Bath & Body Works - A Thousand Wishes

Mimo upałów nie lubię rezygnować ze stosowania zapachu na co dzień. Staram się jednak sięgać po te świeże i lekkie, najlepiej w formie sprayu do stosowania na całe ciało. Jedną z moich ulubionych, już od ubiegłego roku jest perfumowana mgiełka A Thousand Wishes od Bath & Body Works. Wspominam o niej teraz, ponieważ jest idealna na ciepłe, letnie dni :)

Zapachy w formie mgiełek z Bath & Body Works są moim zdaniem naprawdę bardzo udane, a w szczególności A Thousand Wishes, który od razu mnie urzekł. Pachnie świeżo, owocowo, słodko, ale ma też w sobie taką ''szampańską'' nutę, nieco kwaskową i musującą. Szampan nadaje temu zapachowi nieco wytrawnego wyrazu. Odnoszę wrażenie, że kwiaty (piwonia i frezja) w tym zapachu schodzą raczej na dalszy plan. Subtelna słodycz kremu migdałowego z odrobiną cukru i drzewa sandałowego nadaje mu przyjemnego, lekko otulającego charakteru. Bardzo ciekawe i oryginalne połączenie nut zapachowych sprawia, że zapach jest intrygujący i ''dopracowany'' w każdym detalu. Z jednej strony jest prosty, a z drugiej trochę nieoczywisty, i to mi się w nim bardzo podoba.

A Thousand Wishes to piękny, dodający energii zapach. Sprawdzi się na co dzień, zwłaszcza teraz latem. Na skórze utrzymuje się ok. 3-4 godziny, co w przypadku sprayu do ciała jest, jak zapewne wiecie normalne. Dodam, że atomizer działa sprawnie, rozpylając subtelną mgiełkę. Duża pojemność sprayu (236ml) idzie również w parze z bardzo przystępną ceną.

Jeśli poszukujecie przyjemnego i radosnego zapachu na lato w formie lekkiej mgiełki, to szczerze polecam Wam wziąć pod uwagę A Thousand Wishes. Znajdziecie go na Notino.pl.