SUDOMAX - recenzja
Dzisiaj recenzja kremu SUDOMAX, który otrzymałam w ramach
współpracy z firmą SudoPharma. Wspominałam już wcześniej o otrzymaniu paczuszki.
TU znajdziecie wszelkie informacje dot. tego produktu - co to jest, na co pomaga, dla kogo jest przeznaczony itp. Nie będę tego wklejała, bo to bez sensu, prawda? ;)
Po kilku tygodniach stosowania mam wyrobione o nim zdanie.
Krem spełnił moje oczekiwania. Jest taki, jak to sobie wyobrażałam.
Ma gęstą konsystencję i jest bardzo wydajny. Zapach przypadł mi bardzo do
gustu, jest bardzo przyjemny i delikatny. Używałam go głównie na krostki
i drobne wypryski punktowo, także na ramiona. Efekt bardzo mnie zadowolił,
ponieważ krem ładnie je wygoił, nie wysuszając mojej skóry. Stosowany był
również na ślady po ukąszeniach owadów - złagodził świąd i pieczenie. Cenię go również za to, że jest polskim i tanim produktem.
Oprócz tego, krem jest w wygodnym opakowaniu, które łatwo
otworzyć, by wydobyć produkt.
Spodobał mi się ten kosmetyk i na pewno będę do niego
wracać. Próbki rozdałam znajomym i z ich opinii wynika, że produkt również się
u nich sprawdził w sytuacjach tj. otarcia, niewielkie poparzenia słoneczne, zaczerwienienia.
Polecam go każdemu!
Dziękuję firmie SudoPharma za udostępnienie mi kremu do
testu.
Używałyście go? Jeśli tak, dajcie znać w jakich sytuacjach
Sudomax się u Was sprawdził.
Ja używam póki co Sudocremu i nawet się sprawdza tylko jest niebosko tłusty ;/ Czasami zdarzy mi się jeszcze użyć Sofeo, który jest o niebo lżejszy od Sudocremu i ładnie się wchłania. A Sudomax następnym razem chętnie wypróbuję ;) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńnie miałam okazji użyć:(
OdpowiedzUsuńa tak nawiasem, zostałaś oTAGowana :D
link: http://sprawiajzemarzeniasiespelniaja.blogspot.com/2012/07/tag-moje-sekrety-program-partnerski-she.html :)
Witam, ja również testowałam ten krem i jestem z niego zadowolona, podobnie jak Ty używałam go punktowo na krostki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Madamegreen.
nie testowałam jeszcze tego kremiku ;) dodaję do obserwowanych ;)
OdpowiedzUsuńPrzetestuję sobie ten krem :)
OdpowiedzUsuńZapraszam:d
crazy-teen-in-world.blogspot.com
nie używałam, ale może się skuszę;)
OdpowiedzUsuńu mnie sprawdził sie na poparzoną od słońca noge :)
OdpowiedzUsuńoraz stosuje na pupe córci!
ja nie używałam go ale duzo dobrego slyszalam:) obserwujemy?
OdpowiedzUsuńja również obserwuję;)
OdpowiedzUsuńuh, musze sie wziac za recenzje tego kremu, bo rowniez dostalam go do testow :) / http://murphose.blogspot.com
OdpowiedzUsuńno wlasnie mam podobnie... nie wiem co sie dzieje :/
OdpowiedzUsuńJa od wielu lat używam jego wiekowego odpowiednika, Sudocremu :) i też bardzo sobie chwalę.
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że nie miałam z nim do czynienia ;)
Usuńwłaśnie nie wiem nawet czym się różnią :)
UsuńNigdy nie używałam :)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam takie koszyczki :D
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji go używać ale już dużo dobrego słyszałam na jego temat:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarz i ja obserwuje :)
Ja również testowałam sudomax, świetnie sprawdza się stosowany punktowo na wypryski.
OdpowiedzUsuńja testuję na moim synku:) sprawdził nam się, a u nas wkrótce opinia o nim
OdpowiedzUsuń