Suchy szampon Batiste

Od kiedy pojawiły się w Biedronce w korzystnej cenie postanowiłam, że zakupię dwa opakowania. Dziś żałuję, że wybrałam tylko dwa, ponieważ szampony te są wciąż słabo dostępne.
Posiadam wersję Tropical i Blush. Ta druga wciąż czeka na swoją kolej :)


Suchy szampon oczywiście nigdy nie zastąpi w pełni mycia włosów, ale w sytuacjach ''awaryjnych'' kiedy muszę szybko gdzieś wyjść, a włosy nie wyglądają już zbyt świeżo, taki szampon przychodzi z pomocą i sprawdza się świetnie! Jest niezastąpiony w sytuacjach, gdy chcę dodać włosom objętości.
Zapach szamponu Tropical jest dość intensywny z wyraźnie wyczuwalną nutą kokosa. Przez kilka godzin utrzymuje się na włosach.


Użycie szamponu jest banalnie proste, jednak warto wiedzieć, żeby spryskiwać nim włosy w odpowiedniej odległości (30cm od głowy) i oczywiście wstrząsnąć przed użyciem. Chwilę po spryskaniu widoczny jest delikatny biały pyłek na włosach, jednak po wmasowaniu w skórę głowy i rozczesaniu włosów znika. Batiste to najlepszy suchy szampon, jakiego miałam okazję używać. Uwielbiam go za to, że daje natychmiastowy efekt odświeżonych i uniesionych u nasady włosów :)
Stosowanie szamponu nie spowodowało u mnie żadnego wysuszenia, podrażnienia, czy łupieżu.

Skład:
Cena: ok. 15zł/200ml

Znacie Batiste? Jakie wersje zapachowe polecacie? :)

Komentarze

  1. tropikalna wersja zapachowa jest bardzo fajna, miałam . teraz mam zwykłą klasyczną

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam je.
    Nadają się idealnie do stylizacji włosów oraz ratowania w kryzysowych sytuacjach :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mnie nie kuszą takie szampony, muszę umyć włosy i już. Myję codziennie lub ewentualnie co 2 dni, jeśli nigdzie nie wychodzę.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja wolę związać włosy i założyć czapkę z daszkiem niż pryskać się takim szamponem ;).

    OdpowiedzUsuń
  5. Jakoś mnie nie kuszą te szmpony, może kiedyś wypróbuję.

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam, ale szału na mnie nie robi:(

    OdpowiedzUsuń
  7. Ojj to już klasyki :) obecnie mam dwa, ale strasznie kusza mnie te wersje ulepszone np. dla brunetek, albo zwiększające objętość :)

    OdpowiedzUsuń
  8. jak dla mnie jest badziewny!!!opakowanie tylko kusi

    OdpowiedzUsuń
  9. a ja nadal ich nie próbowałam hehe

    OdpowiedzUsuń
  10. Mam ten tropikalny, ale zapach mi się nie podoba. Następnym razem wybiorę całkiem inny zapach, na pewno nie słodki :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja do tej pory miałam tylko wersję Wild, którą bardzo lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Te szampony zawsze otrzymują pozytywne opinie - zasłużenie.

    OdpowiedzUsuń
  13. jakoś nie przekonują mnie tego typu rozwiązania, jestem tradycjonalistką w tym względzie.

    OdpowiedzUsuń
  14. mam te same wersje zapachowe ;) a batiste pokochałam i na pewno będę kupować, chę wypróbować więcej wersji zapachowych ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Obecnie posiadam tylko jedną wersję tego szamponu - wiśniową. Jednak wątpię bym skusiła się na kolejne. Jak dla mnie - produkt na zbyt krótki czas odświeżał włosy, a do tego wywołał u mnie łupież :(

    OdpowiedzUsuń
  16. też je lubię, a szczególnie wersję dla brunetek, bo ona nie zostawia białego osadu :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Uwielbiam te szampony! Idealny ratunek kiedy nie ma czasu umyć włosków! :-) Pozdrawiam :-*

    OdpowiedzUsuń
  18. Kurcze zastanawiałam się nad kupnem tego szamponu, ale w sumie mozekiedys sie skusze

    OdpowiedzUsuń
  19. Mnie jakoś nie kuszą te suche szampony :P

    OdpowiedzUsuń
  20. Muszę w końcu się skusić ;) Z przyjemnością obserwuję

    OdpowiedzUsuń
  21. a myslałem, ze te suche szampony miały już swje 5 minut ;p

    OdpowiedzUsuń
  22. Nie używam suchych szamponów, bo denerwuje mnie ten pyłek, którego ciężko się pozbyć z moich ciemnych włosów ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. dla mnie ten biały pyłek jest na plus bo mam blond włosy :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarze! Każdy z nich uważnie czytam i zawsze zaglądam do osób, które pozostawiają tu po sobie ślad :)

Jeśli zaobserwujesz bloga, poinformuj mnie o tym :)