Terapia rewitalizująca z marokańskim olejkiem arganowym
W dzisiejszym poście chciałabym napisać Wam o ostatnim z kosmetyków firmy MARC ANTHONY, jaki mam okazję testować, a jest to Terapia rewitalizująca z marokańskim olejkiem arganowym.
Producent:
Lekka formuła o silnie rewitalizującym działaniu do wszystkich rodzajów włosów. Wzbogacona olejkiem arganowym, keratyną, witaminą E oraz oliwą z oliwek. Wnika głęboko w strukturę włosów, nawilża je i wzmacnia. Przywraca blask i chroni przed puszeniem.
Cena 45,99 zł
Pojemność 50 ml
Moja opinia:
Konsystencja olejku jest bardzo lekka, co sprawia, że nie obciąża on nadmiernie włosów. Bez problemu można wydobyć produkt dzięki bardzo wygodnej pompce, która umożliwia bardzo dokładne dozowanie produktu. Dzięki niej również mamy pewność, że kosmetyk zużyjemy do konća i nie zmarnujemy nawet kropelki ;) Już 2 krople wystarczą, by rozprowadzić olejek nawet na długich włosach, a jedna, by nanieść produkt na same końcówki. Jeśli chodzi o zapach, to jest on po prostu cudowny (świeży) i długo utrzymuje się na włosach.
Olejek nie powoduje przetłuszczania włosów ( o ile z nim nie przesadzimy ;) ). Idealnie wygładza puszące się włosy, co jest dla mnie niezwykle ważne, a także sprawia, że stają się miękkie, gładkie i lśniące. Generalnie wyglądają na zdrowe. Olejek stosowałam i nadal stosuję codziennie i widzę, że moje włosy są w zdecydowanie lepszej kondycji oraz łatwiej się układają. Bez problemu również można je rozczesać. Kosmetyku można używać dwa razy dziennie dla maksymalnej regeneracji (na noc), ale mi wystarcza raz. Bardzo się cieszę, że miałam możliwość wypróbowania tego produktu, bo stał się on jednym z moich ulubionych kosmetyków do włosów.
Cena kosmetyku może wydawać się dość wysoka, ale buteleczka o pojemności 50ml wystarczy na naprawdę długo. Olejek stosuję już miesiąc, a zużycie jest minimalne!
Olejek można nabyć m.in. w drogeriach Rossmann.
Zapraszam na stronę, gdzie można znaleźć ten oraz inne profesjonalne kosmetyki do włosów stylisty: klik
Na koniec chciałabym Was przeprosić, że ostatnio rzadko odwiedzam Wasze blogi i niezbyt często pojawiają się posty, ale niestety rozpoczęła się sesja i trzeba wreszcie zacząć się uczyć ;)
Obiecuję poprawę! :)
Producent:
Lekka formuła o silnie rewitalizującym działaniu do wszystkich rodzajów włosów. Wzbogacona olejkiem arganowym, keratyną, witaminą E oraz oliwą z oliwek. Wnika głęboko w strukturę włosów, nawilża je i wzmacnia. Przywraca blask i chroni przed puszeniem.
Cena 45,99 zł
Pojemność 50 ml
Moja opinia:
Konsystencja olejku jest bardzo lekka, co sprawia, że nie obciąża on nadmiernie włosów. Bez problemu można wydobyć produkt dzięki bardzo wygodnej pompce, która umożliwia bardzo dokładne dozowanie produktu. Dzięki niej również mamy pewność, że kosmetyk zużyjemy do konća i nie zmarnujemy nawet kropelki ;) Już 2 krople wystarczą, by rozprowadzić olejek nawet na długich włosach, a jedna, by nanieść produkt na same końcówki. Jeśli chodzi o zapach, to jest on po prostu cudowny (świeży) i długo utrzymuje się na włosach.
Olejek nie powoduje przetłuszczania włosów ( o ile z nim nie przesadzimy ;) ). Idealnie wygładza puszące się włosy, co jest dla mnie niezwykle ważne, a także sprawia, że stają się miękkie, gładkie i lśniące. Generalnie wyglądają na zdrowe. Olejek stosowałam i nadal stosuję codziennie i widzę, że moje włosy są w zdecydowanie lepszej kondycji oraz łatwiej się układają. Bez problemu również można je rozczesać. Kosmetyku można używać dwa razy dziennie dla maksymalnej regeneracji (na noc), ale mi wystarcza raz. Bardzo się cieszę, że miałam możliwość wypróbowania tego produktu, bo stał się on jednym z moich ulubionych kosmetyków do włosów.
Cena kosmetyku może wydawać się dość wysoka, ale buteleczka o pojemności 50ml wystarczy na naprawdę długo. Olejek stosuję już miesiąc, a zużycie jest minimalne!
Olejek można nabyć m.in. w drogeriach Rossmann.
Zapraszam na stronę, gdzie można znaleźć ten oraz inne profesjonalne kosmetyki do włosów stylisty: klik
Na koniec chciałabym Was przeprosić, że ostatnio rzadko odwiedzam Wasze blogi i niezbyt często pojawiają się posty, ale niestety rozpoczęła się sesja i trzeba wreszcie zacząć się uczyć ;)
Obiecuję poprawę! :)
Moje włosy wymagają ratunku. 50 zł. to niemało.
