Projekt denko #8 + wyniki mini rozdania

Pokażę Wam dzisiaj co udało mi się zużyć w ciągu ostatniego miesiąca :)

Ekstrakt z pestek winogron Noble Health - szczerze mówiąc nie zauważyłam żadnej różnicy w wyglądzie skóry, może dlatego, że nie spożywałam go regularnie, jak zaleca producent. Antyoksydanty w składzie mogły wzmocnić naczynka, jednak z racji tego, że moja cera nie jest naczynkowa nie było widać tego gołym okiem :) Nie kupię tego produktu ponownie.

Odżywczy i nawilżający krem do skóry suchej i atopowej - bardzo dobrze nawilżał i natłuszczał skórę, również miejsca bardziej przesuszone. Pozostawiał na skórze delikatny film. Nie przeszkadzał mi brak zapachu. Na rynku znajduje się sporo balsamów do ciała, które chcę wypróbować, więc raczej tego produktu nie kupię.

Maść ichtiolowa - mój ulubieniec już od wielu lat. Jest to tania i niezwykle skuteczna maść. Nałożona na pryszcza, bądź jakiś inny ropny stan zapalny skóry ułatwia odchodzenie ropy. Działa przeciwzapalnie i przeciwbakteryjnie. Kupię ponownie

Zmywacz do paznokci z lanoliną i gliceryną BeBeauty - skutecznie zmywa lakier, nie wysusza paznokci i przyjemnie pachnie, ma wygodną pompkę. Kupię ponownie

Antyperspirant Oxygen Soraya - Chroni przez potem, ma przyjemny zapach i zawiera ekstrakt z rafy koralowej. Kupię ponownie

Kuracja regenerująca DLA - recenzja Tutaj

Mydło w kostce pomarańcza Alterra - jedno z lepszych mydeł w kostce, jakie używałam. Cudownie pachnie, a co najważniejsze nie wysusza dłoni. Kupię ponownie

Krem do twarzy SPF 30 Ziaja - używam go od lat i możecie zobaczyć go w prawie każdym denku. Kupię ponownie

Nić dentystyczna Prokudent - Dobrze radzi sobie z czyszczeniem przestrzeni międzyzębowych, trochę się czasami rozwarstwia, ale mi to nie przeszkadza. Kupię ponownie

Żel do mycia twarzy Mythos - recenzja Tutaj

Energizujące algi po prysznic - recenzja Tutaj

Mydło Finale Oriental Relax - bardzo lubię je za zapach i za to, że nie wysusza dłoni ( prawdopodobnie przez wysoką zawartość mocznika w składzie), jest niedrogie. Dostępne w Lidlu. Kupię ponownie.

Sól ujędrniająca z ekstraktem z lotosu Be Beauty - umila kąpiel, ale nie jest to produkt, który jakoś szczególnie by mnie zachwycił. Jednak ze względu na przyjemny zapach, kupię ponownie.

Płyn micelarny Be Beauty - jest to mój ulubiony płyn. Świetnie radzi sobie ze zmywaniem makijażu nie podrażniając przy tym oczu. Obecnie jednak używam ściereczki GLOV, więc poszedł w odstawkę, ale i tak kupię go ponownie.

Żel po prysznic wanilia Yves Rocher - cieszę się, że udało mi się zużyć tę dużą butlę, bo pod koniec zaczął męczyć mnie jego zapach. Żelu nie polecam, ponieważ wysusza skórę. Nie kupię ponownie.


Na koniec chciałabym podać wyniki mini rozdania, które jakiś czas temu organizowałam na swoim blogu.

Bransoletkę wygrywa puderniczkam! Serdecznie gratuluję, już piszę do Ciebie maila :)