Podgrzewacze BISPOL

Kto z nas nie lubi, gdy w pomieszczeniu, w którym jesteśmy roztacza się piękny zapach? Każdy z nas na pewno ma swoje ulubione zapachy i w momencie, gdy je wyczuwa poprawia mu się humor.

Przez ostatnie tygodnie często sięgałam po świeczki, w tym podgrzewacze zapachowe firmy BISPOL.

W podgrzewaczach waniliowo-pomarańczowych występuje jedno z moich ulubionych połączeń  zapachowych. Zwykle zapalam jednocześnie trzy świeczki, wtedy w pokoju wyczuwam słodką wanilię przełamaną soczystą pomarańczą. To zapach uniwersalny, który pasuje na każdą porę roku. W opakowaniu znajduje się 30 podgrzewaczy.


W okresie przedświątecznym często palę podgrzewacze o zapachu jabłkowo-cynamonowym. W tym przypadku połączenie aromatów jest równie świetne. Uwielbiam cynamon i w świeczkach to właśnie on dominuje. Zapach jednak przełamany jest aromatem kwaskowego jabłka. W opakowaniu znajduje się 30 podgrzewaczy.

W swojej ''kolekcji'' mam jeszcze świeczki znacznie większych rozmiarów niż standardowe podgrzewacze. Pakowane są one po cztery sztuki. Posiadam wariant pomarańczowy oraz waniliowy. Zwykle palę dwie jednocześnie, czyli waniliową i pomarańczową, wtedy zapach jest zbliżony do wyżej opisanych podgrzewaczy waniliowo-pomarańczowych. Ich zaletą jest to, że dłużej się palą, co wynika oczywiście z większego rozmiaru świeczek.

 

Firma BISPOL ma wyjątkowo dobre świeczki i podgrzewacze. Ich zaletą jest także relatywnie niska cena i dobra jakość:)

Komentarze

  1. Lubię świece zapachowe,ale podgrzewacze...jakoś nie wiem co z nimi zrobić,i strasznie szybko się wypalają.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rzeczywiście palą się tylko kilka godzin ale w opakowaniu zwykle jest ich całkiem sporo :)

      Usuń
  2. Lubię podgrzewacze zapachowe;) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo lubię ich świeczuszki i podgrzewacze :)

    OdpowiedzUsuń
  4. mam ich mnóstwo i palę co dziennie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wąchałam ich produkty w "twoim Markecie" i zapachy przypadły mi do gustu :)

    Kochana poklikałabyś w linki w najnowszym poście ?
    http://rzetelne-recenzje.blogspot.com/2015/12/nowosci-czyli-moje-zamowienia-z-shein.html
    Dzięki ;*

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja kupuje zwykle, takie bez zapachu :)

    OdpowiedzUsuń
  7. bardzo lubię podgrzewacze, sporo palę w kominku zapachowym

    OdpowiedzUsuń
  8. mmm na pewno bedzie u Ciebie przepieknie pachnieć l;D

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo lubię wszelakie pachnidełka tego typu :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarze! Każdy z nich uważnie czytam i zawsze zaglądam do osób, które pozostawiają tu po sobie ślad :)

Jeśli zaobserwujesz bloga, poinformuj mnie o tym :)