Żel do mycia twarzy Green Pharmacy Aloe

Z dużą starannością dobieram do swojej cery żele oczyszczające. Nie używam takich, które podrażniają, ściągają i przesuszają skórę. Zawsze mniej więcej analizuję składy i staram się wybierać produkty, które zawierają dużą ilość wyciągów roślinnych, żeby oczyszczanie mogło być także wstępną pielęgnacją.

Żel do mycia twarzy Face Care Aloe firmy Green Pharmacy nie narusza naturalnego pH skóry, działa łagodnie, ale jednocześnie bardzo skutecznie. Na wysokiej pozycji w składzie znajdziemy aloes, alantoinę, panthenol oraz hydrolizowane proteiny pszenne. Ma on rzadką konsystencję, ale dzięki temu można błyskawicznie rozprowadzić go na skórze. Nałożony dłońmi prawie w ogóle się nie pieni, ale użyty z gąbeczką, np. konjac tworzy delikatną piankę. Po jego zastosowaniu możemy wyraźnie odczuć przyjemne odświeżenie. Skóra jest dobrze oczyszczona ze wszelkich zanieczyszczeń, w tym z resztek makijażu. Nie przesusza, ani nie podrażnia skóry, co stanowi jego największą zaletę. Zapach ma bardzo subtelny i charakterystyczny dla kosmetyków z aloesem.
Żelu używałam podczas moich niedawnych wakacji w Grecji, gdzie było dość ostre słońce i muszę przyznać, że okazał się bardzo pomocy. Koił i nawilżał skórę dzięki zawartości aloesu. Na pewno kupię kolejne opakowanie, bo stosuję go non stop rano i wieczorem. Teoretycznie jest to produkt przeznaczony do skóry suchej i wrażliwej, ale ja bym się tym w ogóle nie sugerowała.

Sprawnie działająca pompka oraz ładne i minimalistyczne opakowanie sprawia, że przyjemnie jest używać żelu każdego dnia. W dodatku można go kupić za kilka złotych na iperfumy by Notino. Z pewnością warto wrzucić go do koszyka, jeśli będziecie robić zakupy kosmetyczne. Wiem, że wielu z Was zaopatruje się tam w kosmetyki, bo można sporo zaoszczędzić, o czym większość z Was się już przekonała.


Koniecznie dajcie znać, czy używaliście deliktnego żelu aloesowego firmy Green Pharmacy i jak się on u Was sprawdził. Jakie inne kosmetyki z tej firmy polecacie? :)

Komentarze

  1. Z tej firmy miałam kiedyś żel do mycia twarzy bodajże z zieloną herbatą i byłam zadowolona. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dawno w sumie nie miałam nic z GP :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ojej, całe wieki nie miałam niczego z tej marki, a kiedyś całkiem lubiłam się z ich asortymentem

    OdpowiedzUsuń
  4. Miałam inny wariant żelu tej marki i byłam bardzo zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Miałam z tej firmy tylko kremy do rąk, były w porządku :)

    OdpowiedzUsuń
  6. nie lubie zamawiac kosmetyków przez internet, ale jesli nie mogę czegoś znależc w sklepie to właśnie szukam na ich stronce bo mają fajne ceny :D

    ) Blog <3

    OdpowiedzUsuń
  7. Jeśli mówisz znaczy piszesz, że warto to może sięgnę po niego:) W każdym bądź razie będę miała na uwadze

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarze! Każdy z nich uważnie czytam i zawsze zaglądam do osób, które pozostawiają tu po sobie ślad :)

Jeśli zaobserwujesz bloga, poinformuj mnie o tym :)