Emulsja oczyszczająca z granatem Alterra

Pamiętacie emulsję z dziką różą, która jakiś czas temu była dostępna w Rossmannie? Ja kupowałam ją regularnie, jednak niestety została wycofana. Ucieszyłam się na wieść, że jej miejsce zajął podobny produkt do oczyszczania twarzy - emulsja oczyszczająca z granatem. Musiałam ją wypróbować i po kilku tygodniach codziennego stosowania przyszła pora na recenzję.


Od producenta:

Skład:


Cena: 8,49zł/125ml


Moja opinia:

Emulsja ma konsystencję mleczka, jest nie za gęsta, raczej rzadka przez co nie jest to produkt zbyt wydajny. Ma intensywny, ale przyjemny zapach (bardzo podobny do poprzedniej wersji), nie pieni się. Emulsji używam wyłącznie do porannego oczyszczania skóry. Delikatnie usuwa z niej wszystko to, co nałożyłam na twarz wieczorem. Pozostawia skórę oczyszczoną i przyjemnie nawilżoną jednocześnie. Nie powoduje uczucia ''ściągnięcia'', nie szczypie w oczy. Nie zauważyłam pogorszenia stanu cery w postaci wyprysków, nie wystąpiły także żadne podrażnienia. Mimo że emulsja przeznaczona jest dla osób z suchą skórą, to na mojej mieszanej cerze sprawdza się rewelacyjnie. Produktu nie używam do zmywania makijażu. Do tego celu stosuję intensywniej oczyszczające produkty, by mieć pewność, że po makijażu nie ma śladu. Emulsję polecam osobom, które szukają delikatnego kosmetyku do oczyszczania, odświeżania skóry rano. W tym celu sprawdza się fantastycznie i wiem, że ten produkt zagości u mnie na stałe :)

Na koniec, chciałabym Was poinformować o ciekawym konkursie ''Wspomnienie z wakacji'' organizowanym na blogu u czerwonej filiżanki KLIK :)

Moje zdjęcie konkursowe:

Komentarze

  1. o! Wow! Foto piękne! Widzę że konkurencja coraz mocniejsza...!
    Poproszę jeszcze o tytuł fotki!

    OdpowiedzUsuń
  2. Szukałam jej ostatnio w moim Rossmannie, ale nie było :) Kiedyś muszę ją wypróbować :)
    Zdjęcie bardzo ładne, powodzenia :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Własnie o nim czytałam, skuszona jestem :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Nigdy nie miałam tego kosmetyku :) Chyba wolę normalne żele.

    OdpowiedzUsuń
  5. mam olejek-serum z tej serii i nie jestem z niego zadowolona

    OdpowiedzUsuń
  6. nigdy nic od nich nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Miałam kiedyś taką emulsję z Alverde i byłam zadowolona :-) Choć teraz zachwycam się balsamem do demakijażu z The Body Shop :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. słyszałam o niej wiele dobrego:)

    OdpowiedzUsuń
  9. ciekawy produkt - kuszący dla mnie skoro dla cery suchej :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nawet nie wiedziałam że jest taka. :) Ale chętnie wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Kochana aż wstyd się przyznać lecz nie do tej pory nie miałam ani jednego produktu tej firmy.

    OdpowiedzUsuń
  12. miałam kiedyś tę starą wersję i była ok

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękne zdjęcie. Życzę powodzenia:)
    Kosmetyku nie miałam.

    OdpowiedzUsuń
  14. Miałam tę emulsję - u mnie totalnie się nie sprawdziła ;/

    OdpowiedzUsuń
  15. Tatry <3

    nie kuszą produkty tej marki ale do włosów :]

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarze! Każdy z nich uważnie czytam i zawsze zaglądam do osób, które pozostawiają tu po sobie ślad :)

Jeśli zaobserwujesz bloga, poinformuj mnie o tym :)