Lakier do włosów Nivea VITAL

Odkąd używam termoloków, zaczęłam szukać dobrego lakieru do włosów, by utrwalić ich skręt. Przetestowałam cztery, zanim trafiłam na Nivea VITAL, który odpowiada mi pod wieloma względami. Do jego wypróbowania zachęcił mnie dodatek keratyny oraz mocne utrwalenie, które w skali od 1 do 5 wynosi 4, czyli jak dla mnie, w sam raz.

Lakier przypadł mi do gustu ze względu na to, że utrwala fryzurę, ale nie skleja, ani nie usztywnia nieestetycznie włosów, które nawet nie drgnęłyby podczas podmuchu wiatru. Po jego zastosowaniu kosmyki nadal są miękkie i przyjemne w dotyku. Utrwalona nim fryzura utrzymuje się w bardzo dobrym stanie przez wiele godzin. Nie powoduje on obciążenia, przesuszania ani przetłuszczania włosów. Ze wszystkich lakierów, jakie kiedykolwiek miałam, ten ma najlepszy atomizer - rozpyla równomiernie delikatną mgiełkę. Ma znośny i nieduszący zapach.


Lakier Nivea nie obciąża włosów i jest łatwy do wyczesania. Mam wrażenie, że po wyszczotkowaniu włosów nie ma po nim śladu, a więc włosy nie są obciążone produktem do stylizacji aż do następnego mycia. W dodatku lekko nabłyszcza on włosy. Moim zdaniem, to bardzo dobry lakier do codziennego stosowania za niewielkie pieniądze. Póki co, nie znalazłam lepszego.


Lakier do włosów VITAL dostępny jest na iperfumy.pl

Komentarze

  1. Lakieru do włosów praktycznie w ogóle nie używam, ale ten kiedyś miałam i lubiłam ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja właściwie nie utrwalam fryzur ale jeden lakier by mi sie przydał na wszelki wypadek

    OdpowiedzUsuń
  3. Rzadko stosuję kosmetyki do stylizacji, ale jak już, to lakier to mój niezbędnik :) Chętnie wypróbuję ten z Nivea :)

    OdpowiedzUsuń
  4. nie używam produktów do stylizacji włosów

    OdpowiedzUsuń
  5. Na co dzień nie używam lakieru, ale na szczególne okazje tak ;p tego jeszcze niestety nie miałam okazji poznać <3

    OdpowiedzUsuń
  6. No właśnie sporo osób go chwali, muszę w końcu wypróbować. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. rzadko kiedy sięgam po lakiery do włosów, jedynie okazjonalnie np na wesele czy coś :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam ten lakier, ale stoi i stoi, bo do tej pory królował u mnie Taft.

    OdpowiedzUsuń
  9. Już dawno nie używałam lakieru do włosów :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Miałam go ale nie używam lakierów więc oddałam narzeczonemu :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Jak jeszcze używałam lakierów do włosów to ten lubiłam ;) Podobał mi się zapach :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja obecnie używam lakieru z Loreal Professionnel Infinium :)
    Zapraszam na nowy wpis :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Lakieru z Nivea jeszcze nie mialam ;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarze! Każdy z nich uważnie czytam i zawsze zaglądam do osób, które pozostawiają tu po sobie ślad :)

Jeśli zaobserwujesz bloga, poinformuj mnie o tym :)