Maska z 40 aktywnymi składnikami BingoSpa

Jedną z ostatnio najczęściej używanych przeze mnie masek jest kuracja do włosów słabych, wpadających i po farbowaniu firmy BingoSpa. Zdecydowałam się na nią ze względu na jej bogaty skład i zapewnienie producenta, że maska nie obciąża włosów. Jeśli chcecie wiedzieć, jak się sprawdziła zachęcam do przeczytania posta do końca ;)


Według producenta maska:

- wzmacnia cebulki włosów,
- zapobiega wypadaniu włosów, działa ochronnie, głęboko oczyszcza skórę głowy,
- działa przeciwtrądzikowo i przeciwłupieżowo,
- reguluje nawilżenie,
- reguluje wydzielanie sebum,
- likwiduje podrażnienia skóry,
- neutralizuje wolne rodniki,
- poprawia ukrwienie skóry głowy,
- chroni naturalny odcień włosów.



Skład:

Cena: 18zł/500g w sklepie BingoSpa.


Moja opinia:

Maska bardzo dobrze nawilża włosy, zmiękcza je i wygładza. Ma idealną, nie za rzadką, ani niezbyt gęstą konsystencję. Szybko spłukuje się z włosów, po jej zastosowaniu nie mam najmniejszych problemów z ich rozczesaniem. Maska nie obciąża włosów, nawet jeżeli nałożę sporą jej ilość. Ma dość intensywny i specyficzny zapach, określiłabym go jako kremowy. Według mnie jest całkiem przyjemny, choć niektórych może drażnić. Według mnie warto ją wypróbować, bo działanie jest świetne. Już po pierwszym zastosowaniu widać, że włosy stają się błyszczące, świeże, miękkie i sypkie, a także mniej się puszą. Producent zaleca, by trzymać maskę na włosach przez ok. 10 min, ja zwykle ten czas wydłużam nawet do godziny, bo wtedy widzę najlepsze efekty. Nie wiem, jak poradzi sobie z łupieżem i nadmiernie wypadającymi włosami, ponieważ nie mam z tym teraz problemu.

Jakie maski BingoSpa możecie mi polecić? A może są takie, które się u Was nie sprawdziły?

Komentarze

  1. wiele czytałam na temat tego produktu, spotkałam się z samymi pozytywnymi opiniami, osobiście nie przepadam za tą marką

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie miałam ale chętnie kupię przy kolejnym zamówieniu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Też mam jakąś kurację z Bingo Spa w takiej dużej butli, ale jeszcze nie używałam :) Ciekawa jestem jak się sprawdzi :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Miałam ją i też byłam zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  5. u mnie za dobrze nie wypadła :/

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie słyszałam o niej zbyt pochlebnych słów ;/

    OdpowiedzUsuń
  7. Z Bingo jeszcze nic nie miałam. O tej masce ostatnio trochę czytałam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. też zawsze kosmetyki do włosów trzymam na nich znacznie dłużej,

    OdpowiedzUsuń
  9. Wg mnie lepiej jak jest kilka składników a w konkretnych ilościach, niż kilkadziesiąt w malutkich, zwłaszcza jak to nie są jakieś silne związki.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarze! Każdy z nich uważnie czytam i zawsze zaglądam do osób, które pozostawiają tu po sobie ślad :)

Jeśli zaobserwujesz bloga, poinformuj mnie o tym :)