Dlaczego dwanaście? Maska w sprayu bez spłukiwania Chenice

Z maską w sprayu bez spłukiwania mam do czynienia po raz pierwszy. Nigdy wcześniej z tego typu produktem się nie spotkałam. Jesteście ciekawe, co o nim myślę?
Jeśli tak, zachęcam do przeczytania posta do końca :)


WHYTWELVE Multifunkcjonalna maska bez spłukiwania. 12 różnych usług w salonie:
  1. kondycjonuje
  2. nawilża i odżywia
  3. nadaje kształt i objętość
  4. zapobiega rozdwajaniu końcówek
  5. nadaje połysk
  6. przedłuża żywotność koloru
  7. regeneruje zniszczone włosy
  8. utrzymuje fryzurę w nienagannym stanie
  9. chroni włosy przed gorącem podczas prostowania
  10. zapobiega splątaniu
  11. efekt wygładzania
  12. naprawa zniszczonych włosów

Cena: ok. 35zł/150ml


Moja opinia:

Maska znajduje się w poręcznej buteleczce z atomizerem, który pozwala na równomierne spryskanie całych włosów. Dozownik rozpyla delikatną mgiełkę, dzięki czemu z pewnością nie przesadzimy z jej ilością. Maska ma konsystencję mleczka. Plusem jest bardzo delikatny i przyjemny zapach, który czuć na włosach przez kilka godzin od aplikacji. Maskę stosuję zarówno na mokre, jak i suche włosy i w obu przypadkach sprawdza się świetnie. Największą jej zaletą jest to, że po jej użyciu mogę bez problemu rozczesać włosy. Maska wyraźnie zmiękcza je i nawilża. Wygładza napuszone włosy, ale nie obciąża ich nadmiernie. Wielokrotnie nakładałam ją na skórę głowy, gdy była ''ściągnięta" po myciu i ku mojemu zaskoczeniu, nieprzyjemne uczucie minęło, a skóra głowy nie przetłuszczała się szybciej niż zwykle. Nie zauważyłam żadnych minusów. Kosmetyk jest bardzo wydajny i nawet bardzo często stosowany wystarczy na wiele miesięcy stosowania. U mnie się sprawdza świetnie, więc i Wam również go polecam :)
http://www.chenice.pl/

Komentarze

  1. Jestem bardzo ciekawa tej maski, przy okazji ją też chętnie przetestuję. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zauważyłam, że stosowanie odżywek b/s w formie spray'u na jest w sumie dla mnie zbędne. Nigdy nie miałam problemów z rozczesywaniem :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Hmm ja mam jedynie odżywkę która ułatwia rozczesywanie, też w sprayu i fajnie się ją nakłada. Tą maskę też chętnie bym sprawdziła;)

    OdpowiedzUsuń
  4. ooo nuż chcę wypróbować, od lat używam glisskura a ta mgiełka może być nawet od niego lepsza.

    OdpowiedzUsuń
  5. nigdy nie uzywam tego typu odzywek, strasznie mnie draznia ;p

    OdpowiedzUsuń
  6. o to super ,że jest taka dobra a wyglada kusząco

    OdpowiedzUsuń
  7. prezentuje sie bardzo ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Pierwszy raz spotykamy się z tą marką.
    Fajnie się prezentuje:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nigdy wcześniej nie widziałam takiego specyfiku :D Zainteresowałaś mnie, chętnie sama bym przetestowała.

    OdpowiedzUsuń
  10. Nigdy nie słyszałam o tym kosmetyku. Jestem bardzo ciekawa jakby spisał się u mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nigdy nie słyszałam o czymś takim! Bardzo ciekawy produkt, zaintrygowałaś mnie ;)
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Uwielbiam taką formę, plus za psikacz :) Musze jej poszukać :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo ciekawy produkt, nie znam firmy ale chętnie wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarze! Każdy z nich uważnie czytam i zawsze zaglądam do osób, które pozostawiają tu po sobie ślad :)

Jeśli zaobserwujesz bloga, poinformuj mnie o tym :)