Antybakteryjny tonik Ag 123 Invex Remedies
Dzisiaj miałam egzamin z j. angielskiego i żeby się troszkę odstresować postanowiłam napisać dla Was recenzję kosmetyku, który właśnie dzisiaj rano wykończyłam. Mowa o Antybakteryjnym toniku Ag 123, który otrzymałam od firmy Invex Remedies do przetestowania.
Producent:
Producent:
Antybakteryjny tonik Ag 123 z linii SILVER TOUCH doskonale
oczyszcza i chroni skórę, przywracając jej naturalny zdrowy wygląd.
Innowacyjność i równocześnie skuteczność tego dermokosmetyku polega na
zastosowaniu srebra jonowego. Dzięki czemu tonik doskonale oczyszcza
skórę, wspomaga leczenie chorób grzybiczych, bakteryjnych zmian
skórnych, chorób łojotokowych. Rewelacyjnie łagodzi i redukuje
podrażnienia, przyśpiesza ich gojenie. Szczególnie zalecany dla cery
trądzikowej. Nie zawiera alkoholu.
Skuteczność została potwierdzona testami in vivo.
Testowany dermatologicznie.
Nie zawiera parabenów.
Pojemność: 100ml/200ml
Cena: 35zł/54zł
Skład: Aqua, PVP, Allantoin, Silver Acetate.
Moja opinia:
Tonik jest w formie spray'u i uważam to za świetne rozwiązanie, ponieważ produkt aplikuje się bezpośrednio na twarz. Oczywiście można nanieść tonik przy pomocy wacika, ale uważam, że nie warto, bo sporo kosmetyku się marnuje. Mgiełka rozypla się równomiernie na twarzy i już po chwili od aplikacji czuć bardzo delikatne ściągnięcie skóry (to jest tylko chwilowy efekt), wygładzenie oraz pojawienie się jakby ochronnej powłoczki. Toniku używałam rano i wieczorem przez ponad miesiąc (miałam wersję o pojemności 50ml). Zauważyłam, że skóra mniej się przetłuszczała, a pory zostały lekko zwężone. Krostki pojawiały się zdecydowanie rzadziej, a istniejące szybciej się goiły. Tonik jest bezzapachowy. Plusem jest bardzo przyjazny skład.
Zdecydowanie polecam!
Produkt można nabyć TU
Zabieram się za testowanie toniku na bazie złota i bardzo jestem ciekawa, czy polubię go tak samo, jak ten ze srebrem :)
Skuteczność została potwierdzona testami in vivo.
Testowany dermatologicznie.
Nie zawiera parabenów.
Pojemność: 100ml/200ml
Cena: 35zł/54zł
Skład: Aqua, PVP, Allantoin, Silver Acetate.
Moja opinia:
Tonik jest w formie spray'u i uważam to za świetne rozwiązanie, ponieważ produkt aplikuje się bezpośrednio na twarz. Oczywiście można nanieść tonik przy pomocy wacika, ale uważam, że nie warto, bo sporo kosmetyku się marnuje. Mgiełka rozypla się równomiernie na twarzy i już po chwili od aplikacji czuć bardzo delikatne ściągnięcie skóry (to jest tylko chwilowy efekt), wygładzenie oraz pojawienie się jakby ochronnej powłoczki. Toniku używałam rano i wieczorem przez ponad miesiąc (miałam wersję o pojemności 50ml). Zauważyłam, że skóra mniej się przetłuszczała, a pory zostały lekko zwężone. Krostki pojawiały się zdecydowanie rzadziej, a istniejące szybciej się goiły. Tonik jest bezzapachowy. Plusem jest bardzo przyjazny skład.
Zdecydowanie polecam!
Produkt można nabyć TU
Zabieram się za testowanie toniku na bazie złota i bardzo jestem ciekawa, czy polubię go tak samo, jak ten ze srebrem :)
Ciekawy sposób stosowania, spray, może być wygodniejszy od zwykłej butelki.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie jest wygodniejszy! :)
Usuńnie wiedzialam ze maja tez tonik
OdpowiedzUsuńnie mialam jeszcze takiego w spreyu ale na pewno lepsze to niz nalewanie na wacik :)
OdpowiedzUsuńSkłady ich kosmetyków są super, bo krótkie :)
OdpowiedzUsuńdokładnie, a niestety w wielu innych kosmetykach skład ciągnie się w nieskończoność, to bywa przerażające ;)
UsuńHmmm , ciekawy produkt :) Ja muszę dorzucic swoje 2 grosze i polecic tonik z Nivea pure&natural . Mam takie same odczuci do niego jak ty do swojego . Cena jest zaskakująco niska . Działąnie fenomenalne :) Gorąco polecam :) :^ Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńznowu słyszę pozytywną opinię na temat srebra, muszę wreszcie wypróbować :)
OdpowiedzUsuńkurcze jeszcze z tonikiem w spreyu sie nie spotkalam i to bedzie nowa rzecz jaka zagosci u mnie w lazience
OdpowiedzUsuńciekawy produkt nigdy wcześniej go nie widziałam! super!
OdpowiedzUsuńSuper ze w formie spra♥
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś nawilżający żel do ciała z krzemem od tego producenta i pamiętam, że spełnił moje oczekiwania. Firma zasługuje na uznanie. Posiada w swoim asortymencie innowacyjne kosmetyki, które rzeczywiście wywiązują się z obietnic, które widnieją na ich etykietach.
OdpowiedzUsuńprzyznam szczerze, że produkt widzę pierwszy raz
OdpowiedzUsuńWidziałam już kilka recenzji od nośnie tych produktów i szczerze... zazdroszczę możliwości testowania ;)
OdpowiedzUsuńP.S. Egzamin z angielskiego nie jest taki straszny ;) A co studiujesz? Życzę pozytywnych wyników ;)
Ojej administracja... to zdecydowanie nie moja działka ;)
UsuńA co do angielskiego, jakbyś potrzebowała jakiegoś info, to pisz - pomogę ;) (jestem nauczycielem tego pięknego języka)
Aktualnie nie uczę w szkole, ale udzielam korepetycji. Niż demograficzny... Ale już niedługo znowu będzie wyż i będą potrzebować nauczycieli ;)
UsuńWygodna aplikacja:).
OdpowiedzUsuńI jak poszło?
A dziękuję, dobrze :)
Usuńnigdy o nim wcześniej nie słyszałam..
OdpowiedzUsuńciekawy kosmetyk :)
wygodny sposób nakładania :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na rozdanie u mnie :
http://testujeiopisuje.blogspot.com/2013/01/zapraszam-na-ii-rozdanie-u-mnie.html
Również nie znam tego kosmetyku.
OdpowiedzUsuńKuszący <3
OdpowiedzUsuńzostałaś otagowana, zapraszam do zabawy ;)
OdpowiedzUsuńCoraz bardziej mnie zachęca ta linia kosmetyków, wyglądają cudownie i też opinie mają pozytywne :)
OdpowiedzUsuńMiłego dzionka ;)
Dziękuję. Również życzę przyjemnego testowania.
OdpowiedzUsuń