Specjalistyczny żel do higieny intymnej dla wrażliwej skóry Eveline

Dziś zapraszam Was na recenzję ostatniego, trzeciego żelu do higieny intymnej LactaMED, który otrzymałam w ramach wielkiej akcji testowania kosmetyków na portalu urodaizdrowie.pl


Od producenta:

Delikatny żel ginekologiczny do higieny intymnej LactaMED™ został stworzony specjalnie z myślą o codziennej pielęgnacji i higienie miejsc intymnych kobiet, również ze skóra wrażliwą, alergiczną i skłonną do podrażnień. Innowacyjna formuła bogata w zaawansowane składniki aktywne, działające w synergii z kwasem mlekowym, Ecodermine™ i ekstraktem z aloesu, natychmiast niweluje uczucie suchości. Intensywnie nawilża i neutralizuje nieprzyjemny zapach, zapewniając uczucie świeżości, czystości i komfortu przez cały dzień. Odbudowuje naturalną mikroflorę okolic intymnych, stymuluje wzrost korzystnej flory bakteryjnej. Żel wyjątkowo delikatnie myje miejsca intymne bez naruszenia naturalnej bariery hydrolipidowej. Prawidłowy poziom pH pomaga zmniejszyć ryzyko wystąpienia infekcji, stanów zapalnych oraz podrażnień.


Głównym składnikiem serii do higieny intymnej jest kwas mlekowy. Działa antybakteryjnie i odpowiada za utrzymanie prawidłowego pH, dzięki czemu chroni przed infekcjami. Jest naturalnym składnikiem stref intymnych kobiety.


Cena: ok. 14zł/250ml

Skład:

Moja opinia:

Żel dokładnie a jednoczenie delikatnie myje wrażliwe okolice intymne. Łagodzi podrażnienia, pozostawia uczucie świeżości na wiele godzin. Ma żelowo-galaretowatą konsystencję, dobrze się pieni. Zapach jest praktycznie niewyczuwalny. Nie wiem, czy poradzi sobie z upławami, ponieważ nie mam takiego problemu. Jeśli jednak wykluczymy poważniejsze infekcje intymne, a mamy problem z upławami, to myślę że warto wypróbować ten żel. Dużą zaletą tego produktu jest wysoka zawartość kwasu mlekowego oraz niskie pH (3,5), a warto wiedzieć, że kwaśny odczyn pH utrudnia rozwój bakterii i grzybów. Myślę, że jest to dobry żel do stosowania w czasie infekcji, a także profilaktycznie na co dzień.

Czy któraś z Was używała tego żelu? :)

Komentarze

  1. Nie miałam go. Ogólnie to unikam płynów do intymnej, które mają w składzie SLS i PEG, więc dlatego bym go nie kupiła, ale fajnie, że Ty jesteś z niego zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeszcze nie miałam tego produktu, ale może się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Może się skuszę ;) jak wykończę swoje zapasy ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. JAk na razie właśnie zaczęłam Ziaję z kwasem laktobionwym:)) ten z Eveline może kiedyś wypróbuję

    OdpowiedzUsuń
  5. ja nie jestem w tej strefie jakos wybredna,uzywam żelu z Barwy i mi starcza

    OdpowiedzUsuń
  6. nigdy bym nie pomyślała, ze Eveline ma taki produkt;) Obecnie u mnie jest Ziaja, ale z reguły lubie zielony plyn z avon;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie używałam tego produktu. Chwilowo jestem wierna produktom do higieny intymnej marki Ziaja :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarze! Każdy z nich uważnie czytam i zawsze zaglądam do osób, które pozostawiają tu po sobie ślad :)

Jeśli zaobserwujesz bloga, poinformuj mnie o tym :)