Mgiełka do twarzy Au100 Invex Remedies

Ostatnim już kosmetykiem otrzymanym od Invex Remedies jest mgiełka do twarzy na bazie złota Au100.


Producent:

Mgiełka Au 100 z linii Golden Touch posiada doskonałe właściwości odmładzające jak również odświeżające. Dzięki zawartości monoatomowych cząsteczek złota, które przenikają przez komórki skóry, mgiełka doskonale nawilża, regeneruje skórę, stymuluje syntezę kolagenu przez co przeciwdziała powstawaniu zmarszczek oraz koryguje już istniejące. Innowacyjny produkt firmy INVEX REMEDIES jest łagodny dla skóry, może być stosowany nawet kilka razy w ciągu dnia. Przywraca skórze blask, jędrność oraz gładkość.
Skuteczność została potwierdzona testami in vivo. Testowany dermatologicznie. Nie zawiera parabenów. 

Skład: Aqua, Sodium chloride,  Tetraborate, Gold.

Cena: 59zł za 100ml, 99zł za 200ml

Moja opinia: 

Mgiełki używam od około miesiąca dwa razy dziennie po każdym umyciu twarzy. Plusem jest wygodny atomizer, z którego rozpyla się delikatna mgiełka. Skóra po jej zastosowaniu staje się gładka i miła w dotyku. Kosmetyk jest całkowicie bezzapachowy, co jak dla mnie jest dużą zaletą. Nie powoduje, że twarz przetłuszcza się nadmiernie, ani tym bardziej przesusza. Wręcz przeciwnie. Zauważyłam wzrost nawilżenia skóry. Na twarzy ostatnio nie pojawiały mi się żadne wypryski. Myślę, że to między innymi za sprawą mgiełki. Przyczyniła się również do szybszej regeneracji cery po przesuszeniu i złuszczaniu, jakie spowodował Differin. Po zastosowaniu mgiełki czuć przyjemne odświeżenie. Stosowana łącznie z kremami na dzień i na noc tej firmy (wspominałam o nich post wcześniej) poprawiła wygląd mojej cery. Stała się ona bardziej promienna i wygładzona. Żadnych minusów nie zauważyłam. I choć jest to produkt dość drogi, to myślę, że warto go wypróbować. Jest wydajny, więc starcza na długo. Polecam! 


Komentarze

  1. Mam tą mgiełkę i jest ok, chociaż jakichś jej szczególnych właściwości nie zauważyłam :)
    I kończy się mi się już niestety :(

    OdpowiedzUsuń
  2. w sumie cena nie jest az taka duza, skoro jest wydajny :)

    OdpowiedzUsuń
  3. mgiełki są dla takich jak ja, czyli leniuchów :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Szkoda że taka cena bo inaczej napewno wypróbowałabym;)

    OdpowiedzUsuń
  5. tak, szkoda, że cena nie jest bardziej przystępna...
    chociaż, jak na luksus pryskania sobie złotem po twarzy, nie jest tak drogo ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. jeszcze nigdy nie miałam mgiełki do twarzy

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo mi się ta mgiełka podoba, w przeciwieństwie do kremu na dzień ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mgiełka do twarzy? Słyszałam o mgiełce do ciała, ale z taką to się jeszcze nie spotkałam. Może się rozejrzę za taką, bo też mi się często cera przetłuszcza i takie odświeżenie mi się przyda

    OdpowiedzUsuń
  9. po twojej recenzjii przekonalam sie i wpisuje na liste zakupow


    A JA ZAPRASZAM DO SIEBIE NA KONKURS GDZIE DO WYGRANIA LALKA NIEMOWLE OD ART-BABY

    OdpowiedzUsuń
  10. Cena to nie na mój budżet :D

    http://nutellaaa-lover.blogspot.com
    obserwuję, mogę liczyć na to samo? bardzo mi zależy :)

    OdpowiedzUsuń
  11. To chyba taka jakby woda termalna. Cena tez nie dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  12. ja mam wode termalna - ta mgielka to chyba tez cos jak woda??
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. jak na mgiełkę cena wysoka, ale wszystko co jest ze złotem sporo kosztuje ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. lubiliśmy* przepraszamy;):)

    OdpowiedzUsuń
  15. Muszę zakrecić się za taką mgiełką.

    OdpowiedzUsuń
  16. ja niestety nie jestem fanką takich mgiełek, jak dla mnie to zwykły bubel ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Skoro napisałaś, że jest wydajna to i cena nie przeraża :-) w sumie chętnie bym się skusiła na taką mgiełkę :-)

    rudnicka.blox.pl

    OdpowiedzUsuń
  18. Nigdy nie stosowałam takich mgiełek :)

    OdpowiedzUsuń
  19. może gdybym dysponowała takim budżetem... ;))

    OdpowiedzUsuń
  20. Dzięki, cieszę się, że Ci się podoba :))

    OdpowiedzUsuń
  21. mam tą mgiełkę, ale u mnie jakiś spektakularnych efektów nie ma:<

    OdpowiedzUsuń
  22. Bardzo interesujący produkt, nigdy wcześniej nie miałam takiej mgiełki:)

    OdpowiedzUsuń
  23. nie jestem do niego przekonana i do tego jest bardzo drogi :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Wydaje mi się że to bardziej taki gadżet niż niezbędny kosmetyk.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  25. złoto w kosmetykach - już nic mnie nie zaskoczy ;)
    wiadomo, mgiełka nie jest pierwszym takim, ale teraz łatwiej chyba wskazać 'coś' z czym już są kosmetyki niż 'coś' z czym jeszcze kosmetyków nie ma ;)

    RE.dziękuję ! :))

    OdpowiedzUsuń
  26. Nigdy nie uzywalam takiej mgiełki :)))
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  27. ja byłam zadowolona z tej mgiełki bardziej przypadła mi do gustu niż ta srebrna.

    OdpowiedzUsuń
  28. Miałam z początku ją lubiłam jednak pod koniec stosowania pojawiała mi się taka kaszka na twarzy jakby uczulenie

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarze! Każdy z nich uważnie czytam i zawsze zaglądam do osób, które pozostawiają tu po sobie ślad :)

Jeśli zaobserwujesz bloga, poinformuj mnie o tym :)