Tisane Sport SPF 30
Większość z nas pamięta, by latem nakładać filtr przeciwsłoneczny na skórę, a przynajmniej na twarz. Niestety bardzo często zapominamy o ustach, a to przecież one są najbardziej narażone na niekorzystne promieniowanie UVA i UVB. Tisane wyszło naprzeciw naszym potrzebom, mam tu na myśli nie tylko kobiety, ale i mężczyzn.
Herba Studio wypuściło na rynek kolejny, i jak się domyślacie, bardzo udany balsam Tisane Sport z SPF 30. Nakładając taką pomadkę mamy pewność, że usta są skutecznie chronione przed słońcem, a przy tym odpowiednio nawilżone i odżywione. Wszystko to dzięki zawartości wielu naturalnych składników oraz roślinnych ekstraktów.
Pomadka jest dość twarda, ale to moim zdaniem jest ogromną zaletą, bo dzięki temu nie topi się podczas upałów. Mimo to dobrze się rozprowadza i tworzy na ustach delikatną warstwę ochronną. Co najważniejsze, nie pozostawia uczucia lepkości (czego nie znoszę). Doskonale nawilża usta, wygładza je i regeneruje. Balsam ma słodki, waniliowy zapach, ale nie pozostawia żadnego posmaku. Lato to jednak niejedyna pora roku, kiedy możemy go stosować, ponieważ zalecany jest on również zimą, podczas mrozów. U mnie sprawdza się super i z pewnością zabiorę go na tegoroczne zagraniczne wakacje :)
Pomadka Tisane Sport dostępna jest w aptekach, niektórych drogeriach w cenie ok. 12zł.
Zapraszam również na mój Instagram pointofview_bymarta
Herba Studio wypuściło na rynek kolejny, i jak się domyślacie, bardzo udany balsam Tisane Sport z SPF 30. Nakładając taką pomadkę mamy pewność, że usta są skutecznie chronione przed słońcem, a przy tym odpowiednio nawilżone i odżywione. Wszystko to dzięki zawartości wielu naturalnych składników oraz roślinnych ekstraktów.
Pomadka jest dość twarda, ale to moim zdaniem jest ogromną zaletą, bo dzięki temu nie topi się podczas upałów. Mimo to dobrze się rozprowadza i tworzy na ustach delikatną warstwę ochronną. Co najważniejsze, nie pozostawia uczucia lepkości (czego nie znoszę). Doskonale nawilża usta, wygładza je i regeneruje. Balsam ma słodki, waniliowy zapach, ale nie pozostawia żadnego posmaku. Lato to jednak niejedyna pora roku, kiedy możemy go stosować, ponieważ zalecany jest on również zimą, podczas mrozów. U mnie sprawdza się super i z pewnością zabiorę go na tegoroczne zagraniczne wakacje :)
Pomadka Tisane Sport dostępna jest w aptekach, niektórych drogeriach w cenie ok. 12zł.
Zapraszam również na mój Instagram pointofview_bymarta
Ja lubię pomadki ochronne tisane. Wpadnij i do mnie :)
OdpowiedzUsuńZnam i lubię tą pomadkę :) faktycznie, nieco twardawa jest.
OdpowiedzUsuńuwielbiam tisane, a ta pomadka też świetnie się u mnie sprawdziła :) polecam.
OdpowiedzUsuńLubię ich produkty do ust ale jednak lepiej się sprawdzają U mnie te w słoiczkach niż w sztyfcie.
OdpowiedzUsuńJa go nie miałam, ale siostra testuje i jest zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńMam i bardzo lubię :D W jej zapachu się zakochałam :D
OdpowiedzUsuńDuzo osob zachwala, ale ja jeszcze nie miałam okazji poznać :)
OdpowiedzUsuńPolubiłam ją :)
OdpowiedzUsuń