Wosk nabłyszczający VENITA
Jakiś czas temu od firmy VENITA otrzymałam do przetestowania wosk nabłyszczający. Jest to produkt, który sama wybrałam i nie żałuję.
O produkcie:
Wosk jest idealny do układania i stylizacji kręconych lub falujących włosów. Pozwala uzyskać efekt ''ostrych'' kosmyków i ''drapieżnej'' fryzury, ale także ''grzecznie'' wygładzonych włosów. Swoboda w stylizacji!
Sposób użycia:
Niewielką ilość wosku rozetrzeć w dłoniach, formować pojedyncze kosmyki lub dowolnie stylizować fryzurę. Stosować na suche lub wilgotne włosy.
Moja opinia:
Wosku używam, by wygładzić puszące się włosy. Niezależnie od pory roku mam z tym problem. Produkt stosuję po umyciu głowy, jednak na suche włosy. Wosk jest bardzo wydajny, a już niewielka ilość wystarczy, by wygładzić moje dość długie włosy. Preparat nakładam od połowy długości włosów, by nie obciążać ich nadmiernie przy skórze głowy. Wosk zawiera malutkie drobinki, które w zasadzie są na włosach niewidoczne. Jednak widać efekt nabłyszczenia. Oprócz tego delikatnie usztywnia włosy, ale nie skleja ich (oczywiście jeśli nie przesadzimy z ilością) oraz podkreśla ich fakturę. Jest to produkt, który pomaga mi ujarzmić włosy prawie każdego dnia :)
Polecam osobom, którym włosy puszą się, ale nie tylko!
Cena ok. 8zł za 130g
Zapraszam na stronę Venity, gdzie możecie zapoznać się z asortymentem firmy i znaleźć coś dla siebie http://www.venita.com.pl/
O produkcie:
Wosk jest idealny do układania i stylizacji kręconych lub falujących włosów. Pozwala uzyskać efekt ''ostrych'' kosmyków i ''drapieżnej'' fryzury, ale także ''grzecznie'' wygładzonych włosów. Swoboda w stylizacji!
Sposób użycia:
Niewielką ilość wosku rozetrzeć w dłoniach, formować pojedyncze kosmyki lub dowolnie stylizować fryzurę. Stosować na suche lub wilgotne włosy.
Moja opinia:
Wosku używam, by wygładzić puszące się włosy. Niezależnie od pory roku mam z tym problem. Produkt stosuję po umyciu głowy, jednak na suche włosy. Wosk jest bardzo wydajny, a już niewielka ilość wystarczy, by wygładzić moje dość długie włosy. Preparat nakładam od połowy długości włosów, by nie obciążać ich nadmiernie przy skórze głowy. Wosk zawiera malutkie drobinki, które w zasadzie są na włosach niewidoczne. Jednak widać efekt nabłyszczenia. Oprócz tego delikatnie usztywnia włosy, ale nie skleja ich (oczywiście jeśli nie przesadzimy z ilością) oraz podkreśla ich fakturę. Jest to produkt, który pomaga mi ujarzmić włosy prawie każdego dnia :)
Polecam osobom, którym włosy puszą się, ale nie tylko!
Cena ok. 8zł za 130g
Zapraszam na stronę Venity, gdzie możecie zapoznać się z asortymentem firmy i znaleźć coś dla siebie http://www.venita.com.pl/
Mnie się nie puszą i wosk raczej mi przetłuszcza włosy:(
OdpowiedzUsuńJa mam w domu wosk jakiejś firmy, który masakrycznie obciążał mi włosy, ale używałam go do wyciąganiu kosmtyków przy "bobie" i "asymetrii", ten ma fajną konsystencję, o wiele lepsza niż ten, który stoi u mnie marnieje:)
OdpowiedzUsuńWosk niestety nie jest dla mnie:(
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ,chętnie bym go wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńNie używam takich produktów:)
OdpowiedzUsuńNie stosuję, tylko produkty do utrwalania loczków :)
OdpowiedzUsuńJak ja bym chciała by mi włosy się puszyły... :)
OdpowiedzUsuńmoje włosy są króciutkie i do szczęścia potrzebują tylko pianki przed suszeniem i ewentualnie odrobiny lakieru do utrwalenia ;)
OdpowiedzUsuńto cos dla mnie, mam tak niesforne kłaczyska...
OdpowiedzUsuńNie używam takich produktów:p
OdpowiedzUsuń