Produkty do pielęgnacji i stylizacji włosów Venita
Piękne i zdrowe włosy, to w ogromniej mierze zasługa właściwej pielęgnacji. Podstawą jest dobranie odpowiednich kosmetyków do potrzeb zarówno włosów, jak i skóry głowy. Pokażę Wam dzisiaj kilka produktów do pielęgnacji i stylizacji włosów marki Venita, jakie miałam okazję testować w ostatnim czasie.
Zacznę od wcierek, które stosowałam naprzemiennie, po każdym myciu włosów. Wcierka z ekstraktem z bursztynu wykazuje działanie wzmacniające, z kolei wcierka z ekstraktem z jagód goji działa regenerująco. Mają one wygodny atomizer, dzięki czemu sama aplikacja jest błyskawiczna i bezproblemowa. Moja skóra głowy dobrze reaguje na jedną i drugą, nie powodując podrażnień, ani szybszego przetłuszczania włosów, co często zdarza mi się podczas stosowania innych wcierek. W połączeniu z właściwą suplementacją, potrafią one skutecznie wzmocnić włosy. Wypada mi ich już mniej, ale wcierki wciąż stosuję, wiec jest szansa na jeszcze lepsze efekty :)
Bardzo przydatne okazały się być spraye, które stosuję w zależności od potrzeb. Po spray termoochronny z bursztynem i ekstraktem z henny (ochrona do 250 stopni) sięgam tuż przed stylizacją włosów za pomocą lokówki, czy prostownicy. Dzięki temu moje włosy nie niszczą się, a dodatkowo muszę przyznać, że lepiej wyglądają, ponieważ dużo łatwiej się układają i są bardziej miękkie. Najczęściej jednak używam sprayu zwiększającego objętość z goji i ekstraktem z henny, po którym moje włosy nie tylko lepiej się układają, ale i mam wrażenie jakby ich było więcej. Nie są jednak napuszone, tylko takie sprężyste. Bardzo lubię ten produkt! W dodatku pięknie pachnie. Spray do stylizacji z keratyną i ekstraktem z henny, to z kolei ciekawy zamiennik lakieru. W odróżnieniu od typowych lakierów, ten nie powoduje sklejania włosów. Są one utrwalone, ale cały czas zachowują swoją sprężystość i elastyczność. Często stosuję go także blisko nasady włosów i nie zauważyłam, by je obciążał. Te spraye bardzo pozytywnie mnie zaskoczyły. Są przy tym mega wydajne!
Na koniec wspomnę o olejku rycynowym z ekstraktem z henny. Połączenie tych dwóch składników było strzałem w dziesiątkę. Ja ten olejek stosuję na brwi, ponieważ na moich włosach akurat olejek rycynowy się nie sprawdza (już tego kiedyś próbowałam). Jeśli chodzi o brwi, to po kilku tygodniach codziennego wcierania w nie olejku widzę pierwsze efekty. Skutecznie zapobiega wypadaniu włosków, co da się zauważyć chociażby podczas codziennego demakijażu. Stały się nieco gęstsze i wydają się ciemniejsze, ale wiem żeby uzyskać lepsze efekty, muszę uzbroić się w cierpliwość. W każdym razie, wygodna forma aplikacji (opakowanie z pompką typu airless) sprawia, że jestem bardzo systematyczna! :)
Najbardziej kuszą mnie wcierki.
OdpowiedzUsuńNie słyszałam jeszcze o tej marce :)
OdpowiedzUsuńI didn't heard this brand's product...
OdpowiedzUsuńwielka nowosc dla mnie
OdpowiedzUsuńuwielbiam te kosmetyki i chętnie ich używam
OdpowiedzUsuńNie znam całkowicie :)
OdpowiedzUsuńNie znałam tych produktów, ale chętnie bym przetestowała :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Marka ostatnio zrobiła się popularna w blogosferze :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszce żadnego z tych kosmetyków, ale wcierkę bym chętnie sprawdziła :)
Pozdrawiam
Te wcierki kuszą tym bardziej, że jeszcze nigdy nie używałam 😛
OdpowiedzUsuńMarkę znam, ale tych produktów nie znam.
OdpowiedzUsuńInteresujące linia tych kosmetyków
OdpowiedzUsuńCiekawy jest ten olej rycynowy z henną :) Pierwszy raz słyszę o tego typu produkcie :)
OdpowiedzUsuńBursztyn jest bardzo korzystny dla wlosów ❤
OdpowiedzUsuńPrzygarnęłabym z wielką chęcią ten zestawik :)
OdpowiedzUsuńO tej marce nie słyszałam. Jako włosomaniaczka z krwi i kości, muszę ją przetestować.
OdpowiedzUsuńTeż miałam okazje przetestować te kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńWow, ale zestawienie! A co powiesz na produkty naturalne i zero waste? Ekologia i pielęgnacja idą w parze.
OdpowiedzUsuń