DeBa Bio Vital Szampon zwiększający objętość
Szampon, o którym dzisiaj napiszę kupiłam jakiś czas temu w Biedronce. Był w promocji, więc od razu skusiłam się na dwie butelki. Gdy wróciłam do domu, spojrzałam na skład nie byłam zbytnio oczarowana... A jeśli jesteście ciekawi, jak z jego działaniem, zachęcam do przeczytania posta do końca :)
Od producenta:
Szampon przeznaczony do pielęgnacji włosów normalnych i przetłuszczających się, specjalna formuła zwiększa objętość włosów od nasady aż po końce i pozwala na łatwe ułożenie fryzury. Delikatna piana skutecznie oczyszcza z zanieczyszczeń. BIO ekstrakt z szałwii i BIO masło babassu stymulują proces regeneracji włosów i zmniejszają wydzielanie sebum. Włosy stają się elastyczne, gładkie i wzmocnione, zawiera 100% BIO ekstraktów.
Cena: ok. 8zł/400ml
Skład:
Moja opinia:
Szampon ma półpłynną konsystencję. Ma typowy zapach zielonego jabłuszka, który bardzo mi się podoba. Dobrze się pieni, ponieważ zawiera SLS na drugim miejscu w składzie. Moje włosy po pierwszych kilku myciach tym szamponem, wyglądały znakomicie. Były uniesione od nasady, wydawało się, że jest ich więcej. Ogólnie szampon nadał wspaniałej objętości. Byłam zachwycona, mimo sceptycznego podejścia do tego produktu. Jednak niestety, jego częste stosowanie sprawiło, że skóra głowy zaczęła się przesuszać, a włosy już nie miały takiej objętości, jak wcześniej. W moim przypadku najlepszym rozwiązaniem jest stosowanie tego szamponu najwyżej raz w tygodniu, ponieważ szampon należy do tych głęboko oczyszczających. Po każdym myciu trzeba użyć odżywki, bo ciężko po nim rozczesać włosy.
Czy polecam? Myślę, że do głębokiego oczyszczenia włosów i skóry głowy raz na jakiś czas owszem. Szampon raczej nie sprawdzi się do częstego, a tym bardziej codziennego stosowania. Skład też pozostawia wiele do życzenia. Ekstrakt z szałwii i masło babassu znajdują się pod koniec składu, więc jest ich tam tyle, co kot napłakał. Nie wiem, czy kupiłabym ten szampon ponownie, mimo że przemawia za nim dobry stosunek ceny do pojemności.
Znacie ten szampon?
Od producenta:
Szampon przeznaczony do pielęgnacji włosów normalnych i przetłuszczających się, specjalna formuła zwiększa objętość włosów od nasady aż po końce i pozwala na łatwe ułożenie fryzury. Delikatna piana skutecznie oczyszcza z zanieczyszczeń. BIO ekstrakt z szałwii i BIO masło babassu stymulują proces regeneracji włosów i zmniejszają wydzielanie sebum. Włosy stają się elastyczne, gładkie i wzmocnione, zawiera 100% BIO ekstraktów.
Cena: ok. 8zł/400ml
Skład:
Moja opinia:
Szampon ma półpłynną konsystencję. Ma typowy zapach zielonego jabłuszka, który bardzo mi się podoba. Dobrze się pieni, ponieważ zawiera SLS na drugim miejscu w składzie. Moje włosy po pierwszych kilku myciach tym szamponem, wyglądały znakomicie. Były uniesione od nasady, wydawało się, że jest ich więcej. Ogólnie szampon nadał wspaniałej objętości. Byłam zachwycona, mimo sceptycznego podejścia do tego produktu. Jednak niestety, jego częste stosowanie sprawiło, że skóra głowy zaczęła się przesuszać, a włosy już nie miały takiej objętości, jak wcześniej. W moim przypadku najlepszym rozwiązaniem jest stosowanie tego szamponu najwyżej raz w tygodniu, ponieważ szampon należy do tych głęboko oczyszczających. Po każdym myciu trzeba użyć odżywki, bo ciężko po nim rozczesać włosy.
Czy polecam? Myślę, że do głębokiego oczyszczenia włosów i skóry głowy raz na jakiś czas owszem. Szampon raczej nie sprawdzi się do częstego, a tym bardziej codziennego stosowania. Skład też pozostawia wiele do życzenia. Ekstrakt z szałwii i masło babassu znajdują się pod koniec składu, więc jest ich tam tyle, co kot napłakał. Nie wiem, czy kupiłabym ten szampon ponownie, mimo że przemawia za nim dobry stosunek ceny do pojemności.
Znacie ten szampon?
Używałam niedawno innego rodzaju tego szamponu DeBe i niestety sprawił, że pojawił mi się łupież :/
OdpowiedzUsuńNo to nie za ciekawie ;/
Usuńnie miałam... póki co jak na razie korzystam ze sklepowych rewelacji które mama z siostrami mają w domu - ja tam zachwysona nie jestem, byłam dziś w hurtowni fryzjerskiej po próbki, a jak kase dostane postaram się o jakiś szamponik profesjonalny na przykład american crew...
OdpowiedzUsuńMam dwa inne szampony Deba, ale jeszcze ich nie uzywałam.. Pewnie okaza się średniakami :P
OdpowiedzUsuńjeszcze nie miałam ale może w końcu spróbuje:-)
OdpowiedzUsuńMiałam podobny przypadek z odżywką z innej firmy ...
OdpowiedzUsuńMam i nawet lubię
OdpowiedzUsuńSzkoda, że mam dużo oczyszczaczy, bo na wypróbowanje tego bym się skusiła :)
OdpowiedzUsuńJa mam go w zapasach i szczerze mówiąc też czuję, że sprawdzi się u mnie średnio ;-)
OdpowiedzUsuńja nie boję się szamponów z sls, ale tego nie miałam jeszcze
OdpowiedzUsuńNie miałam. :)
OdpowiedzUsuńMiałam go, na początku był w porządku, ale potem jakiś taki słaby się zrobił ;)
OdpowiedzUsuńprzydałbymi się taki . jeszcze nie testowałam, Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńodżywka z tej firmy to dla mnie hit!
Usuńciekawie wygląda, ale boję się ze dostane od niego łupiez...
OdpowiedzUsuńmam nabłyszczający i jestem zadowolona,za to odżywka z tej firmy to dla mnie przy kręconych,plączących się włosach to hit !
OdpowiedzUsuńAkurat na objętość kompletnie mi szamponu nie potrzeba..
OdpowiedzUsuńNie znam szamponu, nawet go nie widziałam na sklepowej półce.
OdpowiedzUsuńopakowanie przyciąga uwage
OdpowiedzUsuńnie używałam nigdy
OdpowiedzUsuńps. a u mnie? NOWY SET W BIELI :)