Thermi - pielęgnacyjno-łagodzący żel do ciała

Choć aktualnie pogoda nas nie rozpieszcza, to lato jest jednak takim okresem, kiedy łatwo o poparzenia słoneczne. Czasami wystąpi jedynie lekkie zaczerwienienie skóry, a przy odrobinie nieuwagi może to być silniejsze podrażnienie. Wówczas skóra jest niczym ''rozżarzony węgiel'' i jakikolwiek dotyk sprawia ból. Sama aż tak silnego poparzenia słonecznego nie miałam, ale gdyby u kogokolwiek ono wystąpiło, nie ma wyjścia - trzeba ratować się specjalnie przeznaczonymi do tego preparatami. Jednym z nich, a zarazem i nowością jest pielęgnacyjno-łagodzący żel do ciała Thermi

Żel  do ciała Thermi przetestowałam na skórze podrażnionej po goleniu oraz na zaczerwienionych ramionach i dłoniach, co spowodowane było zbyt długą ekspozycją na słońcu. W pierwszym, jak i w drugim przypadku Thermi sprawdził się naprawdę dobrze. Dzięki żelowej, przyjemnej konsystencji wchłania się błyskawicznie w skórę, nie pozostawiając na niej tłustej, ani lepkiej warstwy. Od razu odczuć można ulgę i delikatny efekt chłodzenia. Nie wiem jednak, jak żel sprawdziłby się w przypadku mocnych poparzeń skóry, po wielogodzinnym przebywaniu na słońcu. Thermi najlepiej działa stosowany kilkakrotnie w ciągu dnia, dlatego warto ponawiać aplikację żelu, gdy tylko sobie o tym przypomnimy. Preparat lekko nawilża skórę, co jest bardzo istotne, bo podrażniona skóra potrzebuje odpowiedniej dawki nawilżenia. Dodam, że w składzie preparatu znajdziemy, m.in. molekułę Regen 7, która jest substancją witaminowego pochodzenia - działa regenerująco i chroni przed podrażnieniami.

Żel dostępny jest w aptekach w cenie ok. 9-15zł.

Komentarze

  1. Żel znam z blogów, sama go nie miałam. Super pomysł na zdjęcie z tym łabędziem ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Żel bardzo chętnie przetestuję. 😊

    OdpowiedzUsuń
  3. Znam tylko z blogów, bardzo ciekawie się zapowiada:)

    OdpowiedzUsuń
  4. mam ten żel, bardzo fajnie łagodzi podrażnienia po depilacji i ukąszeniu owadów

    OdpowiedzUsuń
  5. O coś nowego dla mnie. Serdeczne pozdrowienia znad sztalug malarskich przesyła Krysia

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetny jest ten żel. Polubiłam go :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie wiem czy kiedyś go nie używałam już ;p chyba jakoś super się u mnie nie sprawdzał, w sensie badzo nikłe efekty po nim widziałam.

    OdpowiedzUsuń
  8. ooo bez kitu, coś na poparzenia słoneczne i po goleniu czy nawet depilacji woskiem byłby idelany!

    OdpowiedzUsuń
  9. Jeszcze nie używałam, ale czemu nie spróbować. Serdeczne pozdrowienia znad sztalug malarskich przesyła Krysia. Zapraszam do mojej strony www.krystynaczarnecka.pl

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarze! Każdy z nich uważnie czytam i zawsze zaglądam do osób, które pozostawiają tu po sobie ślad :)

Jeśli zaobserwujesz bloga, poinformuj mnie o tym :)