Intense C Serum GlySkinCare

Serum do twarzy to mój obowiązkowy kosmetyk w codziennej pielęgnacji (twarzy oraz szyi), zwłaszcza wieczornej. Tego typu kosmetyku używam regularnie już od kilku lat. Przez ostatnie półtora miesiąca stosowałam Intense C Serum GlySkinCare. Często wspominam, że sera z witaminą C najlepiej się u mnie sprawdzają i nie inaczej było tym razem :)

Od producenta:

Intense C Serum na przebarwienia zawiera 7,5% L-Ascorbic Acid – skoncentrowaną formę witaminy C, która docierając do najgłębszych warstw skóry zapewnia jej ochronę przed wolnymi rodnikami, zabezpieczając jednocześnie przed szkodliwym działaniem promieniowania UVA i UVB. Nośnikami skoncentrowanej witaminy C w preparacie są QuSomes®, cząsteczki które umożliwiają lepszą penetrację kosmetyku w głąb skóry.
pH 3


Korzyści: 

- Efekt anti-aging
- Stymulacja syntezy kolagenu
- Ochrona skóry przed wolnymi rodnikami
- Minimalizuje szkody dokonane przez promieniowanie UVA/UVB
- Produkt stabilny (trwałość: 2 lata)
- Produkt gotowy do użycia

Cena: ok. 70zł

Skład: Propylene glycol, Ascorbic Acid, Polyacrylamide, C13-14 Isoparaffin, Laureth-7, Lecitin, PEG-12 Glyceryl Dimyristate, Ascorbyl Palmitate.

Moja opinia:

Serum zamknięte jest w buteleczce wykonanej z ciemnego szkła, co w przypadku kosmetyków z witaminą C ma bardzo duże znaczenie. Z kolei dzięki wygodnej pipecie można bez problemu dozować odpowiednią jego ilość.
Producent na opakowaniu informuje nas o zawartości witaminy C w kosmetyku - jest to 7,5%. Dobrze jest znać procentową zawartość tego składnika, bo to on odgrywa kluczową rolę. Serum nie posiada sztucznych kompozycji zapachowych, więc jest to moim zdaniem kolejna jego zaleta. Liczy się skuteczność i działanie, a nie zapach. Serum ma dość rzadką, oleistą konsystencję. Szybko wchłania się w skórę pozostawiając na niej jedynie delikatny film. Stosowany regularnie daje bardzo szybko znakomite efekty. Przede wszystkim rozświetla skórę, wyrównuje koloryt i przyspiesza gojenie się pozostałości po wypryskach. Serum również bardzo dobrze nawilża, a po jego zastosowaniu skóra jest wygładzona, napięta i zregenerowana. Ma ono wspaniały wpływ na moją skórę i jest dla mnie prawdziwym hitem! Co ważne, nie zapycha porów. Po zastosowaniu serum może pojawić się uczucie ciepła na skórze, jednak w moim przypadku ono nie występowało ani nie występuje. Produkt jest bardzo wydajny i moim zdaniem jest zdecydowanie warty swojej ceny. Uważam, że to dobry kosmetyk na lato, ponieważ wykazuje on działanie zabezpieczające skórę przed promieniowaniem UVA i UVB.

Komentarze

  1. Dobrze, że nie zapycha porów :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cena trochę wysoka...

    http://domatores.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo lubię sera z wit C, naprawdę dobrze wpływają na moją cerę i pomagają rozjaśniać przebarwienia ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam to serum i również sobie chwale, ale używam go tylko na noc, to jednak kwasy wiec trzeba uważać :) U mnie czasem daje uczucie ciepła tuz po nałożeniu, ale nie za każdym razem :) Jest to moje pierwsze serum z wit. C i na pewno nie ostatnie, świetnie wyrównało mi koloryt cery po zimie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie to uczucie ciepła w ogóle nie występowało, bo moja cera już sporo przeszła i pewnie się już uodporniła :D

      Usuń
  5. Uwielbiam witaminę C, ciekawa jestem tych produktów ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Miałam to serum ale niestty mnie zapchało :c wyskoczyło mi po nim pełno grudek

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To niedobrze :( u mnie całe szczęście nic się nie pojawiło, a mam tendencję do powstawania podskórnych grudek

      Usuń
  7. Uwielbiam tego rodzaju kosmetyki :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarze! Każdy z nich uważnie czytam i zawsze zaglądam do osób, które pozostawiają tu po sobie ślad :)

Jeśli zaobserwujesz bloga, poinformuj mnie o tym :)