Kokosanki z olejem kokosowym
Lubicie ciasteczka kokosowe? Jeśli tak, zachęcam do wypróbowania mojego przepisu. Kokosanki robi się bardzo szybko i z pewnością każdemu wyjdą. Do ich zrobienia użyłam oleju tłoczonego na zimno nieoczyszczonego z firmy Laboratorium Biooil, który nadał im wyjątkowego kokosowego aromatu i smaku.
Składniki - ok. 25szt. :
5 łyżek oleju kokosowego nieoczyszczonego Biooil
200g wiórków kokosowych
1/2 szklanki cukru
3 łyżki mleka
2 białka
szczypta soli
2 łyżeczki mąki ziemniaczanej
Sposób przygotowania:
W rondelku na małym ogniu rozpuścić olej z cukrem. Podgrzewaj, ciągle mieszając. Dodaj mleko, wymieszaj i odstaw z ognia. Do rondla dodaj wiórki kokosowe, całość wymieszaj. Odstaw do przestudzenia. Do białek wsyp szczyptę soli i ubij je na sztywno. Pod koniec ubijania dodaj mąkę ziemniaczaną. Pianę dodaj do masy kokosowej i całość delikatnie wymieszaj, aż wszystko połączy się tworząc jednolitą masę. Przy pomocy dwóch łyżeczek wykładaj porcje masy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Formuj według uznania. Wstaw kokosanki do nagrzanego do 160-170'C piekarnika na ok. 12-15min, do momentu aż będą zarumienione.
Smacznego! :)
W przepisie użyłam oleju kokosowego tłoczonego na zimno, który ostatnio stał się hitem, czemu się nie dziwie. Nadał on kokosankom wyjątkowego aromatu, który podkreśla smak kokosa.
Może nie wyglądają tak, jak te kupione w cukierni, ale są przepyszne i ich smak jest nieporównywalnie lepszy. Poza tym domowe kokosanki są po prostu zdrowsze.
Ciastka z wierzchu są delikatnie chrupiące, a w środku miękkie i rozpływają się w ustach.
Jeżeli raz spróbujecie domowych kokosanek, te z cukierni przestaną Wam smakować - wcale nie przesadzam! :)
Olej kokosowy, który użyłam znajdziecie Tutaj oraz w sklepach ze zdrową żywnością.
W oleju kokosowym LABORATORIUM BIOOIL występuje m.in. kwas laurynowy, który wspomaga układ immunologiczny, ma działanie antybakteryjne i antywirusowe. Taki sam kwas laurynowy występuje m.in. w mleku matki. Ponadto olej ten zawiera wit.: A, B i C oraz minerały takie jak: potas, fosfor i wapń. Doskonale nadaje się do smarowania pieczywa, gotowania czy pieczenia ciast. Można na nim smażyć potrawy, które nabiorą wspaniałego smaku i egzotycznego aromatu.
Składniki - ok. 25szt. :
5 łyżek oleju kokosowego nieoczyszczonego Biooil
200g wiórków kokosowych
1/2 szklanki cukru
3 łyżki mleka
2 białka
szczypta soli
2 łyżeczki mąki ziemniaczanej
Sposób przygotowania:
W rondelku na małym ogniu rozpuścić olej z cukrem. Podgrzewaj, ciągle mieszając. Dodaj mleko, wymieszaj i odstaw z ognia. Do rondla dodaj wiórki kokosowe, całość wymieszaj. Odstaw do przestudzenia. Do białek wsyp szczyptę soli i ubij je na sztywno. Pod koniec ubijania dodaj mąkę ziemniaczaną. Pianę dodaj do masy kokosowej i całość delikatnie wymieszaj, aż wszystko połączy się tworząc jednolitą masę. Przy pomocy dwóch łyżeczek wykładaj porcje masy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Formuj według uznania. Wstaw kokosanki do nagrzanego do 160-170'C piekarnika na ok. 12-15min, do momentu aż będą zarumienione.
