Aksamitna oliwka pielęgnacyjna MomMe

Do pielęgnacji swojego ciała najczęściej używam oliwek pielęgnacyjnych, o naturalnych składach. Najczęściej do mojego koszyka wpada kultowa już oliwka Hipp, ale jakiś czas temu postanowiłam wypróbować inną, a jest nią aksamitna oliwka pielęgnacyjna MomMe. Kilka miesięcy czekała na swoją kolej, a teraz, z tego co widzę, dostępna jest już w innym kartoniku.

Teoretycznie oliwka MomMe przeznaczona jest dla dzieci już od pierwszego dnia życia, ale z powodzeniem sprawdza się również do pielęgnacji skóry osób dorosłych. Natłuszcza i odżywia skórę, nie pozostawiając na niej lepkiej, ani zbyt tłustej powłoki. Szybko się wchłania i nie brudzi ubrań. Wygładza nawet najbardziej suche partie ciała, jakimi są kolana, łokcie, czy pięty. Nawilżenie skóry utrzymuje się do kolejnego mycia.


Oliwka pielęgnacyjna MomMe posiada formułę przybliżoną do żelowej. Jedynie w ciepłe dni, gdy temperatura przekracza 20 stopni, staje się nieco rzadsza, ale nie przecieka przez palce. Osoby, które nie lubią zbyt rzadkich oliwek, z tej powinny być zadowolone. Oliwka ma świetny, naturalny skład, poza tym jest kosmetykiem hipoalergicznym oraz posiada certyfikat Viva! Bardzo podoba mi się zapach kosmetyku, który jest subtelny i nienachalny. W działaniu oliwka ta jest moim zdaniem odrobinę lepsza od tej z firmy Hipp, jednak jest ponad dwukrotnie droższa, i ma o połowę mniejszą pojemność. Mimo to będę po nią od czasu do czasu sięgała, bo za dobrą jakość czasami trzeba więcej zapłacić:)

Skład:
Sesamum Indicum (Sesame) Seed Oil, Vitis Vinifera (Grape) Seed Oil, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil, Hydrogenated Vegetable Oil, Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil, Isoamyl Cocoate, Macadamia Ternifolia Oil, Orbignya Oleifera Seed Oil, Citrullus Lanatus Seed Oil, Phospholipids, Glycine Soya Sterol, Stearic Acid, Glycerin, Palmitoyl PG-Linoleamide, Squalane, Parfum, Tocopherol (mixed), Beta-Sitosterol, Squalene, Bisabolol, Citral, Citronellol, Coumarin, Geraniol, Limonene, Linalool.

Cena: ok. 39zł/100ml

Znacie aksamitną oliwkę MomMe? Jeśli tak, dajcie znać, jak się u Was lub u Waszych dzieciaczków sprawdziła :)

Komentarze

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarze! Każdy z nich uważnie czytam i zawsze zaglądam do osób, które pozostawiają tu po sobie ślad :)

Jeśli zaobserwujesz bloga, poinformuj mnie o tym :)