Maskara i primer RevitaLash
Kilka miesięcy temu od firmy RevitaLash otrzymałam do przetestowania pielęgnacyjną bazę pod tusz oraz tusz Volumizing Mascara. Dziś podzielę się z Wami moją opinią na temat obu produktów.
Oba produkty znajdują się w opakowaniach o pojemności 7,39ml
Baza pod tusz jest niebieskiego koloru. Ma on za zadanie podkreślenie koloru oczu, optyczne powiększenie ich oraz ma sprawić, że oczy będą wyglądały na bardziej błyszczące. Z tym się absolutnie zgadzam! Coś w tym na pewno jest, bo po nałożeniu faktycznie oko jest bardziej "otwarte", wyraźne. Rzęsy są ładnie rozdzielone i wydłużone. Baza dodaje im większej objętości, delikatnie podkręca. Nie spowodowała u mnie podrażnienia oczu.
Na tak przygotowane rzęsy nałożenie maskary sprawia, że stają się jeszcze bardziej wydłużone, pogrubione i podkręcone. Tusz daje efekt 3w1, a nawet 4w1. Po dłuższym stosowaniu zauważyłam, że wypada mi znacznie mniej rzęs niż dotychczas (widzę to chociażby na waciku, którym zmywam makijaż), choć nie wiem, którego produktu to zasługa, może obu? Maskara nie osypuje się i nie kruszy. Dobrze trzyma się na rzęsach przez wiele godzin. Ma ona kolor głębokiej czerni.
Primer i maskara mają taki rodzaj szczoteczki, którą lubię najbardziej.
Na zdjęciu rzęsy pokryte jedną warstwą tuszu nałożoną na bazę. Nałożenie kolejnych warstw daje jeszcze lepszy efekt. Ja jednak preferuję delikatny makijaż ;)
Za dobre produkty trzeba jednak trochę zapłacić, ale myślę, że każda z nas powinna sobie od czasu do czasu pozwolić na taki luksus. W końcu na to zasługujemy! :)
Cena bazy: 70zł w sklepie Plazanet
Cena tuszu: 90zł w sklepie Plazanet
Podoba mi się to, że firma RevitaLash wspiera profilaktykę raka piersi i zachęca kobiety do badań.
Używałyście produktów tej firmy? Czy któryś z nich przypadł Wam do gustu? :)
Oba produkty znajdują się w opakowaniach o pojemności 7,39ml
Baza pod tusz jest niebieskiego koloru. Ma on za zadanie podkreślenie koloru oczu, optyczne powiększenie ich oraz ma sprawić, że oczy będą wyglądały na bardziej błyszczące. Z tym się absolutnie zgadzam! Coś w tym na pewno jest, bo po nałożeniu faktycznie oko jest bardziej "otwarte", wyraźne. Rzęsy są ładnie rozdzielone i wydłużone. Baza dodaje im większej objętości, delikatnie podkręca. Nie spowodowała u mnie podrażnienia oczu.
Na tak przygotowane rzęsy nałożenie maskary sprawia, że stają się jeszcze bardziej wydłużone, pogrubione i podkręcone. Tusz daje efekt 3w1, a nawet 4w1. Po dłuższym stosowaniu zauważyłam, że wypada mi znacznie mniej rzęs niż dotychczas (widzę to chociażby na waciku, którym zmywam makijaż), choć nie wiem, którego produktu to zasługa, może obu? Maskara nie osypuje się i nie kruszy. Dobrze trzyma się na rzęsach przez wiele godzin. Ma ona kolor głębokiej czerni.
Primer i maskara mają taki rodzaj szczoteczki, którą lubię najbardziej.
Na zdjęciu rzęsy pokryte jedną warstwą tuszu nałożoną na bazę. Nałożenie kolejnych warstw daje jeszcze lepszy efekt. Ja jednak preferuję delikatny makijaż ;)
Za dobre produkty trzeba jednak trochę zapłacić, ale myślę, że każda z nas powinna sobie od czasu do czasu pozwolić na taki luksus. W końcu na to zasługujemy! :)
Cena bazy: 70zł w sklepie Plazanet
Cena tuszu: 90zł w sklepie Plazanet
Podoba mi się to, że firma RevitaLash wspiera profilaktykę raka piersi i zachęca kobiety do badań.
Używałyście produktów tej firmy? Czy któryś z nich przypadł Wam do gustu? :)
lubię ich produkty ;)
OdpowiedzUsuńMiałam odżywki do rzęs i brwi, są cudowne i bez ściemy. Te na pewno też są warte zakupu. :)
OdpowiedzUsuńWedług mnie baza to zbędny wydatek, nie robi nic. Sam tusz zdecydowanie wystarczy. Odżywka do brwi to niestety totalny bubel, nie robi nic kompletnie!
OdpowiedzUsuńtusz bym chciała miec :)
OdpowiedzUsuńOo bazy nigdy nie używałam.
OdpowiedzUsuńTen duet daje bardzo delikatny, naturalny efekt :)
OdpowiedzUsuńJa mam swojego ulubieńca od Eveline!
OdpowiedzUsuńOczy jak marzenie.Chciałabym przetestować tak wspaniale opisany duet!
OdpowiedzUsuńBrzmi kusząco, szkoda tylko że cena mniej zachęca... ;-)
OdpowiedzUsuńPrimer uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na rozdanie noworoczne! :) http://inszaworld.blogspot.com/2013/12/konkurs-swiateczno-noworoczny.html
OdpowiedzUsuńdostałam od nich kiedyś odżywkę stymulującą wzrost rzęs, ogólnie szału nie robiła
OdpowiedzUsuńNie używałam produktów tej firmy, ale dobrze wiedzieć, że z powyższych jesteś zadowolona :)
OdpowiedzUsuńNie używałam, ale chcę ten zestaw-rzęsy w 4D
OdpowiedzUsuń