Bądź elegancka z Avon
Marka Avon kojarzy mi się głównie z bardzo ładnymi i niedrogimi zapachami. Powiem Wam, że mam kilku swoich ulubieńców, np. Perceive, Incandessence, czy Treselle. Ostatnio jednak miałam też okazję wypróbować, m.in. dwa zupełnie nowe dla mnie zapachy: IMARI Rouge oraz Herstory.
Herstory, to przepiękny kwiatowo-owocowy, świeży zapach na dzień. Bardzo bezpieczny i niedrażniący dla otoczenia. Idealny dla osób w każdym wieku.
IMARI Rouge jest zapachem nieco cięższym i słodszym. Super sprawdza się na wieczór oraz chłodniejsze dni. To typowo orientalno-kwiatowe perfumy o bardzo dobrej trwałości. Mega zmysłowe!
Wyjątkowo do gustu przypadł mi spray do ciała Federico Mahora Pure Royal 900, który ma w sobie cudowną nutę słodkiej wanilii. Uwielbiam używać go zamiast zapachowej mgiełki na całe ciało, a także na ubrania. Utrzymuje się ok. 3 godzin, co jest bardzo dobrym wynikiem, jak na dezodorant.
Zaskoczył mnie również zapach mgiełki do ciała z nutami klementynki oraz imbiru - Body Mist Clementine & Ginger. W ostatnich dniach, podczas upałów stosuję ją codziennie. Jest bardzo orzeźwiająca i energetyzująca. Co więcej, kosztuje niespełna 10zł! Jeśli lubicie cytrusowe zapachy, to szczerze Wam polecam. Jedyny minus, to trwałość, ale od mgiełki nie oczekujmy zbyt wiele. To nie jest woda toaletowa, czy perfumowana. Zapach utrzymuje się mniej więcej godzinę.
Avon ma w ofercie również znakomite maskary do rzęs. Do tej pory w mojej kosmetyczce na stałe zagościł mój ukochany tusz Euphoric w kolorze ciemnego granatu (Navy) oraz 5 In One Lash Genius, który podkreśli każdą, nawet najkrótszą rzęsę ;) Tym razem jednak intensywnie testowałam maskarę Legendary Lengths, która jednocześnie pięknie wydłuża i pogrubia rzęsy.
Warto także zwrócić uwagę na lakiery do paznokci Gel Shine, których gama kolorystyczna jest wyjątkowo bogata. Bardzo modna w tym sezonie zieleń fajnie wygląda na paznokciach. Na początku nie byłam do tego koloru przekonana, ale świetnie wygląda do letnich stylizacji.
Na koniec coś z biżuterii. Nawet nie spodziewałam się, że w Avon znajdziemy tak stylowe kolczyki z perłami. Dodają szyku i zdecydowanie wzbudzają zainteresowanie.
Mam tą mgiełkę do ciała i bardzo ją lubię.
OdpowiedzUsuńTa biżuteria wygląda naprawdę ładnie
OdpowiedzUsuńThanks for your sharing:)
OdpowiedzUsuńNawet nie pamiętam kiedy miałam coś ostatnio z Avon to chyba było wieki temu 😀
OdpowiedzUsuńŁadny kolor lakieru do paznokci :)
OdpowiedzUsuńJa również nie spodziewałam się, że AVON wypuści biżuterię. Muszę przejrzeć aktualny katalog.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do obejrzenia moich obrazów!^^
Super!
OdpowiedzUsuń