LANEIGE - Maska do ust
Maska do ust od Laneige, to ostatnio coraz częściej polecany kosmetyk na suche i spierzchnięte usta. W końcu skusiłam się na nią i ja :) Wybrałam wersję o zapachu Sweet candy, ale przyznam, że kusi mnie jeszcze Gummy bear!
Dla mnie dobrze nawilżone usta bez śladu suchych skórek, to podstawa. Chociaż znam wiele fantastycznych balsamów za kilkanaście złotych, to jednak Laneige daje najlepsze efekty. Nic tak dobrze nie regeneruje moich ust, jak właśnie ona. Nałożona na noc na spierzchnięte usta sprawia, że rano są idealnie gładkie, wygładzone i nawilżone. U mnie najlepiej sprawdza się stosowania tylko raz dziennie. Jej cena, jak większość z Was wie, jest stosunkowo wysoka, ale mamy tutaj jednak znacznie większą pojemność od standardowych balsamów, czyli aż 20g.
Maska do ust zamknięta jest w poręcznym słoiczku, do którego dołączona jest szpatułka. To naprawdę świetnie rozwiązanie, które ułatwia jej aplikację.
Uwielbiam tę maskę nie tylko za super działanie, ultranawilżającą formułę, ale i piękny połysk na ustach jaki zapewnia oraz przyjemny, delikatnie cukierkowy zapach.
Jeśli zastanawiacie się nad zakupem maski do ust od Laneige, to szczerze zachęcam Was do wypróbowania. Aktualnie w drogeriach Sephora dostępne są w 7 różnych zapachach w cenie 115zł. Od niedawna na stronie pojawił się także zestaw 5 różnych mini masek (o pojemności 3g każda) za 95zł.
Dajcie znać, czy znacie maski do ust Laneige? Jeśli tak, to jakie wersje zapachowe polecacie? :)
Thanks for your review...
OdpowiedzUsuńbardzo zaciekawił mnie ten produkt
OdpowiedzUsuńPo tak zachęcającej rekomendacji chcę ją kupić.
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam, ale bardzo mnie kusi ta maska :)
OdpowiedzUsuńKusi mnie ta maska i chyba wreszcie się skuszę :)
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś ich maskę do twarzy i działanie było super 😀
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt :D Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńOd dawna kusi mnie maska do ust tej marki tylko nie mogę zdecydować się na wariant zapachowy :)
OdpowiedzUsuń