Toni&Guy - Spray stylizujący z solą morską
Po produkty do stylizacji włosów nie sięgam za często. Obawiam się,
że większość może niszczyć włosy i przyspieszać rozdwajanie końcówek.
Potrzebowałam jednak czegoś, co podkreśli naturalny charakter włosów i
pomoże w utworzeniu fryzury w nieładzie, czyli tzw. messy hair. Po
przetestowaniu kilku różnych produktów do stylizacji najbardziej
spodobał mi się spray stylizujący z solą morską jednej z najlepszych
światowych marek fryzjerskich - Toni&Guy, który dostępny jest na www.iperfumy.pl
Kosmetyk ma bardzo
przyjemny i dość intensywny zapach. Wiele osób myli go nawet z perfumami. Wyczuwalny jest on na włosach przez wiele godzin. Spray
zawiera sól morską i mimo moich obaw o przesuszanie włosów, muszę
przyznać, że nic takiego nie ma miejsca. Pamiętam, że w zeszłym roku
używałam innego kosmetyku z solą morską, ale nie był on nawet zbliżony w
działaniu do tego od Toni&Guy.
Dajcie znać, jakich Wy używacie produktów do codziennej stylizacji włosów :)
Nie stosuję produktów do stylizacji :)
OdpowiedzUsuńnie stosowałam jeszcze takiego sprayu :
OdpowiedzUsuńoj i ja nie stylizuje włosów
OdpowiedzUsuńChyba kiedyś miałam miniaturkę z jakiegoś boxa, ale nie dam głowy czy to ten sam ;)
OdpowiedzUsuńPoproszę o zdjęcia włosów! Bardzo ciekawi mnie efekt ale pewnie nie uzyskałabym go na moich kłaczkach :(
OdpowiedzUsuńMiałam go wieki temu i wspominam go bardzo dobrze :)
OdpowiedzUsuńChyba takiego produktu do włosów nie miałam :)
OdpowiedzUsuńPRzy dłuższej długości możliwe, że by się sprawdził ;p
OdpowiedzUsuńKiedyś zastanawiałam się nad kupnem takiego sprayu :) Podoba mi się taki efekt mokrych fal :D
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam tego typu produktu
OdpowiedzUsuńO właśnie,tak myślałam że ten "słony" produkt daje efekt beach hair :) Na moje proste jak druty włosy by pewnie nie zadziałał,chyba że własnie tak jak Ty-wcześniej zaplatając warkocz :)
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt, choć akurat nie dla mnie. Większej objętości na pewno moje włosy nie potrzebują :)
OdpowiedzUsuńCiekawią mnie produkty tej marki
OdpowiedzUsuń