OdpowiedzUsuńuwielbiam ten olejek, jak dla mnie jest rewelacyjny a włosy po nim sie swietnie rozczesują
OdpowiedzUsuń:)
Właśnie! Zupełnie o tym zapomniałam wspomnieć! Muszę dopisać. Dzięki :)
UsuńZazdroszczę tego produktu :)
OdpowiedzUsuńfajne opakowanie!
OdpowiedzUsuńFajny produkt... ale szkoda, że tak drogi
OdpowiedzUsuńzaciekawił mnie ten kosmetyk :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe są kosmetyki tej firmy.
OdpowiedzUsuńNie miałam niestety okazji wypróbować, ceny odstraszają ;-)
Przy okazji zapraszam na moje II rozdanie :
http://testujeiopisuje.blogspot.com/2013/01/zapraszam-na-ii-rozdanie-u-mnie.html
Tego nie miałam, ale zamówiłam wczoraj serum wzmacniające Bivax L'Biotica. Miałam próbkę dołączoną do maski i zakochałam się w nim :)
OdpowiedzUsuńOlej kokosowy można wykorzystywać na różne sposoby - jako balsam do ciała, olej do włosów, dodatek do potraw, balsam do ust. Pachnie i smakuje kokosowo - przynajmniej ten mój :) A Juniorka jak posmaruję to normalnie bym go zjadła :)
http://www.galeriakosmetyki.pl/biovax-a-e-serum-wzmacniajace.html
Usuńcałe 9,90 :)
Zamówiłam jeszcze maskę keratyna & jedwab
włosomaniactwo mnie ostatnio ogarnęło, ale widać efekty :)
A którą masz litrową? bo nie kojarzę :) Latte?
UsuńMi Latte nie podziałała dobrze na włosy.
Ja kupuję małe opakowania po 5,90 - mam Jasmin ( kończy się) a wczoraj dokupiłam Argan ( już miałam wczoraj na włosach - świetna) i Vanilla ( jeszcze nie wiem)
Ale te 2 są na pewno sto razy lepsze niż Latte.
Ja nakładam maskę na lekko zwilżone włosy nie myte, nakładam maskę na kilka godzin i zmywam szamponem, tak samo robię z olejami, włosy są nie do poznania, nawet koleżanki w pracy zwróciły uwagę, że ładnie się błyszczą i są gładkie
Tak, Argan i Jasmine na pewno, nie wiem jeszcze jak Vanilla.
UsuńNo i oczywiście Biovax - mam do ciemnych włosów i czekam na ten keratyna & jedwab.
Maskę lub olej nakładam co drugi dzień, po powrocie do domu, jak wiem, ze już nigdzie nie będę wychodzić :)
Ja też mam sesję, tragedia. A co do płynu - po przeczytaniu wielu postów blogerek też kupiłam ten biedronkowy :) Czekam, aż Delia się skończy i będę testować tamten :)
OdpowiedzUsuńjejku , naprawdę fajny kosmetyk ;)
OdpowiedzUsuńOlej arganowy na topie :) dobre recenzje także obserwuję i zapraszam do siebie :) sprawdzę czy nie mam tej pracy o metodach badań socjologicznych, z tego co pamiętam coś miałam...
OdpowiedzUsuńUżywam nawet olejku arganowego do włosów, fryzjer mi polecił :)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nie miałam takiego czystego olejku arganowego, ale czytałam o nim tyle dobrych rzeczy, że na pewno kiedyś w końcu kupię :)
UsuńJa chciałam ostatnio go zakupić, ale niestety nie było :(
OdpowiedzUsuńwzięłam więc Organix-a. Wkrótce opiszę go dokładnie, czy wart był uwagi i swojej ceny - mój w kolei kosztował 29,9 - nie tak dużo jak ten Twój, ale też i nie mało :P
Ciekawy jest ten olejek, ale jego cena nie jest mała...
OdpowiedzUsuńChętnie bym go wypróbowała, nie wiem tylko czy mój portfel się zgodzi :P
OdpowiedzUsuńnawet nie wspominaj o sesji..... ja jeszcze udaję ze nic takiego się nie zdarzy! zapraszam do siebie- robimy małe rozdanie- ciekawe nagrody do wygrania! jak na razie nie wiele osób się zgłosiło więc szanse są spore!
OdpowiedzUsuńZ tego, co widzę bierzesz udział w rozdaniach. W związku z tym serdecznie zapraszam Cię na mój konkurs: http://kkamilaa.blogspot.com/2013/01/urodzinowy-giveaway.html Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt, może się na niego skuszę ale zanim to zrobię to z pewnością muszę znać jego skład
OdpowiedzUsuńOlejek arganowy jest na czwartym miejscu w składzie :)
UsuńCiekawy lecz kosztowny :)
OdpowiedzUsuńInteresujący kosmetyk.. Ale ta cena.:/
OdpowiedzUsuńObserwuję.:)
Ja właśnie zabieram się za testowanie, olejek i szampon wraz z odzywką, ciekawa jestem działania ;)
OdpowiedzUsuńmiłego testowania! :)
UsuńUwielbiam tego typu olejki do włosów. ja używam orifluido i też jestem mega zadowolona :)
OdpowiedzUsuńPierwsze słyszę o tym produkcie :)
Usuń