Pielęgnacja włosów - Wishlist
Mam wrażenie, że moje włosy zimą są w słabej kondycji. Już jakiś czas temu zauważyłam, że końcówki rozdwajają się w przyspieszonym tempie, a włosy elektryzują się i przesuszają. Postanowiłam więc stworzyć wishlistę z produktami do włosów, które chciałabym przetestować w najbliższym okresie, by trochę włosy zregenerować i odżywić, bo wyraźnie tego potrzebują. Część z tych produktów niektórym z Was już jest na pewno znana, więc dajcie znać jak się sprawują, bo jestem ciekawa też Waszego zdania :)
1. L'Oréal Professionnel Série Expert Density Advanced szampon stymulujący wzrost nowych włosów - Pielęgnacja zaczyna się od oczyszczania i o tym wie każdy. Zainteresował mnie ten szampon, bo jak sama nazwa wskazuje ma on symulować wzrost nowych włosów. Ciekawa jestem, czy faktycznie działa, ale jak to mówią - If you never try you'll never know. Jak widzicie ta maksyma sprawdza się nawet w przypadku szamponu :D
2. Kallos KJMN maseczka wzmacniająca z kompleksem multiwitaminowym - podobno zmiękcza włosy, nawilża je i zawiera mnóstwo składników aktywnych. Poza tym musi pachnieć pięknie, no i jest niedroga.
3. Kérastase Nutritive serum do włosów suchych - produkty tej marki chodzą za mną już od dawna. Chyba pora w końcu wypróbować coś profesjonalnego.
4. L'Oréal Professionnel Série Expert Absolut Repair Lipidium serum odżywcze do bardzo zniszczonych włosów - podobno otacza włosy jedwabistą warstwą, regeneruje, wzmacnia, dodaje blasku i zmniejsza porowatość... to coś dla mnie!
5. L'Oréal Professionnel Tecni Art Volume puder nadający objętość i pogrubienie - pod czapką włosy szybko stają się oklapnięte i zdecydowanie brak im właściwej objętości. Taki puder mógłby być właściwym rozwiązaniem.
6. L'Oréal Professionnel Tecni Art Volume pianka do włosów do zwiększenia objętości - myślę, że mogłaby stanowić zgrany duet z pudrem nadającym objętość z tej samej serii. Warto wiedzieć, że produkty L´Oréal Professionnel używane są w najwyższych modelingowych kręgach mody, filmu i przemysłu fryzjerskiego.
Jeśli znacie, któryś z tych produktów do włosów, dajcie znać, co o nich sądzicie :)
1. L'Oréal Professionnel Série Expert Density Advanced szampon stymulujący wzrost nowych włosów - Pielęgnacja zaczyna się od oczyszczania i o tym wie każdy. Zainteresował mnie ten szampon, bo jak sama nazwa wskazuje ma on symulować wzrost nowych włosów. Ciekawa jestem, czy faktycznie działa, ale jak to mówią - If you never try you'll never know. Jak widzicie ta maksyma sprawdza się nawet w przypadku szamponu :D
2. Kallos KJMN maseczka wzmacniająca z kompleksem multiwitaminowym - podobno zmiękcza włosy, nawilża je i zawiera mnóstwo składników aktywnych. Poza tym musi pachnieć pięknie, no i jest niedroga.
3. Kérastase Nutritive serum do włosów suchych - produkty tej marki chodzą za mną już od dawna. Chyba pora w końcu wypróbować coś profesjonalnego.
4. L'Oréal Professionnel Série Expert Absolut Repair Lipidium serum odżywcze do bardzo zniszczonych włosów - podobno otacza włosy jedwabistą warstwą, regeneruje, wzmacnia, dodaje blasku i zmniejsza porowatość... to coś dla mnie!
5. L'Oréal Professionnel Tecni Art Volume puder nadający objętość i pogrubienie - pod czapką włosy szybko stają się oklapnięte i zdecydowanie brak im właściwej objętości. Taki puder mógłby być właściwym rozwiązaniem.
6. L'Oréal Professionnel Tecni Art Volume pianka do włosów do zwiększenia objętości - myślę, że mogłaby stanowić zgrany duet z pudrem nadającym objętość z tej samej serii. Warto wiedzieć, że produkty L´Oréal Professionnel używane są w najwyższych modelingowych kręgach mody, filmu i przemysłu fryzjerskiego.
Jeśli znacie, któryś z tych produktów do włosów, dajcie znać, co o nich sądzicie :)
Bananowy Kallos też mi się marzy :)
OdpowiedzUsuńtego banan to ja muszę w końcu wypróbować ;D
OdpowiedzUsuńNie znam, ale tego serum Kerastase jestem ciekawa :)
OdpowiedzUsuńBananową maskę też chętnie bym wypróbowała, jej zapach bardzo mnie kusi :)
OdpowiedzUsuńJa z Kallosa uwielbiam maskę mleczną, moim zdaniem pachnie prześlicznie :D
OdpowiedzUsuńTeż lubię, cały litr został już zużyty :D
UsuńZużyłam z Kallosa maskę algową, kończę jagodową i chcę kupić z keratyną lub kawiorową :D
OdpowiedzUsuńNieźle! O tą kawiorową mnie zaciekawiłaś, nie słyszałam o takiej :)
Usuńteż nie długo zamierzam wypróbować bananowego kallosa, już niebawem
OdpowiedzUsuńCiekawi mię ta maska do włosów :)
OdpowiedzUsuńZ kallosa aktualnie mam maskę algowa i jest fajna :-)
OdpowiedzUsuńdobrze wiedzieć, bo i tę brałam pod uwagę :)
UsuńNie znam żadnego z tych produktów, ale też się czaję na maskę Kallos :D
OdpowiedzUsuńKallos bananowy pięknie pachnie, ale zdecydowanie wolę działanie wersji kawiorowej :D
OdpowiedzUsuńJeżeli chodzi o "2" to miałam ją już milion razy i zawsze do niej wracam. Wlosy juz po "pierwszym razie" są idealne ! Polecam tą odzywkę z całego serca !!
OdpowiedzUsuńbananowy kallos chciałabym i ja :)
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o pozycje nr 1 to szczerze polecam ;) pisałam o innych produktach tej profesjonalnej serii u siebie. Polecam tez ampułki Seboradin - jest u mnie nowy post i wlasnie o nich pisałam. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńta bananową mam w planach :)
OdpowiedzUsuńmuszę się w końcu za siebie wziąć, bo używam tylko szamponu
OdpowiedzUsuńale sporo tego :) w sumie wszystko ciekawe.
OdpowiedzUsuń