Smacznego! :)
W przepisie użyłam oleju kokosowego tłoczonego na zimno, który ostatnio stał się hitem, czemu się nie dziwie. Nadał on kokosankom wyjątkowego aromatu, który podkreśla smak kokosa.
Może nie wyglądają tak, jak te kupione w cukierni, ale są przepyszne i ich smak jest nieporównywalnie lepszy. Poza tym domowe kokosanki są po prostu zdrowsze.
Ciastka z wierzchu są delikatnie chrupiące, a w środku miękkie i rozpływają się w ustach.
Jeżeli raz spróbujecie domowych kokosanek, te z cukierni przestaną Wam smakować - wcale nie przesadzam! :)
Olej kokosowy, który użyłam znajdziecie Tutaj oraz w sklepach ze zdrową żywnością.
W oleju kokosowym LABORATORIUM BIOOIL występuje m.in. kwas laurynowy, który wspomaga układ immunologiczny, ma działanie antybakteryjne i antywirusowe. Taki sam kwas laurynowy występuje m.in. w mleku matki. Ponadto olej ten zawiera wit.: A, B i C oraz minerały takie jak: potas, fosfor i wapń. Doskonale nadaje się do smarowania pieczywa, gotowania czy pieczenia ciast. Można na nim smażyć potrawy, które nabiorą wspaniałego smaku i egzotycznego aromatu.
ale mi smaka narobiłaś:)
OdpowiedzUsuńJa ostatnio wszystko piecze na oleju kokosowym ;p
OdpowiedzUsuńkokosanki < 3
Jak cudnie wyglądają! Pomysł z olejem kokosowym jest świetny, więc napewno je zrobię :)
OdpowiedzUsuńmniam
OdpowiedzUsuńna pewno są przepyszne.
OdpowiedzUsuńWyglądają przepysznie, na pewno skorzystam z przepisu :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie i do obserwacji :)
szkoda, że nie można wyciągać rzeczy z monitora do siebie ;)
OdpowiedzUsuńmniam!
Uwielbiam wszystko co kokosowe! :D Ciastka, wafelki, kosmetyki... :P Ale takie kokosanki.. Proszę o wysyłkę do domu :P!!!
OdpowiedzUsuńGenialna inspiracja :) Ja właśnie cały czas czekam na dostawę tego oleju do siebie do zielarnii, ale się coś nie mogę doczekać:D
OdpowiedzUsuńNie potrafię sie przekonać do wiórek kokosowych :(
OdpowiedzUsuńmmmm zjadło by się!
OdpowiedzUsuńAż się głodna zrobiłam :D
OdpowiedzUsuńlubię takie ciasteczka :)
OdpowiedzUsuńZ takim zdrowym olejem świetne.
OdpowiedzUsuńMy się chyba do Ciebie w końcu wprosimy...:*
OdpowiedzUsuńBardzo zdrowy olek kokosowy! Ciasteczka - pycha!!!
OdpowiedzUsuńJa niestety za kokosem nie przepadam, ale ciasteczka wyglądają smakowicie :)
OdpowiedzUsuń+Może wspólna obserwacja?
http://fashion-style-we-love.blogspot.com/
PREZENTUJĄ SIĘ SMAKOWICIE.
OdpowiedzUsuńuwielbiam kokosanki :)
OdpowiedzUsuńpysznosci!
OdpowiedzUsuńMmm, zjadłabym :).
OdpowiedzUsuńBardzo apetycznie wyglądają:)
OdpowiedzUsuńpycha :)
OdpowiedzUsuńMniami! Ostatnio mam niezłą fazę na kokos - balsamy do ciała, peelingi, kokosowa vatika, serum kokosowe do włosów... Wszystko ;D Tak więc zrobię zrobię ;D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
Mogłabym je jeść tonami ;D
OdpowiedzUsuńJak one wyglądają! Zjadłabym wszystkie naraz :) Pychota!
OdpowiedzUsuńWyglądają bardzo apetycznie :)
OdpowiedzUsuń