Yves Saint Laurent L'Homme
Dawno na moim blogu nie
było recenzji zapachu dla mężczyzn. Postanowiłam to zmienić, dzieląc się z
Wami moją opinią na temat mojego ulubionego zapachu właśnie dla panów, jakim jest Yves Saint Laurent L'Homme. Nie jest to dla mnie ani dla mojego brata nowość,
ponieważ on tej wody toaletowej używa od kilku lat. Znam tę wodę toaletową
doskonale, i rozpoznam jej zapach wszędzie. Chociaż od premiery w 2006 roku minęło sporo czasu, to dalej
jest to bardzo nowoczesny, męski zapach.
L'Homme
to ogromny sukces Yves Saint Laurent. Od czasu jego premiery wyszło mnóstwo
różnych wersji tego zapachu, na różne okazje. Przykładem może być, np.
bardzo znany La Nuit de L'Homme, idealny na wieczorne wyjścia. Najbardziej
klasyczną, subtelną wersją jest jednak wciąż L'Homme. Jego największą
zaletą jest to, że nadaje się na każdą okazję i prawie każdą porę roku -
poza upałami.
L'Homme od YSL, jak na męski
zapach
jest dość nieoczywisty. Początek jest mocno ''perfumowany", przy
pierwszym kontakcie, przez moment wydaje się trochę niemęski. Później jednak
łagodnieje, robi się subtelny, kremowy. Staje się wówczas niezwykle elegancki. Zaczynamy wyczuwać imbir, przyprawy,
bergamotkę i jabłko (pomimo, że jabłka oficjalnie nie ma w nutach). L'Homme ma w sobie pewną świeżość, ale jest to raczej ciepły zapach z
przyprawami, dlatego jak już wspomniałam niekoniecznie sprawdzi się podczas upałów. Jednak
na aktualną porę roku - jesień, będzie najlepszym wyborem. Dobrą porą
roku do noszenia tego zapachu jest też wiosna. Na zimę lepsze może
okazać się coś mocniejszego i ''ciemniejszego'', jak D&G The One
albo D&G The One Gentleman.
Zapach utrzymuje się długo, przez większość dnia pracy (ok. 6 - 8 godzin). Po mniej więcej 4 godzinach wyczuwalny jest z bliższej odległości. Dzięki temu idealnie sprawdzi się do pracy, nawet gdy przebywamy w mniejszych pomieszczeniach. Nikomu nie powinien przeszkadzać, ponieważ nie jest duszący ani nadmiernie intensywny.
L'Homme jest zapachem bardziej pasującym do pracownika korporacji w dużym mieście niż do męskiego drwala z brodą we flanelowej, kraciastej koszuli. Tutaj lepszy będzie np. Burberry London albo Dior Sauvage ;)
Na Notino.pl znajdziecie wodę toaletową YSL L'Homme w trzech różnych pojemnościach: 40ml, 60ml lub 100ml.
nie znam tego męskiego zapachu jestem ciekawa jak pachnie :)
OdpowiedzUsuńDoskonały pomysł na mikołajkowy prezent. 😊
OdpowiedzUsuńMam go i uwielbiam na większe wyjścia :)
OdpowiedzUsuńBardzo jestem ciekawa tego zapachu :) Żadnej męskiej perfumy od YSL nie znam ;)
OdpowiedzUsuńNie wiem jak zapach, ale flakonik ma cudny
OdpowiedzUsuńNie znam zapaszku, ale musi byc piękny :)
OdpowiedzUsuńJa również nie znam tego zapachu ale opakowanie wygląda super:)
OdpowiedzUsuńhttps://redamancyy.blogspot.com/
bardzo jestem go ciekawa
OdpowiedzUsuńJuż samo opakowanie , przykuwa uwagę ☺
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Lili
Zaciekawiłas mnie nim :)
OdpowiedzUsuńPiękne opakowanie, z przyjemnością bym się na nie skusiła.
OdpowiedzUsuńciekawe, nigdy nie miałam nic od YSL
OdpowiedzUsuńCiekawe, ciekawe. Serdeczne pozdrowienia znad sztalug malarskich przesyła Krysia
OdpowiedzUsuń