AFRODYZJAK ylang ylang & róża Bielenda
Dzisiaj przedstawię Wam olejek firmy Bielenda, który otrzymałam za pośrednictwem MIMIGROUP. To produkt, który sama sobie wybrałam i nie żałuję :)
Od producenta:
Rozpieść ciało i uwolnij zmysły kąpielą w niezwykłym olejku miłości. Pobudzający kolor i wyrafinowany zapach odpręża, rozluźnia napięcie nerwowe, likwiduje stres, pobudza mikrokrążenie krwi, dodaje energii, przywraca siły witalne, poprawia samopoczucie i dodaje entuzjazmu.
Produkt zawiera naturalny afrodyzjak - johimbinę.
Olejek możemy wlać pod strumień bieżącej wody, lub bezpośrednio na gąbkę podczas kąpieli pod prysznicem.
Pojemność: 400ml
Cena: 17,50zł
Moja opinia:
Olejku stosowałam zarówno do kąpieli, jak i pod prysznic. Konsystencja jest żelowa. Płyn wlany do wanny tworzy cudowną pianę i otula zapachem. Aż nie chce się z niej wyjść. To właśnie ten niezwykły, luksusowy zapach sprawia, że używam tego produktu wręcz obsesyjnie. Kąpiel w tym olejku miłości znakomicie relaksuje i odpręża organizm. Poziom stresu zredukowany jest do zera. Uwodzicielski zapach utrzymuje się na skórze po kąpieli jeszcze przez długi czas, a sama skóra staje się miękka w dotyku. Marzę o tym, aby mieć perfumy, które tak pachną... Kosmetyk idealnie nadaje się na okres jesienno-zimowy. Produkt jest bardzo wydajny i już niewielka ilość olejku wystarczy, by wytworzyła się delikatna piana na gąbce.
Nie mam żadnych zastrzeżeń, co do tego produktu.
Polecam! Na pewno niejedna z Was zakocha się w tym zapachu :)
Zarówno ten olejek, jak i wiele innych produktów firmy Bielenda znajdziecie TU
Od producenta:
Rozpieść ciało i uwolnij zmysły kąpielą w niezwykłym olejku miłości. Pobudzający kolor i wyrafinowany zapach odpręża, rozluźnia napięcie nerwowe, likwiduje stres, pobudza mikrokrążenie krwi, dodaje energii, przywraca siły witalne, poprawia samopoczucie i dodaje entuzjazmu.
Produkt zawiera naturalny afrodyzjak - johimbinę.
Olejek możemy wlać pod strumień bieżącej wody, lub bezpośrednio na gąbkę podczas kąpieli pod prysznicem.
Pojemność: 400ml
Cena: 17,50zł
Moja opinia:
Olejku stosowałam zarówno do kąpieli, jak i pod prysznic. Konsystencja jest żelowa. Płyn wlany do wanny tworzy cudowną pianę i otula zapachem. Aż nie chce się z niej wyjść. To właśnie ten niezwykły, luksusowy zapach sprawia, że używam tego produktu wręcz obsesyjnie. Kąpiel w tym olejku miłości znakomicie relaksuje i odpręża organizm. Poziom stresu zredukowany jest do zera. Uwodzicielski zapach utrzymuje się na skórze po kąpieli jeszcze przez długi czas, a sama skóra staje się miękka w dotyku. Marzę o tym, aby mieć perfumy, które tak pachną... Kosmetyk idealnie nadaje się na okres jesienno-zimowy. Produkt jest bardzo wydajny i już niewielka ilość olejku wystarczy, by wytworzyła się delikatna piana na gąbce.
Nie mam żadnych zastrzeżeń, co do tego produktu.
Polecam! Na pewno niejedna z Was zakocha się w tym zapachu :)
Zarówno ten olejek, jak i wiele innych produktów firmy Bielenda znajdziecie TU
zapach musi być nieziemski, jak tylko go spotkam to kupię!
OdpowiedzUsuńJa tez jak tylko spotkam to kupię, bo baaardzo mnie zachęciłaś :)
OdpowiedzUsuńChętnie bym spróbowała !:)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie widziałam go jeszcze
ale mi chętkę narobiłas na ten olejek...
OdpowiedzUsuńteraz to nie ma bata, musze taki kupic!
Pewnie pokochałabym tak samo :)
OdpowiedzUsuńJak zużyję obecne pootwierane opakowania to może poszukam tego :]
Już druga osoba mnie na niego kusi, muszę go mieć:)
OdpowiedzUsuńyhmm :) taka opinia potrafi zachęcić :D
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że już się zastanawiałam nad kupnem :) Właśnie na ten jesienny okres wydaje się znakomity...
OdpowiedzUsuńbrzmi baaardzo kusząco :))
OdpowiedzUsuńJuż sama nazwa mnie zachęca do zakupu ;)
OdpowiedzUsuńno ja się zakochałam i widzę że nie jestem sama:) zapach uwodzicielski... może będę go używać jak perfumki:) tu i ta się posmaruję:)
OdpowiedzUsuńO proszę, nie znałam tego kosmetyku :)
OdpowiedzUsuńprzydałby mi się on wieczorami po sprawdzianie z matematyki ^^ ;*
OdpowiedzUsuńZaintrygował mnie ten kosmetyk. Zredukowanie stresu do 0 ?
OdpowiedzUsuńPodczas kąpieli i chwilę po na pewno :)
Usuńja mam olejek z Isany i śmiedzi niemiłosiernie
OdpowiedzUsuńteż go mam, ale przyzwyczaiłam się do jego zapachu i już tak bardzo mi nie przeszkadza jak na początku :)
UsuńU mnie olejek od nich Ameryka Spa - też jestem zadowolona.
OdpowiedzUsuńale kusisz tym boskim zapachem ;)
OdpowiedzUsuńZachęciłaś mnie do kupna:)
OdpowiedzUsuń