo na skórze w odróżnieniu od wcześniej wspomnianego kremu. Olejek błyskawicznie wchłania się w skórę, dlatego bez obaw możemy zastosować go tuż przed ubraniem się. Nie pozostawia tłustej ani lepkiej warstwy. Skóra po jego użyciu jest wyjątkowo gładka i bardzo miła w dotyku. Zauważyłam, że olejek łagodzi podrażnienia po depilacji i zapobiega wrastaniu włosków. Preparat sprawdza się super i jest tak samo skuteczny, jak krem po depilacji z tej samej serii. Nie jestem w stanie wskazać, który z nich jest lepszy. Wszystko zależy od tego, czy wolicie olejki czy balsamy.

Komentarze

  1. chętnie przetestuje, tym bardziej ze błyskawicznie sie wchłania - to u mnie podstawa!

    OdpowiedzUsuń
  2. muszę koniecznie wypróbować, ponieważ notorycznie borykam się z takimi podrażnieniami ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Szkoda, że upchali w nim parafinę. Ja lubię olejki :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo lubię olejki :) Myślę, że mogłabym się z nim polubić :)

    OdpowiedzUsuń
  5. ciekawy produkt, fajnie że szybko się wchłania to przemawia na jego korzyść

    OdpowiedzUsuń
  6. Nigdy jeszcze nie miałam, ciekawy produkt. Może kiedyś wpadnie w moje łapki :)

    OdpowiedzUsuń
  7. nie jestem fanką Eveline, ale może ten olejek by się u mnie sprawdził... ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie używam tego typu produktów, bo nigdy nie mam żadnych podrażnień po depilacji, ale wydaje się ciekawy :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jeszcze w sklepie go nie widziałam, ale chętnie po niego sięgnę jak spotkam w sklepie.

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo ciekawie się zapowiada ten olejek, warto spróbować. :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie mogę się do olejków przekonać. Wolę balsamy i kremy.
    Pozdrawiam Emm

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja po depilacji wolę stosować żele aloesowe.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarze! Każdy z nich uważnie czytam i zawsze zaglądam do osób, które pozostawiają tu po sobie ślad :)

Jeśli zaobserwujesz bloga, poinformuj mnie o tym :)