Żel myjący do twarzy Biolaven

Poranna pielęgnacja cery różni się u mnie od tej wieczornej. Rano nie mam potrzeby mocnego oczyszczania skóry twarzy, zatem sięgam po bardzo łagodne żele myjące. Moja skóra i tak jest już podrażniona przez kwasy, jakie zaczęłam ostatnio stosować. Podzielę się z Wami moją opinią na temat chyba najłagodniejszego żelu myjącego do twarzy, jaki kiedykolwiek stosowałam. Mowa, jak się domyślacie po tytule o nawilżająco-odświeżającym żelu marki Biolaven.

Żel myjący Biolaven to kosmetyk naturalny, o bardzo łagodnym działaniu i bezpiecznym składzie. Zawiera on, m.in. olejek z pestek winogron, olejek eteryczny z lawendy oraz bardzo łagodne substancje myjące. Skóra po jego zastosowaniu jest świeża, oczyszczona, ale nie przesuszona, ściągnięta ani tym bardziej podrażniona. Uwielbiam go nie tylko za skuteczne, a przy tym bardzo łagodne oczyszczanie, ale również za przyjemny zapach świeżych winogron. Jest on jednak na tyle subtelny, że nikogo nie powinien drażnić.

Poręczne opakowanie z pompką ułatwia dozowanie odpowiedniej ilości żelu. Sama konsystencja jest dość rzadka, lejąca. Jednak mimo tego, wydajność jest na całkiem dobrym poziomie. Kosmetyk prawie w ogóle nie pieni się, co uważam za zaletę, bo dzięki temu jest tak delikatny, jak być powinien.

Cena regularna to ok. 15-18zł/150ml

Znacie ten żel myjący? Jeśli tak, to chętnie poznam również Wasze opinie na jego temat :)