HIT! Farmona Sun - Krem do twarzy SPF 50

Nie od dziś wiadomo, że najskuteczniejszą prewencją przeciwzmarszczkową jest właśnie ochrona skóry przed promieniowaniem UV. Ja od wielu lat, codziennie rano nakładam na twarz krem z filtrem i jest to zawsze SPF 30 albo 50. Miejcie to na uwadze nie tylko w tym wiosenno-letnim okresie. Muszę przyznać, że za każdym razem sięgałam po krem z innej firmy, ponieważ z żadnego nie byłam wystarczająco zadowolona. Teraz mam poczucie, że trafiłam na idealny i chcę podzielić się z Wami moim odkryciem kosmetycznym. Dedykowany jest on cerze mieszanej i tłustej.



Nie mogę sobie pozwolić na to, żeby krem tworzył biały film na mojej twarzy albo powodował świecenie, z którym nie radzi sobie nawet puder, a jeśli już to na chwilę. Potrzebowałam kosmetyku z najwyższą ochroną, ale takiego, który wchłonie się do matu... I w końcu znalazłam! Tym kremem jest Farmona Sun SPF 50. Zamówiłam go na Notino przy okazji zakupu perfum, zupełnie nie mając nadziei na to, że w końcu odkryję tak super kosmetyk. Okazało się jednak, że byłam bardzo zadowolona już od pierwszego zastosowania. Nawet, gdy nałożę na twarz większą jego ilość, to błyskawicznie wchłania się do matu, nadając skórze zdrowe i aksamitne wykończenie. Nie błyszczy się, nie bieli, nie jest trudny w rozsmarowaniu. Czuć jednak, że skóra jest nawilżona, więc z całą pewnością ma też działanie pielęgnacyjne, a w jego składzie znajdziemy, m.in. witaminę E oraz panthenol. Testuję go już miesiąc i nie widzę, żeby zapychał, czy powodował powstawanie niedoskonałości. Jak dla mnie to filtr idealny i nie mam zamiaru szukać już lepszego, bo wiem, że takiego nie znajdę, a kremów z filtrem przetestowałam już dziesiątki różnych.




Jeśli szukacie kremu do twarzy z wysokim filtrem o lekkiej konsystencji, który dodatkowo świetnie nadaje się pod makijaż, a nie chcecie, by kosztował miliony monet, tylko jedynie kilkanaście złotych, to z czystym sumieniem polecam Wam ten kosmetyk polskiej firmy Farmona. Widzę, że na Notino.pl jest też więcej produktów do opalania tej marki, więc ja z całą pewnością przed wakacjami się w kilka z nich zaopatrzę :)



Dajcie znać, czy znacie ten krem? A może zachęciłam Was do wypróbowania? :)

Komentarze

  1. Ale trafiłaś z tą recenzją. Akurat dzisiaj się zastanawiałam jaki filtr kupić w najbliższym czasie, bo mój obecny się kończy. Chętnie postawię na ten :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Czuję się mocno zachęcona do przetestowania tego produktu.

    OdpowiedzUsuń
  3. Uuu dawno nie miałam nic tej marki :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie słyszałam o nim zbyt wiele :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja też zawsze nakłądam filtr 50. Niestety przy moich przebarwieniach to konieczność. Filtru tej marki. Jeszcze nie miałam. Chętnie wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Teraz już filtry dobrze wyglądają na skórze :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Z moją alergiczną skórą to tylko filtr 50 SPF, w dodatku nie mogę się opalać :) Także tylko taka ochrona :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ostatnio zrobiłam zapas, ale jak mi się skończą to z miłą chęcią sprawdzę ten SPF :)

    OdpowiedzUsuń
  9. zapisze sobie bo spf ostatnio mi schodza bardzo szybko

    OdpowiedzUsuń
  10. Zawsze wybieram SPF 50 ❤

    OdpowiedzUsuń
  11. Jestem niezmiernie szczęśliwa, że do Ciebie zajrzałam. Zdecydowanie potrzebuję takiego produktu :)
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  12. Muszę też kupić... Ostatnio kupiłam krem bb z 50 ... ale nie sprawdził się u mnie.

    OdpowiedzUsuń
  13. Chyba się na niego skuszę, bo mam teraz krem z filtrem Plantea, ale strasznie tłusty jest.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarze! Każdy z nich uważnie czytam i zawsze zaglądam do osób, które pozostawiają tu po sobie ślad :)

Jeśli zaobserwujesz bloga, poinformuj mnie o tym :)